Dowcipy - Baba
Przychodzi baba do lekarza a lekarz do niej:
- Niech pani stąd wyjdzie bo już kawały zaczynają o nas opowiadać.
jak długo należy patrzeć na teściową przymrużonym okiem?
- dopuki się muszka ze szczerbinką nie pokryje.
Znerwicowana pacjentka pyta lekarza:
- Panie doktorze jakim zwierzęciem ja jestem naprawdę?
- Co też pani mówi, Pani jest człowiekiem!
- Ale jaki ze mnie człowiek: rano wstaje rozczochrana jak owca i biegnę do pracy głodna jak szakal, czepiam się tramwaju jak małpa i jadę rozpychając się i depcząc ludziom po nogach jak niedźwiedź. W pracy haruję jak wół, po pracy węszę po sklepach jak pies policyjny, wracam do domu objuczona jak wielbłąd. W mieszkaniu ryczę na dzieci jak lew i syczę na sąsiadów jak żmija, mąż wracając z pracy pyta się: \"No co tam kotku na obiad?\". Pozmywam, położę dzieci spać i sama się kładę. A mąż układając się obok mówi: \"No posuń się krowo, bo rozwaliłaś się tu jak świnia\"... Więc pytam panie doktorze, czy można mnie nazwać człowiekiem?
Babcia wypełnia papiery w urzędzie. Urzędnik mówi na koniec:
- A jeszcze musi się pani tu podpisać.
- A jak się mam podpisać?
- No, normalnie - tak, jak się pani podpisuje na listach.
Babcia napisała:
Całuję Was mocno - Babcia Alina""
W poczekalni u lekarza (nie baba).
- Przeprraszszszam - pyta jeden pacjent drugiego pacjenta siedzącego obok niego - pppan z jjjaką dodolegliiiwośśścią?
- Ja z prostatą - słyszy w odpowiedzi.
- A ccco tto jest tta prrostttata? - dopytuje się pierwszy.
- No, jak by to panu najprościej wytłumaczyć? - mówi drugi pacjent. - Widzi pan, ja tak siusiam, jak pan mówi.
Przychodzi baba do lekarza bez ręki i bez nogi. Lekarz pyta się :
- Co się pani stało ?
- A, bo założyłam się z mężem o rękę, że mi nogi nie wyrwie.
Przyszła baba po mleko i... dostała z bańki.
Spotykają się trzy starsze panie:
- Wiecie, ja już mam 70 lat, a nigdy nie byłam w stolicy.
- Ja mam 85 lat, a nigdy nie byłam nad morzem.
- Ja mam 90 lat i nigdy nie byłam w ciąży... Ale odpukać!
Spotykają się dwie nieprzepadające za sobą sąsiadki:
- A cóż to, źle się pani dziś czuła, pani Kowalska? -pyta jedna z nich. Chorowała pani w nocy?
- Skąd to pani przyszło do głowy? - odparskuje druga.
- No bo widziałam, jak o drugiej w nocy wychodził od pani z klatki lekarz z naszej przychodni.
- Droga pani Wiśniewska - odpowiada tamta, cedząc powoli słowa. Jak od pani w każdy piątek wychodzi o świcie pewien przystojny oficer w mundurze pułkownika, to ja od razu nie wrzeszczę na całe gardło, że wybuchła III wojna światowa.
Przychodzi Baba do Lekarza :
- Panie doktorze wyrostek mi dokucza
- A w mordę gówniarza to się zaraz odczepi.
Przychodzi baba do lekarza z mózgiem w rekach:
- To się w głowie nie mieści!!!
Idzie baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, myślę, że jestem psem!
- Od jak dawna?
- Od szczeniaka.
Przychodzi baba do lekarza z szybą w plecach. Lekarz pyta:
- Co pani jest?
- Szybowiec.
Przychodzi baba do lekarza.
- Co pani dolega?
- Boli mnie szyja.
- To dlaczego ma pani bandaż na nodze?
- Bo mi się zsunął...
Przychodzi baba do lekarza z gwożdziem w uchu :
- Co się pani stało - pyta lekarz
- Słucham metalu - odpowiada baba
Spotkały się 3 baby. 70-letnia, 80-letnia i 90-letnia. Siedzą sobie i rozmawiają. Ta 70letnia mówi:
-Wiecie, ja mam już 70 lat i jeszcze Bałtyku nie widziałam!
Na to 80letnia:
-Ja mam 80 lat, przeżyłam pierwszą wojnę światową, drugą wojnę światową ale jeszcze za granicą nie byłam!
Na to odzywa się 90-letnia:
- Babki to jeszcze nic! ja mam 90 lat i jeszcze w ciąży nie byłam! Ale ODPUKAĆ!!!
Spotykają się sąsiadki:
- Jak się chcecie kochać z tym swoim chłopem, to kupcie sobie żaluzje.
- A wy sobie kupcie okulary, bo to nie był mój chłop, tylko wasz.
Przychodzi baba do lekarza z nogą w gipsie:
- Czy ja mogłabym już zacząć chodzić po schodach, panie doktorze?
- A dawno pani nosi gips?
- Już trzeci miesiąc. Ale mieszkam na czwartym piętrze, doktorze. I znudzilo mi się, ciągłe włażenie po rynnie.
- Dziś kaszle pani o wiele lepiej niż wczoraj...
- Tak, panie doktorze, bo ja przez całą noc trenowałam!
Przychodzi baba z córką do lekarza.
- Panie doktorze, moja córka ma straszny wytrzeszcz oczu.
- To niech jej pani tak mocno kucyka nie wiąże.
Wkrótce w regionie
-
TrwaWystawa: Cieszyńskie magnolie i impuls kolorów
-
1-05-2025 11:00Międzynarodowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych Złoty Kło...
-
1-05-2025 11:00Złoty Kłos – Euro-Folklor 2025
-
2-05-2025 18:00Breńsko-Górecka Noc Muzeów
-
3-05-2025 18:00Koncert: Szymon Wydra & Carpe Diem w Zebrzydowicach
-
3-05-2025 18:00Koncert Szymon Wydra i Carpe Diem
-
16-05-2025 17:00Spotkanie autorskie z Grażyną Kumiegą
-
25-05-2025 13:00Piknik rodzinny w Brennej
-
31-05-2025 9:00"Rozpoczęcie sezonu motocyklowego Dębowiec - Bukovec 2025"
-
TrwaPasja Beskidzka - Początek Kościoła
-
Jutro o 7:00Kiermasz wiosenny
-
Jutro o 10:00Giełda Płyt Winylowych
-
Jutro o 12:00Piknik dla Kazika
-
Jutro o 12:00Charytatywny Maraton ZUMBA dla Meli
-
Jutro o 12:00Legenda Ochi
-
Jutro o 14:00Andre Rieu. Niech ten sen ciągle trwa
-
Jutro o 16:00"POZYTYWNI"
-
Jutro o 16:30Andre Rieu. Niech ten sen ciągle trwa
-
Jutro o 17:00Się ściemnia - piosenki zespołu Maanam
-
Jutro o 17:07Otwarcie 59 sezonu turystycznego
-
Jutro o 17:30Amator (2025)
-
Jutro o 18:00W tę zieleń
-
Jutro o 18:30"POZYTYWNI"
-
Jutro o 20:00Emilia Pérez
-
28-04-2025 15:00Legenda Ochi
-
28-04-2025 16:30Spotkanie z dr. Wojciechem Kiełkowskim
-
28-04-2025 17:00Emilia Pérez
-
28-04-2025 19:30Amator (2025)
-
28-04-2025 19:45Ja jestem Niepokalane Poczęcie
-
29-04-2025 14:00Spotkanie z Albinem Klimczakiem w Bażanowicach