Dowcipy - Mąż i żona
Mąż zwraca się do żony:
- Kochanie, przyniesiesz mi herbatę?
Żona (zalotnie):
- A czarodziejskie slowo?
Mąż:
- Biegiem!
Kowalski kładzie się do łóżka z mokrymi włosami. Jego żona mruczy niezadowolona:
- Kochanie, ile razy mam ci powtarzać, żebyś nie całował na noc naszej złotej rybki!
Panna młoda i jej mąż. Noc poślubna, leżą w łóżeczku. Atmosfera cud miód.
Nagle:
- Kochanie, jestem jeszcze dziewicą. Nie mam zielonego pojęcia o tym seksze, seksie, czy jak mu tam. Możesz mi to najpierw jakoś tak po ludzku wytłumaczyć?
- Oczywiście dziubeczku mój kochany Ty. Ujmijmy to tak, to co masz między nogami to więzienie, a to co ja mam między nogami to więzień. To co robimy? Wsadzamy więźnia do więzienia.
I tak kochali się po raz pierwszy. Mąż z błogim uśmiechem na twarzy padł na poduchę, żona zachwycona całymi igraszkami mówi:
- Słoneczko... więzień uciekł z więzienia.
- No to trzeba go zaaresztować kolejny raz.
Spróbowali tego w innych pozycjach itd itd. Mąż po którymś razie pada na poduchę, sięga po papierosa, nagle słyszy:
- Kochanie, nie wiem, może mi się tylko tak wydaje, ale mam wrażenie, że więzień znów uciekł.
Na to mąż resztką sił krzyczy:
- Przecież on kurde nie dostał dożywocia!
Do właściciela domku z ogródkiem przybiega rozpromieniony sąsiad.
- Czy możesz pożyczyć mi dwa wiadra wody?
- Oczywiście, ale przecież ty masz własną studnię!
- Tak oczywiście ale do niej wpadła teściowa i woda sięga jej sięga jej tylko do brody...
Idzie pogrzeb. Za trumną facet z psem, za nimi długi sznur ludzi. Z naprzeciwka idzie inny facet (bez psa) i pyta tego z psem:
- Przepraszam, a czyj to pogrzeb?
- A, to pogrzeb mojej teściowej.
- A dlaczego idzie pan na pogrzeb z psem?
- No bo to on ją zagryzł.
- Eeee, to pożycz pan tego psa!
- No to idź pan na koniec kolejki.
Mąż pyta żonę po stosunku:
- Miałaś orgazm?
- Tak.
- I co się mówi?
- Dziękuję.
Urzedas wpada do baru i zamawia podwojne martini z lodem. Wypija, zaglada do wewnetrznej kieszeni marynarki i zamawia nastepne podwojne martini. Wypija i historia sie powtarza, zaglada do kieszeni marynarki i zamawia nastepna kolejke. W koncu barman nie wytrzymal i mowi:
- Sluchaj, moge ci miksowac drinki cala noc ale ty mi powiedz po co zagladasz do kieszeni zanim zamowisz nastepna kolejke.
Na to klient odpowiedzial:
- Patrze na zdjecie mojej zony. Jak mi sie zaczyna podobac to znaczy ze juz pora wracac do domu.
Do mojej drogiej żony:
W ubiegłym roku miałem zamiar kochać się z Tobą 365 razy.
Udało mi się 36, czyli przeciętnie co 10 dni. Oto lista , dlaczego nie udało mi się częściej:
-54 razy prześcieradła były czyste,
-17 razy było już zbyt późno,
-49 razy byłaś zbyt zmęczona,
-20 razy było za gorąco,
-15 razy udawałaś ,że śpisz,
-22 razy bolała Cię głowa,
-17 razy bałaś się , że obudzisz dziecko,
-16 razy byłaś zbyt obolała,
-12 razy był niewłaściwy okres w miesiącu,
-19 razy musiałaś wcześnie wstać,
-9 razy nie miałaś nastroju,
-7 razy byłaś zbyt poparzona od słońca,
-6 razy oglądałaś do późna telewizję,
-5 razy miałaś nową fryzurę i nie chciałaś jej potargać,
-3 razy mówiłaś, że sąsiedzi nas usłyszą,
-9 razy mówiłaś, że twoja matka nas usłyszy.
Te 36 razy, które się udały , nie były satysfakcjonujące ponieważ:
-6 razy byłaś bierna i po prostu leżałaś,
-8 razy przypomniałaś mi o dziurze w suficie,
-4 razy poganiałaś mnie,
-7 razy musiałem Cię obudzić i powiedzieć, że już skończyłem.
Pewne małżeństwo wybrało się na wczasy. Po drodze zatrzymali się na noc w hotelu. Z samego rana chcieli opuścić hotel i poprosili rachunek za dobę hotelową. Ku ich zdziwieniu zobaczyli, że rachunek opiewa na zawrotna sumę 3000 zł.
- Dlaczego tak dużo, przecież spędziliśmy tu tylko kilka godzin?
- To jest standardowa stawka za nocleg- odpowiada recepcjonista.
Małżeństwo żąda spotkania z dyrektorem.
Dyrektor spokojnie wysłuchuje zażaleń i stwierdza:
- Proszę państwa, prowadzimy luksusowy hotel, jest on wyposażony w kilka basenów, wielką salę konferencyjną, saunę i solarium. Wszystko to było do Państwa dyspozycji.
- Ale my z tego nie skorzystaliśmy!
- Ale mogli Państwo! I za to proszę zapłacić.
Mężczyzna wreszcie wyciąga z portfela 300 złotych i wręcza dyrektorowi.
- Przepraszam, ale tu jest tylko 300 zł.
- Zgadza się.
- Obciążyłem Państwa rachunkiem opiewającym na 3000.
- Pozostałe 2700 za przespanie się z moją żoną- mówi mężczyzna.
- Ale ja nie spałem z Pana żoną!- krzyczy oburzony dyrektor.
- Cóż, była do Pana dyspozycji.
Idzie mąż przez miasto cały poobijany (siniaki pod okiem, rozwalona warga) z walizką w ręku. Spotyka swojego kumpla. I kumpel pyta się:
- Stary, kto cię tak urządził?
Na to mąż:
- Ech, teściowa mnie pobiła.
- Gdyby mnie teściowa pobiła, to chyba bym ją poćwiartował.
- A ty co myślisz, że co ja w tej walizce niosę?!?!
Pani Nowakowa pyta w cukierni:
- Czy mogę kupić tort przypalony z jednej strony? Chciałabym, żeby mąż myślał, że go sama piekłam.
Sekret szczęśliwego mężczyzny:
Po pierwsze: Bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która potrafi i lubi gotować, a jej hobby to pranie i sprzątanie.
Po drugie: Bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która dobrze zarabia i potrafi Cię utrzymać.
Po trzecie: Bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, która bardzo lubi częsty i wyrafinowany seks, a do tego nigdy nie boli ją głowa.
Po czwarte: Bardzo ważne jest aby znaleźć kobietę, którą będziesz szanował.
Po piąte: Bardzo ważne jest to, by znaleźć kobietę, z którą możesz rozmawiać.
Po szóste: Bardzo ważne jest, aby znaleźć kobietę, która zostanie Twoim przyjacielem.
Po siódme i najważniejsze: Bardzo ważne, a wręcz najważniejsze jest to, by te kobiety nigdy się nie spotkały i nie dowiedziały o sobie.
- Na korytarzu czeka dumny ojciec z pieknymi kwiatami - mówi salowa do szczęśliwej matki.
- Czy mam go wprowadzić?
- Nie! Niech go pani natychmiast spławi. Przecież zaraz zjawi się mój mąż!!!
Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż?
- 98.
- A pani ile ma?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu?
Mówi żona do niewidomego męża:
-Co ty robisz? Po co trzymasz w rękach ten papier ścierny?
-No wiesz, szczerze mówiąc to jeszcze nigdy nie czytałem tak nudnej książki.
Wracam do domu, patrzę, a żona leży naga w łóżku z obcym facetem. A oczy u nich jakieś takie chytre. Rzucam się do komputera, faktycznie: zmienili hasło!
Przez pustynię jedzie na wielbłądzie Arab, a obok, ledwie żywa, biegnie jego żona. Spotykają jadącą naprzeciwko karawanę.
- Dokąd się tak śpieszysz? - pyta przewodnik karawany.
- Żona mi zachorowała, wiozę ją do szpitala.
Spotyka się dwóch pijaków i jeden mówi:
- Jak ty to robisz, że cię żona wpuszcza do domu pijanego?
- To proste - dzwonię do drzwi, a kiedy się otwierają, rozbieram się do naga i wrzucam ubranie do domu. Żona nie chce zrobić siary i mnie wpuszcza.
Po tygodniu spotykają się znów.
- I jak poszło?
- Beznadziejnie. Zadzwoniłem, otwarły się drzwi, wrzuciłem ubranie, drzwi się zamknęły i tramwaj odjechał...
Żona do męża:
- Wiesz kochanie dzisiaj miałam taki piękny sen... Śniło mi się, że...
Mąż natychmiast przerywa i mówi:
- Dobra, to ile potrzebujesz?
A to co mówi maz do zony w kolejnych latach malzenstwa, przechodzac przez ulice...
Rok 1. Poczekaj kochanie az samochod przejedzie.
Rok 2. [Imie] poczekaj bo samochod!
3. Czekaj, samochod!
4. Nie widzisz samochodu?
5. Cholera slepa jestes?
6. (To juz tylko do siebie) Jak jestes slepa to lec pod kola!
Wkrótce w regionie
-
Jutro o 9:17Targi EKOstyl
-
24-11-2024 16:00Koncert charytatywny dla Melanii Pawliczek
-
23-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
23-11-2024 18:00Spektakl/instalacja/wykład ŁOWCY GŁÓW // Ludomir Franczak
-
23-11-2024 18:00Spektakl/instalacja/wykład ŁOWCY GŁÓW // Ludomir Franczak
-
23-11-2024 19:30Gladiator 2
-
24-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
24-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
24-11-2024 17:00„Rubinowe gody” - komedia teatralna z plejadą polskich Gwiaz...
-
24-11-2024 19:30Gladiator 2
-
25-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
25-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
25-11-2024 19:30Gladiator 2
-
26-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
26-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
26-11-2024 19:30Gladiator 2
-
27-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
27-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
27-11-2024 19:30Gladiator 2
-
28-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
28-11-2024 19:00Gladiator 2
-
29-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
29-11-2024 19:00Gladiator 2
-
30-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
30-11-2024 19:00Gladiator 2
-
1-12-2024 11:00Piknik Rodzinny
-
6-12-2024 16:00Rozświetlenie choinki oraz imieniny św. Mikołaja w Gminie Go...
-
15-12-2024 19:00Letnie Kino Plenerowe na szczycie Małej Czantorii