Dowcipy - Baba
Przychodzi grabarz do lekarza i mówi:
- Ta baba już tu nie przyjdzie.
Spotykają się sąsiadki:
- Jak się chcecie kochać z tym swoim chłopem, to kupcie sobie żaluzje.
- A wy sobie kupcie okulary, bo to nie był mój chłop, tylko wasz.
Przychodzi baba do lekarza:
- Powinna pani jeść dużo owoców i to najlepiej bez obierania.
Baba dziękuje za diagnozę i zbiera sie do wyjścia.
- A tak a propos, jakie owoce pani jada najczęściej? - pyta lekarz.
- Orzechy
Policjant na niemieckiej autostradzie zatrzymuje staruszke jadącą 91 km/h.
Staruszka zdziwiona pyta:
- Chyba nie jechałam za szybko?
- Alez skad. Tutaj spokojnie moze pani jechac 100 km/h.
- Ale nieco wczesniej byl znak A91.
- On nie oznacza ograniczenia predkosci tylko okreslenie numeru autostrady.
Staruszka podziekowala za wyjasnienie i zamierza odjechac, ale nieco
wczesniej policjant zauwaza na tylnym siedzeniu dwoch staruszkow z
rozdziawionymi ustami i szeroko otwartymi oczami. Policjant wraca wiec do
staruszki i pyta:
- A z nimi co sie stalo?
- Nic takiego, tylko wlasnie zjechalismy z autostrady B250.
Do dermatologa wchodzi baba i mówi:
- Panie doktorze swędzi mnie między palcami.
- Proszę pokazać dłonie.
Lekarz ogląda i mówi:
- Nic tutaj nie widzę. Proszę pokazać stopy, ogląda skrupulatnie i mówi:
- Tutaj też jest wszystko wporządku.
Pyta babę:
- Między jakimi palcami panią swędzi?
Baba na to:
- Między dużym palcem lewej nogi a dużym palcem prawej nogi.
Przychodzi baba z dzieckiem do lekarza.
- Czy dziecko przechodziło odrę? - pyta lekarz.
- Ta gdzie tam, panie, my zza Buga...
Idzie babcia do sklepu i chce kupic sobie biostonosz i powtarza
- Biustonosze, biusotnosze biustonosze...
Przewróciła się i jej sie poprzestawial w głowie przychodzi i mówi
- Czy są LISTONOSZE?
- Babciu lisotnosze to na poczcie
Na poczcie pyta:
- Czy są Listonosze?
- Listonosze w terenie tylko naczelnik na miejscu
- Może być i naczelnik byle by dobrze na cyckach leżał
Idzie baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, myślę, że jestem psem!
- Od jak dawna?
- Od szczeniaka.
Przychodzi trup baby do lekarza i kładzie się na leżance. Lekarz pyta:
- Co mi się tu pani tak rozkłada?
- A co, mam gnić w poczekalni?
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Jestem skonana.
- A ja z Gwiezdnych Wojen!
Przychodzi chora baba do lekarza.Po zbadaniu lekarz daje diagnoze:
- Jedyne co moge pani polecic przy takim schorzeniu to okładanie błotem.
Baba wychodząc pyta:
- Czy to pomorze?
- Nie- odpowiada doktor - ale się pani do ziemi przyzwyczaji...
Przychodzi do baby akwizytor odkurzaczy, stawia odkurzacz na podłodze, podłącza do prądu i mówi:
- Zjem każdy paproch, którego nie wciągnie ten supernowoczesny odkurzacz.
A na to baba:
- Życzę panu smacznego. Od dwóch dni nie mamy prądu.
Przychodzi baba do lekarza cała oblepiona muchami.
Lekarz pyta:
- Dlaczego pani tu przyszła ?
- Zostałam zmuszona !
Wchodzi baba do sklepu i mówi:
- Poproszę cukier w kostkach.
- Nie ma cukru w kostkach.
- Aha, to poproszę jakąś inną tanią bombonierkę.
Przychodzi baba do lekarza i pyta:
- W jakich porach pan przyjmuje?
- W sztruksach.
Babcia kupiła sobie papugę. Papuga pyskowała i wymyślała jej ciągle:
Te, jędzowata!
Babcia dzwoni do sklepu zoologicznego i pyta: - Co zrobić, jeśli papuga, którą kupiłam, brzydko się wyraża?
- Jak to co? Zamknąć ją na pół godziny w zamrażarce!
Babcia tak zrobiła. Za pół godziny wypuszzca papugę i pyta:
- I co, nauczyłaś się grzeczności?
- Tak, tak! Już nigdy nie będę! Ale... te, jędziowata? A za co siedzi kurczak?
Raz do lekarza kobieta wpada:
- Panie doktorze niech mnie pan zbada...
- Pani się myli jestem lekarzem weterynarzem,ludzi wogóle ja nie przyjmuje
- Ależ panie doktorze ja właśnie zwierzęciem się czuję:
Gdy rano wstanę niech mi pan wierzy:
biegam po domu jak kot z pęcherzem.
do pracy biegnę jak koń kłusem,
jak małpa czepiam się autobusu,
jak osioł jestem zapracowana,
jak wielbłąd jestem obładowana,
jak lwica bronię małżeńskiej cnoty,kiedy wieczorem wracam z roboty.
A gdy już usnę, to mi nad głową, mąż czule szepce: posuń się krowo
Przychodzi baba do lekarza a lekarz też baba
- Dlaczego pani wpatruje się w moją bieliznę? - pyta Kowalska sąsiadki. - Czy pani swojej nigdy nie wiesza?
- Owszem, ale dopiero po wypraniu...
Przychodzi baba do lekarza z gwożdziem w uchu :
- Co się pani stało - pyta lekarz
- Słucham metalu - odpowiada baba
Wkrótce w regionie
-
Jutro o 9:17Targi EKOstyl
-
24-11-2024 16:00Koncert charytatywny dla Melanii Pawliczek
-
TrwaPaddington w Peru
-
TrwaSzumi jawor na siedmiotysięczniku. Wspomnienia z Piku Lenina...
-
TrwaGladiator 2
-
23-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
23-11-2024 18:00Spektakl/instalacja/wykład ŁOWCY GŁÓW // Ludomir Franczak
-
23-11-2024 18:00Spektakl/instalacja/wykład ŁOWCY GŁÓW // Ludomir Franczak
-
23-11-2024 19:30Gladiator 2
-
24-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
24-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
24-11-2024 17:00„Rubinowe gody” - komedia teatralna z plejadą polskich Gwiaz...
-
24-11-2024 19:30Gladiator 2
-
25-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
25-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
25-11-2024 19:30Gladiator 2
-
26-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
26-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
26-11-2024 19:30Gladiator 2
-
27-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
27-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
27-11-2024 19:30Gladiator 2
-
28-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
28-11-2024 19:00Gladiator 2
-
29-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
29-11-2024 19:00Gladiator 2
-
30-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
30-11-2024 19:00Gladiator 2
-
1-12-2024 11:00Piknik Rodzinny
-
6-12-2024 16:00Rozświetlenie choinki oraz imieniny św. Mikołaja w Gminie Go...