Dowcipy - Mąż i żona
Spotykają się dwie znajome, z których jedna to jeszcze panna, a druga niedawno wyszła za mąż.
- Co slychać? - pyta panna.
- Nie narzekam.
- Maż pieniążki daje?
- Nie narzekam.
- Czuły jest w łóżku?
- Nie narzekam.
- A skąd ten siniaczek?
- Raz... narzekałam
Mlody maz wraca ze spaceru z niemowleciem:
- Przeciez to nie nasze dziecko! - wola malzonka.
- No to co, ale zobacz jaki fajny wozek!
Rozmawia dwóch facetów jeden z 59 letnim stażem małżeńskim, drugi dopiero po ślubie. Starszy do młodego:
- Coś taki smutny?
- Jutro jest pierwsza rocznica mojego ślubu i nie wiem, co kupić żonie.
- Ja swoją na 25 rocznicę zabrałem do Paryża.
Młody się śmieje i mówi:
- Ciekawe, co wymyślisz na 50 rocznicę?
- Może przywiozę ją z powrotem.
Siedzi facet w autobusie, ścisk jest straszny.
Facet szepcze przez cały czas:
- Ale ta młodzież jest niewychowana!!!
Nagle ktoś nie wytrzymuje i mówi:
- Ale przecież ten młody człowiek ustąpił panu miejsca!!
- Mnie tak, ale moja żona stoi a noga ja boli.
Mąż dekoratorki wnętrz żali się koledze:
– Żona rozwodzi się ze mną.
– Dlaczego?
– Okazuje się, że nie pasuję do nowych zasłon...
Zona dzwoni do męża do pracy, aby pogadać. Mąż przeprasza, że zajęty, roboty po uszy, pogadamy później.
Ale żona nie ustępuje.
- Kochanie, ale ja mam dla ciebie złą wiadomość, ale także dobrą wiadomość!
- OK, kochanie. Naprawdę nie mam czasu, więc powiedz mi szybciutko tę dobrą wiadomość.
- Kotku, te poduszki powietrzne w naszym nowym samochodzie działają super!
Rodzice usypiają płaczącą córeczkę. Żona proponuje:
- A może jej coś zaśpiewam?
- Nie, nie, kochanie! - mówi mąż. - Lepiej spróbujmy po dobroci...
W rodzinie urodziło się dziecko. Mężczyzna był z niego strasznie dumny, ale tylko do chwili, kiedy mały zaczął naukę mówienia. Kiedy powiedział \"babcia\": babcia zmarła, kiedy \"dziadek\" :dziadek umarł, kiedy \"mama\": matka wyzionęła ducha. Mężczyzna już wiedział, że czeka go śmierć, kiedy maluszek powie \"tata\". I pewnego słonecznego dnia, dziecko powiedziało \"tata\" i sąsiad umarł...
- Mężu, musimy kupić nową szafę.
- Ale przecież ta stara jest całkiem dobra!?
- Ale ma już zupełnie wydeptane dno.
Żona zmusiła Kowalskiego do przysięgi:
- Tu klękaj i przysięgaj, że już więcej pić nie będziesz.
- Klęczy Kowalski i przysięga:
- Już więcej pić nie będę, ale mniej też nie...
Małżeństwo wybrało się do ZOO. Przed klatką z gorylem żona mówi:
- Popatrz tylko: tak właśnie powinien wyglądać prawdziwy mężczyzna! Te bicepsy, taki dziki wzrok, ta postura...
Nagle goryl wysuwa zza krat łapę, wciąga kobietę do klatki i zdziera z niej bieliznę. Kobieta wzywa męża na pomoc:
- Ratuj mnie!
- Powiedz mu to, co zwykle - że cię boli głowa.
Po rocznym pobycie za granica mąż wraca do domu. Żona rzuca mu sie na szyje i woła:
- Kochany, najdrozszy, nareszcie jestes!
W tym momencie sasiad zza sciany krzyczy:
- Cicho tam! Mam dosc sluchania tego samego co wieczor!
Do komisariatu wpada zdenerwowany mężczyzna i krzyczy :
- Zamknijcie mnie, rzuciłem w żonę żelazkiem !
- I co, zabił Pan ją ?
- Nie, ale ona zaraz tu będzie.
Dwóch kumpli gra w golfa, chcą szybko rozegrać partię (18 dołków) ale przed nimi grają powolnie dwie kobiety. Franek mówi do Kazia:
- Ty idź do nich i spytaj się, czy możemy przed nimi grać?
Ten idzie, doszedł do połowy i zmartwiony wraca. Franek pyta go:
- Co się stało?
Na to Kazio:
- Ty musisz iść, bo jedna z nich to moja żona a druga to moja kochanka!!!
Franek podszedł do połowy i też wraca. Kazio pyta go:
- No co jest???
- Mały jest ten świat!!!
Trzej faceci rozmawiają o swoich żonach. Pierwszy mówi:
- Moja stara to tak przytyła, że wydałem fortunę na nowe ciuchy dla niej.
Drugi:
- To jeszcze nic. Moja tak przytyła, że musiałem kupić większy samochód, bo do porzedniego już się nie mieściła.
Trzeci:
- A juz nie mam żony!
Tamci:
- Jak to? Co się stało? Umarła z przejedzenia?
- Nie. Jak byliśmy na wczasach nad morzem i leżeliśmy na plaży, to nagle zleciał się tłum tych z Greenpeace i zepchnęli ją do morza!
Kobieta w sklepie z antykami.
-Chciałabym kupić jakieś stylowe krzesło dla męża.
-Ludwik?
-Nie..,Zenon..
Zona wpada roztrzesiona do domu:
- Wyobraz sobie - mówi do meza - na ulicy nagle wpadamy na siebie z Baska...
- Nie obchodza mnie wasze babskie sprawy - przerywa jej malzonek.
- Jak uwazasz, ale wedlug lakiernika auto bedzie gotowe dopiero za tydzien.
Do Krychy przyszła sąsiadka i użala się:
- Co ja mam z tym moim chłopem ! To pijak ! Przychodzi w środku nocy, budzi dzieci, bije mnie, demoluje mieszkanie...
- Ja też, moja miła, nie mam lekko. Wyobraź sobie, że mój Mietek to syfilityk.
W tym momencie uchylają się drzwi pokoju, Mietek wsuwa głowę:
- Kochanie, tyle razy ci mówiłem! Filatelista!!!
Żona mówi do męża:
- Kochanie, jutro jest nasza rocznica jak ją uczcimy?
Mąż na to:
- Może minutą ciszy?
Mowi zona do meza :
- Kochanie dlaczego ty do mnie mowisz : \"moja flanelciu\"
- Bo to zdrobnienie
- Och ... od czego
- Ty szmato !!!
Wkrótce w regionie
-
Jutro o 10:30Galowy Koncert uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej w Cieszy...
-
Jutro o 16:30KONCERT GALOWY PSM
-
13-06-2025 16:00Sztafeta rowerowa 24h
-
TrwaUtrata równowagi
-
TrwaBallerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
Jutro o 17:30Utrata równowagi
-
Jutro o 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
11-06-2025 17:30Utrata równowagi
-
11-06-2025 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
12-06-2025 17:30Utrata równowagi
-
12-06-2025 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
14-06-2025 14:00Festyn Parafialny w Kończycach Małych
-
14-06-2025 16:00Premiera książki: "Dobra Pani w złym świecie"
-
21-06-2025 11:00Ogólnopolski Bieg Kelnerów (przeniesiony z 17 maja)
-
1-08-2025 8:0078. edycja Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych "Gorol...
-
2-08-2025 10:00Piknik Charytatywny "LKS Ligota i Brazilian Soccer Schools g...