Humor w ox.pl
- Kochanie, jak ci smakowal obiad, ktory dzis ugotowalam?
- Dlaczego ty stale dazysz do klotni?!
- Jestes głupia, podstępna, fałszywa, kłamiesz, zdradzasz mnie...
- Mój drogi, przecież każdy człowiek ma jakies drobne wady...
Zaczyna się noc poślubna. Mąż kładzie dłoń na brzuchu żony, pieści ją i mówi:
- Kocham cię.
- Proszę trochę niżej.
Mąż powtarza basem:
- KOCHAM CIĘ.
- Cześć stary, słyszałem, że się ożeniłeś.
- Ożeniłem się...
- Musisz być szczęśliwy?
- Muszę.
Przez pustynię jedzie na wielbłądzie Arab, a obok, ledwie żywa, biegnie jego żona. Spotykają jadącą naprzeciwko karawanę.
- Dokąd się tak śpieszysz? - pyta przewodnik karawany.
- Żona mi zachorowała, wiozę ją do szpitala.
Kuzyn z miasta odwiedza bardzo zaniedbane gospodarstwo rolne Antka.
- Nic na tej ziemi nie rośnie?
- A no nic - wzdycha Antek.
- A jakby tak zasiać kukurydzę?
- Aaa... jakby zasiać, to by urosła.
Jechał chłop wozem i uderzył konia batem. Koń odwraca łeb i mówi:
- Jak mnie jeszcze raz uderzysz, to ci tak z kopa oddam, że się w lustrze nie poznasz!
Chłop zdziwiony:
- Pierwszy raz w życiu słyszę - żeby koń mówił!
- Ja też - przytaknął siedzący obok chłopa pies.
Syn Ignaca wrócił z wojska i Ignac zaczyna szukać mu kandydatki na żonę. Poszedł do sąsiedniej wsi, a gdy wrócił, oznajmia synowi:
- Znalazłem ci narzeczoną.
- Ładna?
- Jeszcze jak! Żebyś ty widział, jak szybko potrafi widłami słomę zrzucić z furmanki!
Program otwarcia pewnej wystawy rolniczej przedstawiał się tak:
godz. 11:00 - przyjazd nierogacizny i bydła nierogatego.
godz. 12:00 - przybycie zaproszonych gości.
godz. 13:00 - wspólny obiad.
Antek kupuje na targu konia.
- Ile pan chce za niego?
- Tysiąc złotych.
- Przecież on jest ślepy!
- Co?! Przejedź się pan nim, to zobaczysz, czy jest ślepy!
Antek wsiada na konia i zaczyna galopować. Koń pędzi przed siebie na oślep, prosto na mur z cegieł i po chwili wpada na niego, kończąc w ten sposób życie. Antek wyłazi spod konia i mówi:
- Mówiłem, że jest ślepy!
- Może i ślepy, ale jaki odważny!
Spotkały sie dwie koleżanki. Jedna mówi do drugij:
- Wiysz, Walerka dostała podwyżke.
- I nic dziwnego. Jak spowo z dyrektorem...
- Nie spowo u nich dyrektorem je baba.
- No to spowo z zastępcóm.
- Tela, że zastępca też je babkóm.
- Wiysz, mie sie już downo zdało, że Walerka je chłopym!
źródło: GZC
Antek poszedł nad rzekę łowić ryby. Rozpalił ognisko i już miał zarzucić wędkę, gdy zauważył kurę idącą w jego stronę. Nie namyślając złapał ją, oskubał, upiekł i zjadł. Nagle patrzy: drogą biegnie sąsiadka i woła:
- Antek, nie widziałeś mojej kury?
Antek spogląda na pióra leżące u jego stóp i mówi:
- Rozebrała się i popłynęła na drugą stronę rzeki!
Antek z sąsiadem postanowili zważyć świnię. Ponieważ nie mieli wagi ani odważników, na duży kamień położyli długą deskę. Na jedną stronę deski wprowadzili zwierzę, a na drugą zaczęli kłaść kamienie, aż do uzyskania równowagi. Gdy im się to udało, Antek rzekł zadowolony:
- W porządku! Teraz tylko trzeba zgadnąć, ile ważą te kamienie!
Leży kobieta w rowie...
Podchodzi policjant i pyta
- A pani ranna?
- Nie, całodobowa.
Idzie Policjant i prowadzi pingwina za łape. Spotyka go kolega i pyta:
- Co ty robisz z tym pingwinem?
- A przyplątał się i nie wiem co z nim zrobić.
Kolega na to:
- Zaprowadź go do ZOO.
Po paru godzinach spotykają się ponownie a policjant nadal z pingwinem.
- No i co? - pyta kolega.
- Zaprowadziłem go do ZOO, a teraz idziemy do kina.
Facet spotyka kolegę policjanta na ulicy.
- Cześć co robisz?
- Niosę piwo dla komendanta.
- A po co ci te drzwi?
- Kazał przynieść coś do otwierania.
Stoi 13-letni chłopak z papierosem w buzi, podchodzi do niego policjant i się pyta:
- Nie za wcześnie zacząłeś palić?
Chłopak spogląda na zegarek i odpowiada:
- Gdzie tam, już 11.
Do policjanta na skrzyżowaniu podchodzi chłopaczek z czapką policyjną.
- Czy to pana czapka?
Policjant łapie się za głowe i mówi:
- Nie, ja swoją zgubiłem.
Przychodzi policjant do baru i mowi:
- Poprosze porcje frytek.
Na to barman:
- Nie mamy ziemniakow.
- Nie szkodzi. Zjem z chlebem.
Przychodzi mała żmija do mamy żmiji i pyta
- Mamo czy my jesteśmy jadowite?
- Czemu pytasz?
- Bo przed chwilą ugryzłam się w język.
Wkrótce w regionie
-
Trwa26. PRZEGLĄD FILMOWY KINO NA GRANICY
-
TrwaKierunek Majówka - Noc Muzeów w gminie Brenna
-
14-06-2024 17:00Sztafeta rowerowa
-
TrwaZawody MTB dla dzieci - piknik "JEDŹ Z GŁOWĄ"
-
TrwaKierunek Majówka - Zabawki i muzyka gór: Breńsko-Górecka Noc...
-
TrwaProjekt W.
-
Jutro o 10:30Uroczystość 3 Maja 2024 - USTROŃ
-
Jutro o 12:00Piknik rodzinny
-
Jutro o 15:00Odbitki - wystawa w witrynie sklepowej
-
4-05-2024 13:00Kierunek Majówka - Dzień góralski
-
4-05-2024 19:00Zabawa z DJ Gierasem!
-
5-05-2024 8:00Targ Staroci
-
7-05-2024 17:00CZEGO CHCIEĆ WIĘCEJ
-
8-05-2024 17:00BUDOWA MATERII. OD KWARKÓW DO GALAKTYK
-
8-05-2024 17:00BUDOWA MATERII. OD KWARKÓW DO GALAKTYK
-
10-05-2024 0:00Czekolada w Cieszynie
-
10-05-2024 17:00Tokio Uber Blues. Samotność Kuriera - pokaz filmu
-
10-05-2024 18:00Noc Muzeów w gminie Goleszów
-
11-05-2024 9:00V EDYCJA SPRZĄTANIA BRZEGÓW RZEKI OLZY
-
11-05-2024 16:00Noc Muzeów 2024 w Ustroniu
-
17-05-2024 19:00Skoczowska Noc Muzeów 2024
-
26-05-2024 13:00PIKNIK RODZINNY “NA ZDROWIE” W BRENNEJ AMFITEATRZE
-
7-06-2024 17:00Film okresowy - projekcja filmu