Dowcipy - Zwierzęta
Dwaj jaskiniowcy spotykają się na polowaniu.
- Słyszałem, że kupiłeś na targu młodego mamuta.
- To prawda.
- Ile waży?
- Niedużo, 500 kilo.
Po dwóch tygodniach jaskiniowcy spotykają się znów.
- Jak tam twój mamut?
- W porządku.
- A ile teraz waży?
- 400 kilo.
- Przecież dwa tygodnie temu ważył pięćset!
- Tak, ale wczoraj musiałem go wykastrować, bo dobierał się
do wszystkich krów w okolicy.
Siedzi facet nad stawem i łowi ryby. W pewnym momencie wynurza się żaba i pyta:
- Proszę Pana, czy ja mogłabym wejść na spławik i skoczyć do wody?
- A skocz sobie - odpowiada facet.
Żaba skoczyła, a facet dalej łowi ryby. Po chwili żaba znowu się wynurza i pyta:
- Proszę Pana, a czy ja mogłabym jeszcze raz wejść na spławik i skoczyć do wody?
- No, skocz sobie - odpowiada już podirytowany facet.
Żaba skoczyła, a facet dalej łowi ryby. Po chwili żaba znowu się wynurza i pyta:
- Proszę Pana, a czy ja mogłabym... - widzi wkurzenie faceta, więc kończy - ...usiąść koło Pana?
- A siadaj - odpowiada facet.
Żaba siada koło faceta, a ten dalej łowi ryby. Siedzą tak sobie w milczeniu, aż ze stawu wynurza się druga żaba i pyta:
- Proszę Pana, czy ja mogłabym wejść na spławik i skoczyć do wody?
Na to pierwsza żaba:
- Spierdalaj! Dobrze mówię, Proszę Pana?
Mrówka szuka czegoś po całym domu. W łazience, kuchni, sypialni. Wreszcie wkurzona idzie nad rzekę i mówi do słonia:
- Wyłaź z wody!
- Ale ja nie chce!
- Wyłaź i nie gadaj!
Słoń wyszedł z wody i pyta:
- Czego chcesz!
- Już nic. Patrzyłam tylko czy nie masz moich kąpielówek na sobie.
Hipopotam patrzy na żabę i mówi:
- Jakaś ty maleńka!
A żaba na to:
- A jak mam być duża, skoro od wczoraj nic nie jadłam?!
Rozpędzony jeż biegnie przez pustynię i nagle wpada na kaktusa i woła:
- Mamo, to ty?!
- Doktorze, moja żmija ugryzła moją teściową!
- Ależ drogi panie, ja jestem weterynarzem!
- Wiem, to moja żmija straciła przytomność!
Przychodzi facet do ZOO i widzi klatkę z lwem. Na klatce napis: \''Uwaga lew ludożerca!\''. Lew tymczasem wyluzowany leży na betonie i liże sobie dupę.
- E to jakaś lipa z tym lwem, jakiś stary pewnie i chory? - pyta facet opiekuna zwierzęcia.
- Panie, co pan? Godzina nie minęła, jak zeżarł dwóch policjantów z drogówki...
- No, a dlaczego teraz leży i liże sobie dupę?
- A to tak, dla zabicia smaku.
Z pamiętnika tresera.
Dzień pierwszy:
- Pies zsikał mi sie na dywan.Wsadziłem mu pysk w kałuze i wyrzuciłem przez okno.
Dzień drugi:
- Pies zsikał mi sie na dywan.Wsadziłem mu pysk w kałuze i wyrzuciłem przez okno.
Dzień trzeci:
- Pies zsikał mi sie na dywan.Wsadziłem mu pysk w kałuze i wyrzuciłem przez okno.
Dzień czwarty:
- Pies zsikał mi sie na dywan,wsadził pysk w kałuze i wyskoczył przez okno.
Spotyka doberman jamnika. Właściciel jamnika ostrzega właściciela dobermana:
- Weź Pan tego psa, bo to się źle skończy!
- Weź Pan lepiej tego swojego jamnika - odpowiada drugi - bo mój doberman zaraz go załatwi!
- Jak Pan chcesz - odpowiada właściciel jamnika.
Za chwilę oba psy wpadają na siebie i po krótkiej chwili doberman leży z przegryzioną szyją, a jamnik jakby nigdy nic.
- Panie, sprzedaj Pan mi tego jamnika - prosi po chwili właściciel dobermana.
- Dobra, a za ile?
- Dam 3000 zł!
- Panie, 3000 zł kosztował krokodyl, a gdzie operacja plastyczna?
Rozmawiają ze sobą trzy psy i chwalą się swoimi dziewczynami, Azor:
- Ja mam dziewczynę, tylko że to jest kocica.
Pokazuje zdjęcie.
Burek i Ciapek:
- Śliczna, szkoda że kocica...
Burek:
- Ja też mam dziewczynę, tylko że to fretka.
Wyciąga zdjęcie.
Azor i Ciapek:
- No ładna, ale ... fretka...
Ciapek:
- Ja też mam dziewczynę, naszej rasy! Mam zdjęcie.
Azor i Burek:
- Ale suka!!!
Spotykają się 3 psy: buldog, wilczur i sharpei (pies, który nie ma futra, tylko samą skórę, co wygląda jak cellulitis).
- Widzisz tą bliznę? - mówi buldog. - To po walce z rotwailerem!
- A ty widzisz tą bliznę? - mówi wilczur, pokazując kark. - To po walce z pitbullem!
Sharpei wałkuje swoją skórę, wałkuje, wałkuje i mówi:
- Widzicie tą dziurę?
- Tak.
- To moja dupa!
Lekarz do pacjenta:
- Co za pies tak pana pogryzł?
- Mój własny!
- A jak do tego doszło?
- Wróciłem do domu trzeźwy i mój doberman mnie nie poznał.
Zajączek wypił za dużo, padł pod drzewem i zasnął. Na śpiącego natknęły się dwa wygłodzone wilki.
- To mój kąsek! - warknął jeden.
- A właśnie, że mój! - odwarknął drugi.
Natarły na siebie i walczyły tak długo, aż padły martwe. Rano zajączek budzi się i widzi pobojowisko.
- Ale narozrabiałem! - mówi do siebie kręcąc głową. - Nie wolno mi tyle pić.
Dwa strusie gonią dwie strusice. Nagle strusice bach! Głowę w piasek. Strusie stają jak wryte. Jeden do drugiego mówi:
- Patrz, no i nam uciekły...!
Siedzi zajączek i wyciska coś z policzka. Podbiega sarenka i pyta:
- Wyciskasz wągra?
- Nie, śrut.
Pływa bóbr w rzece i widzi ze krowa pali marihuane na brzegu, podchodzi do niej i pyta:
- Ej, krowa dasz mi bacha ?
Na to krowa :
- Nie ma sprawy tylko jak sie zaciągniesz to musisz przepłynąć całą rzeke pod wodą i nie wypuszczać dymu.
Bóbr bierze bacha i wskakuje do wody, wypływa na drugim brzegu i podchodzi do hipopotama i mówi ze krowa pali gandzie po 2 stronie rzeki i czestuje wszystkich.
HIpopotam wskakuje do wody wypływa na drugi brzeg a tam krowa krzyczy:
BÓBR GŁĄBIE WYPUŚĆ POWIETRZE !!!
Zima. Legowisko niedźwiedzi. Mały niedźwiadek budzi starego
siwego misia:
- Dziadku! Dziadku, opowiedz mi bajkę!
- Śpij... - mruczy dziadek - ...nie czas na bajki...
- Ale dziadku! No to pokaż teatrzyk! Ja chcę teatrzyk! -
krzyczy mały.
- No dooobrze... - sapie dziadek, gramoląc się pod łóżko i
wyciągając stamtąd dwie ludzkie czaszki. Wkłada w nie łapy i
wyciągając je przed siebie mówi:
- Docencie Nowak, co tak hałasuje w zaroślach?
- To na pewno świstaki, panie profesorze...
Wiszą na drzewie trzy leniwce i kłócą się który jest bardziej leniwy.
Pierwszy mówi:
- Wiecie chłopaki, idę sobie ulicą, patrzę sobie, a tu worek złota na ulicy leży, ale nie chciało mi się go podnieść.
Na to drugi:
- No widzicie, a ja idę sobie plażą i patrzę jak Claudia Schiffer leży sobie naga i chce żeby ją przelecieć. No ale nie chciało mi się.
Trzeci:
- A wiecie chłopaki, ja ostatnio byłem w kinie, na strasznie śmiesznej komedii ale przez cały film płakałem.
- No co ty na komedii i płakałeś?
- Bo siadłem sobie na jajka i nie chciało mi się wstać poprawić ...
Piekny lipcowy dzien. Las, cisza. Slychac cwierkanie ptaszkow, gdzieniegdzie przebiegnie sarenka, w tle slychac leniwe stukanie dzieciola.
Wtem z glebi lasu wylania sie potezna chmura kurzu. Widac, ze jakis tabun przebiega rozpedzony przez las. Zwierzeta w poplochu uciekaja. Nic nie widac, pyl i kurz wszystko zaslania. Az wreszcie tabun dobiega do lesnej polanki. Zatrzymuje sie. Kurz powoli opada. I nagle okazuje sie, ze cala polanka jest wyscielana...... JEZAMI.
Wszystkie sapia, sa zmeczone. Tylko jeden jez, który prowadzil caly tabun, lekko sie usmiecha, caly czas próbujac zlapac oddech. Wreszcie w zachwycie mówi do innych:
- Kurdeeeeee - JAK MUSTANGI......NIE?
Idzie agent 007 przez pustynię i spotyka wielbłąda.
- My name is Bond, James Bond.
A wielbłąd na to:
- My name is błąd, wielbłąd.
Wkrótce w regionie
-
26-04-2024 12:00"Muzyka poważna na wesoło" w wykonaniu zespołu The ThreeX Ko...
-
26-04-2024 16:00Spotkanie z planszówkami w Łączce
-
26-04-2024 16:00Gra planszowa w Łączce
-
2-05-2024 8:00Kierunek Majówka - Noc Muzeów w gminie Brenna
-
14-06-2024 17:00Sztafeta rowerowa
-
Jutro o 15:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
Jutro o 15:30Podróż do krainy jutra
-
Jutro o 17:15CIVIL WAR
-
Jutro o 17:30CIVIL WAR
-
Jutro o 19:30Miłość jak miód
-
26-04-2024 15:00Szkoła magicznych zwierząt. Tajemnica szkolnego podwórka
-
26-04-2024 15:00Kicia Kocia w przedszkolu
-
26-04-2024 16:00Mój pies Artur
-
26-04-2024 17:00Czerwone maki
-
26-04-2024 18:00Perfect Days
-
26-04-2024 18:00Zespół The Threex "MUZYCZNI AKROBACI"
-
26-04-2024 20:00Back to black. Historia Amy Winehouse
-
26-04-2024 20:15Back to black. Historia Amy Winehouse
-
27-04-2024 9:00Sobotnie treningi biegowe
-
27-04-2024 9:00Sobotni Trening Biegowy - #4GórkiWielkie
-
27-04-2024 9:00I Grand Prix o Puchar Sołtysa Zamarsk w Tenisie Stołowym
-
27-04-2024 9:00Pchli Targ nad Młyńszczokiem
-
27-04-2024 15:00Szkoła magicznych zwierząt. Tajemnica szkolnego podwórka
-
27-04-2024 15:00Kicia Kocia w przedszkolu
-
27-04-2024 16:00Mój pies Artur
-
27-04-2024 17:00Back to black. Historia Amy Winehouse
-
27-04-2024 17:00LEGENDA KASTUSIA KALINOWSKIEGO - cieszyńska premiera fabular...
-
27-04-2024 17:00Robert Korólczyk PREMIERA!!! "BO CO LUDZIE POWIEDZĄ?”
-
27-04-2024 18:00Perfect Days
-
27-04-2024 20:00Czerwone maki