Humor w ox.pl
Wraca wnuczek ze szkoły, patrzy, a jego dziadek siedzi bez spodni na ganku w bujanym fotelu.
- Dziadku, czemu nie masz spodni?
Ale dziadek milczy...
- Dziadku, pytałem czemu nie masz spodni?!
Dziadek się trochę zmieszał i cichutko powiedział:
- Wczoraj siedziałem bez koszuli i mi cały kark zesztywniał. A dziś to był babci pomysł...
Żydowska rodzina. Przychodzi syn do ojca i mówi.
- Tatusiu, tatusiu, poznałem fajną dziewczynę i będę się żenił!
- O to dobrze synku. A jak się nazywa ta dziewczyna?
- Goldberg.
- O dobrze, dobrze, bardzo szanowane nazwisko. Gratuluje synku, a jak ma na imię?
- Whoopie...
- Czy nie sądzi pan, że w kinie widzi się zbyt wiele przemocy i seksu?
- Być może, ale mnie nie interesuje to co dzieje się na widowni.
Czy pan wie, co ja myślę o małżeństwie?
- A jest pan żonaty?
- Tak.
- To wiem.
Do pośrednictwa pracy przychodzi pewien facet i pyta, czy znajdzie się praca dla jego syna? Pracownik instytucji pyta petenta:
- A co syn umie i jakie ma wykształcenie?
Ojciec powiada, że nic ... i że bez wykształcenia. W takim razie pracownik proponuje, że ma dla niego pracę jako pomocnik murarza - płatna 1500 zł za miesiąc.
Ojciec myśli i mówi:
- A coś innego? Bo za dużo by mu zostało na wódkę...
W takim razie pracownik proponuje:
- Pomocnik pomocnika murarza, trochę cięższa praca, ale 800 zł za miesiąc...
Ojciec myśli i mówi:
- Nie, jeszcze za dużo.
Na to pośrednik wstaje, nerwowo zamyka książki i podniesionym głosem mówi:
- Proszę pana, żeby zarabiać 500 zł, to trzeba studia skończyć!
Cudem ocaleni z katastrofy morskiej rozbitkowie od kilkunastu dni wegetują na maleńkiej wysepce. Wieczorem wyławiają z morza gazetę.
- Patrz, tu jest reklama pogotowia dla rozbitków!
Po chwili dodaje:
- Do licha, jakiś głupek oderwał fragment z ich numerem telefonu!
Pani w szkole pyta Jasia.
- Co mamy z gęsi?
- Smalec.
- I co jeszcze?
- No, smalec.
- A, co masz w poduszce?
- Dziurę.
- A, co wylatuje z dziury?
- Pióra.
- No to co mamy z gęsi?
- Smalec.
Idą dwie mrówki przez pustynię jedna pyta się drugiej:
- Masz coś do picia?
- Tak, orężadę w proszku!
Policjant zatrzymał mężczyznę jadącego zbyt szybko i pyta:
- Ma pan jakiś dowód na to, że nie przekroczył pan dozwolonej prędkości?
- Tak, jechałem po teściową.
Żona pyta męża:
- Czy możesz napisać moje imię na torcie?
- No pewnie.
Po chwili kobieta pyta:
- Jak ci idzie, kochanie?
- Fatalnie, nie mogę wsadzić tortu do drukarki!
Tata zadowolony wraca z synkiem z przedszkola. Mama patrzy ze zdziwieniem i krzyczy:
- Ależ to nie jest nasz syn!
Tata odpowiada z uśmiechem:
- Ale przynajmniej jest czysty i nie krzyczy.
Multimilioner chce kupić stary szkocki zamek. Właśnie zwiedza go, oprowadzany przez starego majordomusa.
- Podobno pojawia się tutaj duch? - pyta multimilioner.
- E, tam - mówi przewodnik. - Bywam tu od trzystu lat i nigdy go nie spotkałem.
Chłopak pyta swoją dziewczynę:
- Po co się malujesz?
- Żeby ładniej wyglądać.
- A kiedy to zacznie działać?
Jasiu do ojca:
- Tato, tato! Dzik zaatakował babcię!
- Jak sam zaatakował to niech się sam broni!
Rosjanie kupują od Japończyków pilę spalinową do drzew. Jest na niej napisane: ścina do 45 drzew. Rosjanie zatrudnili najlepszego drwala ale on zciął tylko 25 drzew i piła się zepsuła. Rosjanie dzwonią więc do Japończyków z reklamacją i mówią:
- Na pile jest napisane, że ścina ona do 45 drzew, a nasz drwal zcinął tylko 25!
Japończycy przyjechali do Rosji, odpalają piłę, a Rosjanie na to:
- To ona warczy?!!!
Jedzie blondynka i brunetka windą i nagle winda staje między piętrami.
Brunetka wciska przycisk bez przerwy a blondynka na to:
- Odsuń się, ja to zrobię. Walnęła głową w deskę z przyciskami i winda rusza a blondynka mówi wskazując na głowę
- Trzeba mieć tu a nie (wskazując na bicepsy) tu!
- Wiecie dlaczego blondynka zbiera butelki w więzieniu?
- Bo chce wyjść za kaucją.
Jaś pyta tatę:
- Czy masz dla mnie coś do zrobienia? Bo chciałem pójść z Kubą do kina i potrzebuję trochę pieniędzy.
- Nie, w tej chwili nic dla ciebie nie mam.
- To może mógłbyś mi wypłacić 10 zł zasiłku dla bezrobotnych?
- Kiedy potrzebujesz pieniędzy jesteś dla mnie bardzo mila - mówi mąż do swojej połowicy.
- No, ale przecież ja zawsze jestem dla Ciebie miła...
- No właśnie!!!
Babcia z Jasiem ida przez droge i chłopiec znalazł 10 zł. Podniósł. Babcia mowi:
- Jasiu to co lezy na ziemi, tego sie nie podnosi.
Ida dalej babcia upadła. Krzyczy :
-Jasiu pomóż mi.
A Jaś:
-To co leży na ziemi, tego sie nie podnosi.
Wkrótce w regionie
-
14-06-2024 17:00Sztafeta rowerowa
-
TrwaPodróż do krainy jutra
-
TrwaSpotkanie z Dariuszem Zalegą, autorem książki "Chachary. Lud...
-
TrwaChachary. Ludowa historia Śląska - spotkanie autorskie
-
TrwaPOGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
TrwaSpotkanie autorskie z Jonaszem Milewskim
-
TrwaCIVIL WAR
-
TrwaCIVIL WAR
-
Jutro o 9:00Sobotnie treningi biegowe
-
Jutro o 15:30Podróż do krainy jutra
-
Jutro o 17:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
Jutro o 17:15CIVIL WAR
-
Jutro o 19:30CIVIL WAR
-
21-04-2024 15:30Podróż do krainy jutra
-
21-04-2024 17:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
21-04-2024 17:15CIVIL WAR
-
21-04-2024 19:30CIVIL WAR
-
22-04-2024 15:30Podróż do krainy jutra
-
22-04-2024 17:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
22-04-2024 17:15CIVIL WAR
-
22-04-2024 19:30CIVIL WAR
-
23-04-2024 15:30Podróż do krainy jutra
-
23-04-2024 17:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
23-04-2024 17:15CIVIL WAR
-
23-04-2024 19:30CIVIL WAR
-
24-04-2024 15:30Podróż do krainy jutra
-
24-04-2024 17:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
24-04-2024 17:15CIVIL WAR
-
24-04-2024 19:30CIVIL WAR
-
25-04-2024 15:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU