Dowcipy - Mąż i żona
W domu wybuchł pożar. Żona z mężem wybiegli na ulicę czekając na straż pożarną.
- Nie ma tego złego... - mówi żona. - Po raz pierwszy od dziesięciu lat wreszcie wyszliśmy gdzieś razem...
Żona twierdzi, że nienawidzę całej jej rodziny.
Nieprawda, bo lubię, kocham, szanuję jej teściową...
- Dlaczego masz taką nieszczęśliwą minę?
- Moja żona wyjeżdża na tydzień do swojej matki.
- I z tego powodu jesteś taki ponury?
- Muszę, bo inaczej nie wyjedzie...
Tuż czymu sie martwisz?
- Bo bedym łojcym...
- Ale to je powód do radości!
- Niby ja, ale nie wiym jak powiedzieć ło tym żonie.
- Po ślubie kobieta przejmuje nazwisko męża.
- A to dopiero początek...
Wraca mąż wieczorem z pracy i pyta żony:
- Mamy może coś smacznego na kolację?
Żona uśmiecha się do niego rozkosznie i pyta:
- Mogę być ja?
- Wiesz, że lekarz zabronił mi tłustego...
Facet kupił fajny, duży telewizor i przyniósł go do domu. Żona patrzy, a na pudle sporo jakichś znaczków informacyjnych.
- Kochanie, co oznacza ta szklanka na opakowaniu?
- To znaczy, że zakup trzeba opić...
Zarośnięty facet postanowił zrobić żonie niespodziankę. Poszedł do fryzjera, zgolił wąsy, brodę, przystrzygł krótko włosy. Kiedy wrócił, żona rzuciła mu się na szyję i zaczęła namiętnie całować.
- Wiedziałem kochanie, że zrobię ci niespodziankę!
- Och, to ty?! - krzyknęła speszona żona.
Kobieta w kwiecie wieku staje przed lustrem i mówi do męża.
- Ech... przybyło mi zmarszczek, utyłam, te włosy takie jakieś nijakie... Zbrzydłam. Powiedz mi, kochanie, coś miłego!
- Wzrok masz dalej dobry!
Spotykają się dwie przyjaciółki.
- Dlaczego jesteś taka zła? Myślałam, że dziś rano byliście z mężem na relaksującym wypadzie na ryby - mówi pierwsza.
- Tak, ale wszystko poszło źle. Najpierw powiedział, że mówię tak głośno, że wystraszę ryby, później, że wybieram złą przynętę, na koniec, że za szybko kręcę kołowrotkiem - odpowiada druga. - A najgorsze było to, że złowiłam największą rybę...
Skarży się bankier:
- Ten kryzys je gorszy niż rozwód! Straciłech połowę majontku i nadal mom żonę!
Idzie facet przez wieś i uśmiecha się od ucha do ucha.
- Janek z czego się tak cieszysz?
- Właśnie zostałem ojcem, mam syna.
- To gratulacje! Jak żona?
- Nie wiem. Jeszcze jej o tym nie powiedziałem...
Kowalska przez całe życie zadręczała męża. Kiedy wreszcie umarł zatęskniła za nim i postanowiła wywołać jego ducha. Kiedy jej się to udało, zapytała:
- Jak ci jest na tamtym świecie?
- Bardzo dobrze.
- Lepiej niż przy mnie?
- O wiele lepiej.
- To opowiedz mi, jak wygląda życie w raju.
- Ale ja wcale nie jestem w raju...
Mąż wraco o 4 rano do domu. Żona zaspan otwiero mu drzwi i pyto z wyrzutem:
- No gdzie byłeś?
- Na rybach, kochanie - odpowiado mąż.
- I złapałeś coś - znów pyto żona, na co mąż po krótkim zastanowieniu mówi:
- Nieeee, mam nadzieję, że nie...
- Dlaczego nie jesteś żonaty?
- Przyprowadzałem do domu różne kobiety, ale nie podobały się matce.
- Przyprowadź podobną do matki.
- Przyprowadziłem, ale nie podobała się ojcu...
Jaka jest różnica miedzy mężatką w dziewiątym miesiącu ciąży i modelką?
- Żadna, jeśli ten żonaty facet wie, chce jeszcze pożyć...
Wersja kobieca:
- Ooo! Bylas u fryzjera? Jak pieknie wygladasz.
- Tak myslisz? Nooo nie wiem. Nie bylam pewna. Nie sadzisz ze za uszami sa zbyt krotkie? Boje sie, ze zbyt akcentuja moja dluga szyje. Nie sadzisz?
- Boze - skadze! Sa swietne. Dalabym wszystko, zeby miec taka szyje jak ty. Ja niestety musialam zrezygnowae z dekoltow.
- Zartujesz - znam setki dziewczat, ktore chcialyby miec twoje ramiona.
Wszystko tak pieknie na tobie lezy. Popatrz na moje - jakie krotkie. Jak bym miala takie jak ty, prosciej byloby dobrac elegancka kiecke.
...
Wersja meska:
- Obciales sie?
- No ...
Mąż do żony:
- Zobacz jaki piękny dzień dzisiaj.
- Piękny, no i co?
- Mówiłaś, że pewnego pięknego dnia mnie zostawisz...
- Kochany, nie mówiłam ci tego wcześniej, ale teraz wiem na pewno. Wkrótce będzie nas troje.
- To cudownie! Ale czy jesteś zupełnie pewna?
- Absolutnie. Dostałam sms - jutro przyjeżdża moja matka...
Moja rodzina to jednak straszni rasiści. Kiedy przyprowadziłem do domu moją czarną dziewczynę, to ani żona, ani córka nie chciały z nią rozmawiać...
Wkrótce w regionie
-
Jutro o 10:30Galowy Koncert uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej w Cieszy...
-
Jutro o 16:30KONCERT GALOWY PSM
-
13-06-2025 16:00Sztafeta rowerowa 24h
-
TrwaUtrata równowagi
-
TrwaBallerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
Jutro o 17:30Utrata równowagi
-
Jutro o 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
11-06-2025 17:30Utrata równowagi
-
11-06-2025 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
12-06-2025 17:30Utrata równowagi
-
12-06-2025 19:30Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka
-
14-06-2025 14:00Festyn Parafialny w Kończycach Małych
-
14-06-2025 16:00Premiera książki: "Dobra Pani w złym świecie"
-
21-06-2025 11:00Ogólnopolski Bieg Kelnerów (przeniesiony z 17 maja)
-
1-08-2025 8:0078. edycja Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych "Gorol...
-
2-08-2025 10:00Piknik Charytatywny "LKS Ligota i Brazilian Soccer Schools g...