Humor w ox.pl

O co się kłócą dwie blondynki siadając na motor???
-Która ma siedzieć przy oknie.

Dlaczego blondynka nie ma drzwi w łazience?
- Aby nie podglądać jej przez dziurkę od klucza.

Ilu potrzeba pracowników Microsoftu żeby zmienić żarówkę?
Spaliła się? Pewnie używałeś niestandardowej oprawki.

Ilu potrzeba cyrkowców żeby zmienić żarówkę?
Czterech. Jeden zmienia, a trzech krzyczy: tadaaaaaaaam!

Ile blondynek potrzeba żeby zmienić żarówkę?
Dwie. Jedna trzyma puszkę Coli, a druga krzyczy: \"TATOOOOOOO!!!\"

Ilu polityków trzeba żeby zmienić żarówkę?
Jeden. Ale potrzebne są dwie żarówki z tego jedna w kopercie.

P.S.
Ilu prawdziwych mężczyzn potrzeba żeby zmienić żarówkę?
Dowiemy się jak któryś wstanie z kanapy.
albo:
Żadnego, prawdziwy mężczyzna ciemności się nie boi.
albo:
Zadnego, niech szmaty gotują po ciemku.

- Dlaczego blodynka liże zegarek?
- Bo tik tak ma tylko dwie kalorie.

Dlaczego blondynka nie lubi drażetek m&ms ?
-Bo trudno je się obiera.

- Jak umierają neurony blondynki?
- Samotnie...

Pewien facet przyszedł do lekarza i przyznał się, że ma problem. Jego interes ma 50 cm. Lekarz pomyślał przez chwilę i w końcu oznajmił:
- Niech pan pójdzie na północ. Dojdzie pan do niewielkiego lasku w którego środku pod kamieniem mieszka mały elfik. Niech pan zapuka w kamień i każe otworzyć. Wtedy elfik krzyknie \''NIE!\''. Każdy krzyk elfa zmniejszy pana interes o 10 cm.
Facet wyruszył i zapukał do kamienia. Elfik krzyknął \''NIE!\'' i facet spostrzegł, żę zostało mu już 40 cm. Postanowił zapukać jeszcze parę razy. Następnym razem miał już tylko 30 cm . Facet uznał, że jeszcze raz zapuka. Zapukał i w tym momencie usłyszał:
- Nie, Nie, i jeszcze raz nie!

Jasiu podchodzi do taty i mówi z tajemniczą miną:
- Tato, jeżeli dasz mi 100 zł, powtórzę ci co pan listonosz powiedział dziś rano do mamy.
- Masz tu pieniądze, mów! - mówi podenerwowany ojciec.
- Powiedział: Dzień dobry pani, mam dla pani pocztę

Wchodzi student na egzamin. Otwiera walizkę, wyciąga trzy flaszki wódki, stawia na stole. Daje profesorowi indeks i mówi:
- Proszę TRZY pokwitować.
A profesor na to:
- Dwie biorę.

Przychodzi facet do fryzjera i pyta.
- Ile kosztuje obcięcie głowy?
- 8 zł.
- Drogo......... a samych włosów?

Jak nazwać blondynkę w szkole wyższej?
- Gość.

Mówi żona do niewidomego męża:
-Co ty robisz? Po co trzymasz w rękach ten papier ścierny?
-No wiesz, szczerze mówiąc to jeszcze nigdy nie czytałem tak nudnej książki.

Dlaczego informatycy mylą Wigilię Bożego Narodzenia z Halloween?
Bo 31 Oct = 25 Dec

Wracam do domu, patrzę, a żona leży naga w łóżku z obcym facetem. A oczy u nich jakieś takie chytre. Rzucam się do komputera, faktycznie: zmienili hasło!

Przychodzi zając do baru i krzyczy:
Kto mi pomalował rower na zielono!
Odzywa się niedzwiedz: Ja a co?
Nic chciałem tylko wiedzieć jak długo schnie farba.!!

Pewnego razu czolgisci zakladali nowe gasienice na czolg. Caly dzien
pracowali w pocie czola. Nagle nie wiadomo skad przyleciala wrozka i
zapytala:
- Co robicie, chlopcy?
- A, pierd**imy sie z tym!
- A chcecie tak naprawde sie popierd**ic?
- No jasne!
Wrozka machnela rozdzka i od czolgu odpadla wiezyczka.

W pociągu podróżny zwraca się do współpasażerki z przedziału:
- Czy może pani powiedzieć swojemu synkowi, żeby przestał mnie przedrzeźniać?
- Jasiu, przestań zachowywać się jak kretyn!

- Dlaczego kobieta ma 1 zwoj na mozgu wiecej od konia?
- Zeby nie spijala wody z wiadra podczas mycia podlogi

Jak nazywa się Cygan nagrywający płyty?
CD-ROM

Przez pustynię jedzie na wielbłądzie Arab, a obok, ledwie żywa, biegnie jego żona. Spotykają jadącą naprzeciwko karawanę.
- Dokąd się tak śpieszysz? - pyta przewodnik karawany.
- Żona mi zachorowała, wiozę ją do szpitala.