Dowcipy - Mąż i żona
Wpada uradowany małżonek do domu:
- Kochanieee, wygraliśmy szóstkę w totka. No wygraliśmy szóstkę!!! Czemu się nie cieszysz?
- Bo wiesz, moja mama umarła.
- No kurde jak się darzy to się darzy
U wróżki:
- Karty mówią, ze mąż panią zdradza!
- Oj, chyba rozłożyła pani karty odwrotnie.
Przez park w nocy idzie mężczyzna,nagle słyszy głos: zatrzymaj się. Zdziwiony przystaje, a tu przed nim spada konar drzewa. W duchu mówi do siebie, ale miałem szczęście mogłem zginąć. Idzie dalej i słyszy znowu: stój! Zatrzymuje się i widzi przed sobą głęboki dół. Zdziwiony mówi:
- Co to za głos, czy tu ktoś jest?
Wtedy cichutki głosik mówi:
- To ja, twój anioł stróż.
- A mógłbym cię zobaczyć?
- Wyciągnij rękę, to zobaczysz mnie na dłoni. Mężczyzna wyciąga dłoń i widzi malutkiego jak biedronka krasnalka. Pyta:
- To ty jesteś mój anioł stróż?
- Tak, to ja- potwierdza krasnal.
Wówczas mężczyzna kciukiem rozgniata skrzata na dłoni mówiąc:
- A gdzieś ty był, jak ja ślub brałem !
Żona wpada roztrzęsiona do domu:
- Wyobraź sobie - mówi do męża - na ulicy nagle wpadamy na siebie z Baśką...
- Nie obchodzą mnie wasze babskie sprawy - przerywa jej ostro małżonek.
- Jak uważasz, ale według lakiernika auto będzie gotowe dopiero za tydzień.
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Wiesz, po tym moim starym to od razu widać że święta niedługo...
- Taaaak? A co, sprząta, gotuje, zakupy robi?
- Nie. Palma mu odbija..
Po 15 latach małżeństwa żona pyta:
- Kochanie, czy jak mnie prosiłeś o rękę, to klękałeś, bo ja już nie pamiętam?
-Ja też chcę zapomnieć.
- Sprzedałbyś mnie za tysiąc złotych? – pyta przymilnie żona męża.
- Nie.
- A za 10 tysięcy?
- Też nie.
- A za milion?
- A co, masz kupca?
Żona mówi do męża rano -
- Założę się że nie wiesz, jaki jest dziś dzień.
- Ależ wiem, Kochanie.
Następnie mąż wychodzi do pracy, po jakimś czasie kurier przynosi Żonie wielki bukiet czerwonych róż.
Następnie bombonierkę, później w ciągu dnia jeszcze kolejno kilka prezentów.
Mąż wraca z pracy , a żona do niego:
- Dziękuję, Kochanie!, To najwspanialszy dzień sprzątania świata w moim życiu!
W sklepie myśliwskim sprzedawca pyta kobietę:
- Po co pani śrut? Pani przecież nie poluje.
- Wepchnę go do cielęciny, a jak jeszcze posypię ją przyprawą do dziczyzny, to goście uwierzą, że mój maż w końcu coś upolował!
- Jak mężczyźni definiują podział obowiązków \"pół na pół\"?
- Ona gotuje - on je, ona sprząta - on brudzi, ona prasuje - on gniecie...
Przechodzień, widzi kondukt pogrzebowy, na czele którego idzie mężczyzna z wilczurem, a za nim kilkudziesięciu mężczyzn. Pyta jednego z nich:
- Kogo to chowają?
- Teściową tego z psem.
- A na co zmarła?
- Zagryzł ją ten wilczur.
- Tak? Chętnie bym sobie pożyczył tego psa.
- To ustaw się pan na końcu kolejki!
- Powiedz w dwu słowach, kochanie co mamy dziś na obiad i co u naszych dzieci?
- Gulasz i odra kochanie.
Wróżka mówi do klientki:
- Mąż panią zdradza.
- Chyba musiała pani odwrotnie rozłożyć karty
- Panie doktorze, proszę przyjechać do mojej żony!
- A co jej dolega?
- Nie wiem, ale jest taka słaba, że musiałem ją zanieść do kuchni, żeby mi zrobiła śniadanie.
Do sklepu z częściami samochodowymi przychodzi kobieta i pyta:
- Ile kosztuje rura wydechowa do golfa?
- Sto pięćdziesiąt złotych.
- A zderzak?
- Trzysta.
- A kierunkowskazy?
- Trzysta pięćdziesiąt.
- Wezmę tylko kierunkowskazy. Gdybym chciała kupić wszystko co mi mąż kazał, nie zostałoby mi nic na kosmetyki.
- Halo! Aaa.. dzień dobry pani Kowalska, mąż jest w domu?
- Nie ma.
- A kiedy będzie?
- Nie wiem, jeszcze nie ogłosili wyroku.
Żona czyta czasopismo i zwraca się w pewnej chwili do męża:
- Wyobraź sobie, że w Nowym Jorku wsadzili do więzienia mężczyznę, który miał cztery żony.
- Za karę, czy żeby odpoczął? - pyta mąż.
Młoda żona skarży się swojej matce:
- Już mnie nie bawią rozmowy z mężem...
- Dlaczego?
- Co ciekawego może powiedzieć człowiek, który nigdy, w żadnej sprawie nie ma racji?
- Kochanie, wprost nie mogę wyrazić uczucia, które porusza me wnętrze.
- Wiesz słonko, ja też coś czuję. Myślę, że nie powinniśmy jednak popijać tych śliwek piwem...
Rozmowa dwóch kumpli:
- Nadal jesteś zaręczony z Małgosią?
- Nie, zerwała nasze zaręczyny miesiąc temu. Powiedziała, że jestem biedny.
- Ale dlaczego, powiedziałeś jej chyba, że masz bogatego wujka?
- Powiedziałem - teraz jest moją ciotką.
Wkrótce w regionie
-
Jutro o 10:30Galowy Koncert uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej w Cieszy...
-
Jutro o 16:30KONCERT GALOWY PSM
-
13-06-2025 16:00Sztafeta rowerowa 24h
-
TrwaUtrata równowagi
-
TrwaBallerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
Jutro o 17:30Utrata równowagi
-
Jutro o 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
11-06-2025 17:30Utrata równowagi
-
11-06-2025 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
12-06-2025 17:30Utrata równowagi
-
12-06-2025 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
14-06-2025 14:00Festyn Parafialny w Kończycach Małych
-
14-06-2025 16:00Premiera książki: "Dobra Pani w złym świecie"
-
21-06-2025 11:00Ogólnopolski Bieg Kelnerów (przeniesiony z 17 maja)
-
1-08-2025 8:0078. edycja Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych "Gorol...
-
2-08-2025 10:00Piknik Charytatywny "LKS Ligota i Brazilian Soccer Schools g...