Dowcipy - Lekarz
- Czy męczą pana erotyczne sny? - pyta doktor.
- Dlaczego zaraz męczą - zdumiewa się pacjent.
- Panie doktorze, pięć lat temu poradził mi pan znakomity sposób na reumatyzm - unikać wilgoci. Jestem wyleczony!!!
- Znakomicie! A co panu teraz dolega?
- Nic. Chciałbym zapytać, czy mogę się już wykąpać?...
Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze nie wiem co mam robić. Codziennie jak wstaję jestem zsikany.
- Jak to się dzieje?
- W nocy przychodzi do mnie krasnoludek i pyta \"sikamy\", na to ja odpowiadam \"sikamy\". Rano się budzę i mam mokre prześcieradło.
- Jak następnym razem przyjdzie krasnoludek to niech pan powie \"nie sikamy\"
Przychodzi facet na następną wizytę.
-I jak, poprawiło się?
- Niech pan nawet nie pyta. Przyszedł do mnie krasnoludek i pyta \"sikamy\" na to ja odpowiadam \"nie sikamy\". A krasnoludek \"no to może kupę?\"
Przychodzi młody chłopaczek do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, ja nie mogę iść do wojska.
- Dlaczego?
- Widzi pan tego pająka?
- No widzę.
- No widzi pan, a ja go nie widzę.
Przychodzi Rusek do dentysty. Dentysta ogląda i widzi same złote zęby, diamentowe koronki, w końcu nie wytrzymał:
- Właściwie nie wiem co mam panu tu zrobić?
- Chciałbym alarm założyć.
Pacjent wchodzi do lekarza, zdejmuje spodnie i pokazuje przyrodzenie w fatalnym stanie.
Lekarz mówi:
- Niestety, to syfilis i nic nie da się tu zrobić. Trzeba amputować. Ale mamy bardzo nowoczesne protezy.
Pacjent wybiera najtańszą - drewnianą.
Po przeszczepie wizyta kontrolna. Lekarz ogląda protezę i mówi:
- Oj, nie ma pan szczęścia, jak nie syfilis to korniki.
Za chwilę w szpitalu ma się odbywać skomplikowana operacja,ale nie przywieziono jeszcze pacjenta.
-Trudno- mówi lekarz prowadzący
- Zaczynamy bez niego!
W szpitalnej poczekalni siedzi facet i głośno płacze. Inny postanowił go pocieszyć:
- Niech pan nie płacze. Wszystko będzie dobrze...
- Łatwo panu powiedzieć. Przyszedłem oddać krew, a oni przez pomyłkę amputowali mi palec.
Na te słowa niedoszły pocieszyciel zaczął płakać trzy razy głośniej niż jego poprzednik.
- Co się panu stało? Czemu pan płacze? - pyta pacjent bez palca.
- Bo wie pan... ja tu przyszedłem oddać mocz do analizy...
Lekarz psychiatra do pacjenta:
- Zaraz, zaraz, nie rozumiem pańskiego problemu. Proszę zacząć od początku.
- A więc na początku stworzyłem Ziemię...
idzie baba do lekarz z żabą na głowie a żaba mówi coś przykleiło się do dupy
U lekarza:
- Panie doktorze, czy wyleczy mnie pan z bezsenności?
- Tak, ale najpierw trzeba ustalić i zlikwidować przyczynę.
- Lepiej nie. Żona jest bardzo przywiązana do naszego dziecka.
Pacjent woła do siostry:
- Siooostrooo!
- Co jest?
- Pająk.
- A co? Gryzie?
- Nie, spycha z łóżka...
Przychodzi baba do lekarz a lekarz mówi:
-Mamy już wyniki pani badań i niestety muszę panią powiadomić, że został pani tylko jeden miesiąc życia.
A baba na to:
-Oj! Panie doktorze tylko 30 dni, a tyle spraw do załatwienia!!! Do Ameryki miałam pojechać, hiszpańskiego się nauczyć .A tu tylko 30 dni ! Panie doktorze...
A lekarz odpowiada:
-Przypominam, że mamy luty!!!
Chirurg z ostrego dyżuru w niewielkim prowincjonalnym szpitalu telefonuje do miejscowego sklepu motoryzacyjnego.
- Ile sprzedaliście dziś motocykli?
- Cztery.
- Och, to nie mogę jeszcze pójść do domu, bo przywieźli dopiero trzech.
Przychodzi babcia do dentysty i pyta:
- Panie doktorze, czy ma pan coś na moje zęby?
- Tak, torebeczkę...
Lekarz pyta pacjenta:
- Pali pan?
- Nie.
- To szkoda. Poczułby się pan dużo lepiej, gdyby pan rzucił palenie.
Przychodzi baba do lekarza i mowi:
- Mam nadzieje, ze jest pan lepszym lekarzem niz ten poprzedni.
- Dlaczego?
- Bo ten poprzedni na co innego leczyl, a na co innego ludzie umierali.
- U mnie jest inaczej. Na to ludzie umieraja, na co ich lecze!
Lekarz przegląda rentgenowskie zdjęcie i ogromnie się dziwi.
- Panie, masz pan zegarek w żołądku. To nie sprawia panu żadnych problemów?
- Jasne, że tak. Zwłaszcza przy nakręcaniu...
Przed operacją lekarz uspokaja pacjenta:
- Proszę się nie bać, ja już to robiłem 100 razy. W końcu musi się udać...
Przychodzi facet do lekarki, ściąga spodnie, a lekarka patrzy i mówi:
Myślałam, że koliber to najmniejszy ptak.
Wkrótce w regionie
-
Jutro o 10:30Galowy Koncert uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej w Cieszy...
-
Jutro o 16:30KONCERT GALOWY PSM
-
13-06-2025 16:00Sztafeta rowerowa 24h
-
TrwaUtrata równowagi
-
TrwaBallerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
Jutro o 17:30Utrata równowagi
-
Jutro o 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
11-06-2025 17:30Utrata równowagi
-
11-06-2025 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
12-06-2025 17:30Utrata równowagi
-
12-06-2025 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
14-06-2025 14:00Festyn Parafialny w Kończycach Małych
-
21-06-2025 11:00Ogólnopolski Bieg Kelnerów (przeniesiony z 17 maja)
-
1-08-2025 8:0078. edycja Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych "Gorol...
-
2-08-2025 10:00Piknik Charytatywny "LKS Ligota i Brazilian Soccer Schools g...