Dowcipy - Mąż i żona
W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża widząc \"stringi\":
- Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę?
- Ależ skąd! Dupę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!
Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi:
- Może się troszkę popieścimy? No wiesz...?
Żona:
- Dla takiego jednego, małego kłosa nie będę kombajnu uruchamiać!
- Halo ?
- Cześć córeczko, tu tatuś, daj mi mamusie
- tatusiu, mamusia jest na górze w sypialni z wujkiem Frankiem
po dłuższej chwili milczenia:
- ależ córeczko, nie masz żadnego wujka Franka !
- nieprawda ! mam ! i jest teraz z mamusia w sypialni !
- Ok, no cóż....posłuchaj uważnie, chce żebyś cos dla mnie zrobiła. Dobrze?
- dobrze tatusiu
- to idź na gore do sypialni, zapukaj do drzwi i powiedz, ze tata właśnie parkuje przed domem...
... kilka minut później :
- już zrobiłam
- i co się stało ?
- mama bardzo się przestraszyła, wyskoczyła z łóżka bez ubrania i zaczęła biegać po pokoju i krzyczeć, a potem potknęła się o dywan i wypadła przez okno i leży nieżywa.
- Boże, a wujek Franek ?
- on tez wyskoczył z łóżka bez ubrania i krzyczał i w końcu wyskoczył przez okno, to z drugiej strony i wskoczył do basenu. Ale tatusiu, tam nie było wody, miałeś napełnić go w zeszłym tygodniu i zapomniałeś. No i wujek upadł na dno i tez jest nieżywy.
...bardzo długa chwila ciszy, aż wreszcie :
- hm mmm, basen mówisz ? A czy to numer 555-67-89 ?
Facet domyślił się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekał, aż wyjdzie z domu, po czym wskoczył do taksówki nakazał kierowcy ją śledzić. Chwilę później wszystko było jasne - żona pracowała w agencji towarzyskiej! Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
- Chcesz pan zarobić stówę?
-Jasne! Co mam robić?
-Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki i zawieść nas oboje do domu.
Taksówkarz zabrał się do pracy. Kilka minut później drzwi agencji otworzyły się z hukiem i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do środka i powiedział:
-Trzymaj pan ją!
A facet krzyknął do taksówkarza:
- To nie jest moja żona!
-Wiem, ku**a, to moja! Teraz idę po pańską!
Wraca facet do domu i od progu krzyczy:
- Jessss, wygrałem w lotto, jest, udało się: sześć, szóstka! - wydziera się zadowolony z siebie.
Patrzy, a żona siedzi smutna i płacze.
- Co się stało? - pyta.
- Mama mi dziś umarła - odpowiada żona.
Facet wrzeszczy:
- Yessssssssssss, ku***, kumulacja!
Następnego dnia w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak tam Twój wczorajszy sex? - beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?
- No u mnie rewelacja, mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszną romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina przecudownej gry wstępnej. Następnie godzina nieziemskiego sexu a na koniec wyobraź sobie, że przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu!
W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- No zajebiście! Przychodzę do domu, obiad na stole, zjadłem, pobzykałem i zasnąłem! A u Ciebie?
- U mnie? K*rwa, u mnie beznadzieja. Przychodzę - nie ma prądu bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem więc gdzieś starą na kolację, żarcie beznadziejne było i takie drogie, że nie starczyło mi na taksówkę powrotną i musiałem zap**rdalać do domu na piechotę. Przychodzimy k*rwa przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece. Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć a potem przez godzinę nie mogłem się spuścić. Na to wszystko tak się wk*rwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem.
Jedzie mąż z żoną na wieś do ciotki.
Ciotka akurat daje byka do krowy no a ten byk nie za bardzo chce się zabrać za robotę, ciocia przejechała szmatą po krowie daje bykowi pod nos no i ten zabrał się do działania ;)
Żona tak myśli: Może i ja tak zrobię ze starym
Poszła do łazienki przejechała szmatą(nie powiem gdzie ;)) daje mężowi pod nos a ten:
-Staroooo Dooowej
Ta się rozbiera a on
-Dowej wiadro bo się zrzygom
;)
Facet umówił się z kolegami na polowanie. W dniu polowania wstał skoro świt, ubrał się , wziął broń, wyszedł przed dom, postał, postał... i stwierdził, że nie pojedzie, bo jest za zimno.
Wrócił do domu, rozebrał się i wszedł z powrotem do nagrzanego łóżka i przytulił się do gorącej żony.
Żona po omacku poklepała go po pośladkach i pyta:
- To Ty?
- Yhm, to ja.
- Zmarzłeś?
- Zmarzłem.
- No popatrz, a ten idiota pojechał na polowanie...
Poszła baba do spowiedzi i przyznała się księdzu, że zdradziła raz męża. Ksiądz, za pokutę, zadał jej obejść dookoła Kościół. Idzie tak wkoło Kościoła i spotyka ją znajoma
- co ty tak obchodzisz ten Kościół ?
- a, bo zdradziłam raz chłopa i ksiądz mi za pokutę kazał.
Znajoma postała, pomyślała i mówi
- wiesz co, to ja idę po rower.
Mąż i żona bara, bara
mąż lubi żonkę pogryzać w szyję,
a żonka tego za bardzo nie lubi
mąż pyta: to kiedy dasz się w końcu ugryżć
żonka: może na emeryturze jak dożyjemy
mąż na to: a skąd ja potem wezmę zęby, zgłupiałaś!
Wchodzi żona do kuchni i widzi że mąż szoruje nożem patelnię teflonową, żona oburzyła się i krzyczy :
- Ty idioto nożem po TEFLONIE,
a na to wściekły mąż :
-Sama jesteś poteflon!!!
Młoda para dostała w prezencie ślubnym m.in. obraz do powieszenia na ścianie. Chcieli go powiesic. Umówili się że go powieszą wspólnie. Mąż poprosił żonę,żeby stanęła za nim i sprawdzała czy równo wisi.
W tym samym czasie teściowa nasłuchiwała za ich drzwiami jak młodzi spędzają noc poślubną. Stanęła i słyszy:
Trochę wyżej! trochę niżej! w bok! albo w lewo! w prawo!
w lewo!
Teściowa zbulwersowna nie wytrzymała i wpadła do pokoju młodych z okrzykiem:
Jak nie umiesz trafic to po co się żeniłeś??!!
Wchodzi facet do domu i mówi do żony:
-Jeść mi się chce...
-Może Ci puszkę otworzyć?
-Cipuszkę później, teraz jestem głodny...
Żona wchodzi do kuchni i widzi że mąż szoruje patelnie nożem.
- Ty idioto nożem po teflonie?!?!?!
Na to mąż rezolutnie:
-Sama jesteś poteflon!!!
Czy moge cie pocalowac?- pyta chlopak dziewczyne.
Raczej nie bo moja mama jest przeciwna calowaniu.
Obiecuje, ze twojej mamy nie bede calowal.
Facet u kochanki (maż na delegacji), a tu nagle klucz w zamku grzebie...
Babka, niewiele myśląc, mówi mu:
- Stań na środku, tak jak jesteś - goły, a ja powiem staremu, że taka statuę kupiłam.
Maż wchodzi, rozgląda się, zauważa:
- A to co?!
- No... kupiłam taka statuę, znajomi też maja, teraz taka moda...
Maż machnął ręka i poszedł spać. Żona też. W środku nocy maż wstaje, idzie do kuchni, wyciąga chleb, smaruje masełkiem, kładzie szyneczkę, serek, ogóreczka... podchodzi do statuy i wręcza ze słowami:
- Masz, ja tak trzy dni stałem, żeby choć ku... nakarmiła...
Mówi żona do męża:Wiesz byłam dzisiaj u ciebie w biórze i wziełam ci z marynarki 100 zł nie gniewasz się?Nie alesz z kąd tym bardziej że dzisiaj do biura przyszłem w swetrze.
Państwo Kowalscy przeżywają kryzys małżeński porzumiewają się tylko za pomocą karteczek i tylko w ważnych sprawach.Pewnego dnia Pan Kowalski napisał kartkę do żony.\'\'Obudz mnie o 6.00\'\'.Rano wstaje jest już 9.30 znajduje kartke na stole wstawaj już 6.00.
siedzi maz z zona w restauracji
-nagle zonie wylala sie zupa na cialo
-zona mowi- teraz wygladam jak swinia-
-a maz na to=== no i jeszcze sie zupa oblalas
Spotykają się dwie przyjaciółki, jedna z nich się pyta:
-Co dostałaś od męża na 10 rocznice waszego ślubu?
A ona odpowiada:
-Widzisz tego niebieskiego kadilaka przed garażem?
-tak.
-Czy jest za ciemny?
-Nie.
-A czy jest za jasny?
-Nie, jest w sam raz.
-No to właśnie w takim kolorze dostałam chuste.
Żona do męża:
- Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju to zegar spadł tuż za mną...
Mąż:
- Zawsze się kurde spóźniał.......
Wkrótce w regionie
-
23-05-2024 18:00Spotkanie z podróżnikiem Bogusławem Kołodziejczykiem
-
25-05-2024 11:00Rajd Pojazdów Zabytkowych Szlakiem Zamków nad Piotrówką
-
14-06-2024 17:00Sztafeta rowerowa
-
TrwaBITWY O PRZESZŁOŚĆ - prof. JAN M. PISKORSKI w rozmowie z RAF...
-
TrwaStrefa interesów
-
TrwaMajowe przy kapliczkach
-
TrwaDiuna: Część Druga
-
TrwaKaskader
-
Jutro o 10:00I Plener Malarski "Jaworze źródłem Sztuki"
-
Jutro o 13:00Zielone Świątki - wiosenne smażenie wajeśnicy
-
Jutro o 14:00Ucieczka ze zwierzowersum
-
Jutro o 15:00Sekret Huga
-
Jutro o 15:00Msza święta solenna
-
Jutro o 15:30Miłość jak miód
-
Jutro o 16:00Wiosenne smażenie jajecznicy
-
Jutro o 17:15Diuna: Część Druga
-
Jutro o 17:30Strefa interesów
-
Jutro o 18:00Kate Liu - koncert z cyklu: Klasyka nad Olzą
-
Jutro o 19:15Kaskader
-
20-05-2024 15:30Miłość jak miód
-
20-05-2024 17:00FILM DLA KOSMITÓW
-
20-05-2024 17:15Diuna: Część Druga
-
20-05-2024 19:00Kaskader
-
21-05-2024 15:30Miłość jak miód
-
21-05-2024 17:00FILM DLA KOSMITÓW
-
21-05-2024 17:15Diuna: Część Druga
-
21-05-2024 18:00"LITURGIA" - wystawa i promocja albumu z fotografiami Michał...
-
21-05-2024 19:00Kaskader
-
22-05-2024 16:00Miłość jak miód
-
22-05-2024 17:00FILM DLA KOSMITÓW