Dowcipy - Mąż i żona
Mąż zabrał żonę na polowanie. Zauważył zwierzaka, wziął flintę, celuje, nagle żona go łaje:
- Gdzie w tego zająca celujesz?! Nie wiem, jak przygotować zająca. Strzelaj do ziemniaków lepiej!
- Jeździcie z mężem na urlop razem czy oddzielnie?
- W zeszłym roku pojechaliśmy osobno. Mnie bardzo się podobało.
- A mężowi?
- W sumie to nie wiem, bo jeszcze nie wrócił...
Na uroczystym przyjęciu Kubal już trzeci raz wraca z bufetu z kopiastym talerzem. Żona w końcu nie wytrzymała:
- Nie wstyd ci?! Co ludzie sobie o tobie pomyślą?
- Nic, mówię im, że to dla ciebie...
Rozmawiajom dwaj starsi panowie. Jedyn mówi do drugigo:
- Zbliżo sie waszo rocznica ślubu, prowda?
- Ja - łodpowiado drugi - i to sporo, bo 20.
- Piernika i co mosz zamiar zrobić z tej łokazji dla swojyj baby?
- Zabiorym jom na wycieczke do Australii.
- Pierona, a co zrobisz dla żony z łokazji 25. rocznicy ślubu?
- Pojadym i przywiozym jom spatki.
- Mosze, co z tobą? Podobno już czwarty raz się rozwiodłeś. Naprawdę wszystkie kobiety są takie kapryśne?
- Nie…, tylko mama...
Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoją matką:
- Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzie nam wspaniale.
- Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać.
- To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki a ty zgadniesz, która jest moją wybranką.
- Niech i tak będzie.
Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na kanapie, naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę
- To ta ruda pośrodku.
- Dokładnie. Skąd wiedziałaś?
- Strasznie mnie irytuje i już mi się nie podoba...
- Kto cię poznał z twoją żoną?
- To był przypadek. Nie ma nawet kogo winić...
Świeżo poślubiono żona mówi do męża, kiery właśnie wrócił z roboty:
- Mam wspaniałą wiadomość. Niedługo bydzie nas trójka!
Mąż nie posiadoł się z radości. Ucałowoł żonę i powiedzioł:
- Och, kochanie, jestem najszczęśliwszym chłopym na świecie!
- Cieszym sie, że tak mówisz, bo jutro rano wprowadzo sie do nas mojo mamusia.
- Kiedy ślub?!
- Na horyzoncie.
- Wreszcie.
- Pamiętaj, że horyzont jest wyimaginowaną linią, która oddala się od nas, gdy się do niej zbliżamy...
Pewien turysta wraz z żoną oglądają słynną studnię życzeń w Kornwalii, oboje pogrążeni we własnych myślach. Po chwili żona wychyliła się, aby zajrzeć w głąb, straciła równowagę i wpadła do środka.
- Niesamowite!!! To naprawdę działa!!! - krzyczy mąż...
Wędkarz Wiesław nie kupił żonie kwiatów od 20 lat, wyznając zasadę, że złowionej ryby nie ma sensu nęcić...
Młodzi małżonkowie zasiadają do pierwszego obiadu który jest debiutem kulinarnym żony.
- A czym kochanie nadziewałaś tego pieczonego kurczaka?
- Jak to nadziewałam. Przecież nie był w środku pusty...
Lekarz kończy badać kobiete, biere na stronę jej męża i mówi:
- Nie podoba mi się to, jak pańska żona wygląda.
- Mie także, panie doktorze - mówi mąż - Ale je dobrom kucharkom i świetnie se radzi z dzieckami...
- Kochanie, co to jest ten spalony?
- Dobrze Mariolka. Ten kotlet, który mi właśnie podałaś jest spalony, bo trzeba to było zrobić wcześniej...
Mąż długo nie wraca do domu. Żona się bardzo niepokoi: - Gdzież on może być? Może sobie jakąś babę zanalazł? - mówi do sąsiadki. - Ty zaraz myślisz o najgorszym - uspokaja ja sąsiadka - może po prostu wpadł pod samochód.
- Kochanie, co ci kupić na imieniny?
- Nic mi nie kupuj, nie mam pieniędzy...
Żona do męża:
- Co to był za łomot w nocy, jak wróciłeś?
- A nic, kurtka mi spadła.
- To co było w tej kurtce?
- Ja...
Mąż do żony:
- Wiosna przyszła, taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłóg. Wyszłabyś lepiej na dwór i umyła samochód...
Potajemnie, instalując kamerę w mieszkaniu, żona otrzymała odpowiedź na zadane mężowi pytanie: "Co ty byś zrobił beze mnie?"
Pewnego dnia, podczas mszy, pojawia się znienacka zzatan. Patrzy wielkimi ślepiami po ludziach, uśmiecha się szyderczo i siada na ołtarzu.
Ludzie uciekają z kościoła i tylko jeden staruszek się nie rusza, patrząc na bestię. Wreszcie szatan podchodzi do niego i pyta:
– Wiesz kim jestem?
– Oczywiście.
– I nie boisz się?
– Ani trochę.
Szatan lekko zdziwiony:
– Mnie się wszyscy boją...
– Jestem żonaty z twoją siostrą od 48 lat...
Wkrótce w regionie
-
Jutro o 10:30Galowy Koncert uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej w Cieszy...
-
Jutro o 16:30KONCERT GALOWY PSM
-
13-06-2025 16:00Sztafeta rowerowa 24h
-
Jutro o 17:30Utrata równowagi
-
Jutro o 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
11-06-2025 17:30Utrata równowagi
-
11-06-2025 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
12-06-2025 17:30Utrata równowagi
-
12-06-2025 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
14-06-2025 14:00Festyn Parafialny w Kończycach Małych
-
14-06-2025 16:00Premiera książki: "Dobra Pani w złym świecie"
-
21-06-2025 11:00Ogólnopolski Bieg Kelnerów (przeniesiony z 17 maja)
-
1-08-2025 8:0078. edycja Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych "Gorol...
-
2-08-2025 10:00Piknik Charytatywny "LKS Ligota i Brazilian Soccer Schools g...