Humor w ox.pl
Przychodzi pan do psychoanalityka i twierdzi, że ma kompleks niższości. Siada na kanapce, psychoanalityk go pyta o dzieciństwo, o kontakty z rodzicami, z rówieśnikami. Po dwóch godzinach badań psychoanalityk wykrzykuje:
- Wiem, wiem, wiem! Pan nie ma kompleksu niższości, pan jest po prostu gorszy
- Janie czy cytryna ma nóżki??-pyta Hrabia lokaja.
- Nie jasnie panie...nie wydaje mi się.
- No to świetnie...wycisnąłem więc kanarka
Mały Jasio przyszedł do mamy i mówi:
- Mamo, słuchaj, widziałem dzisiaj tatusia z ciocia Basią w garażu. Wiesz, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem...
- Wystarczy, Jasiu, ta historia jest na tyle ciekawa, że chciałabym, abyś opowiedział ją również tatusiowi przy kolacji. Ciekawa jestem jego miny, kiedy to usłyszy!
Przy kolacji mama prosi Jasia o opowiedzenie historii.
- No więc, widziałem dzisiaj tatusia z ciocią Basią w garażu, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem razem zrobili to samo, co ty mamusiu zrobiłaś z wujkiem Karolem, kiedy tatuś był na ćwiczeniach w wojsku...
Wpada facet do baru, zamawia 12 kieliszkow wodki i zaczyna je wychylac tak szybko jak tylko potrafi. Barman sie go pyta:
- Czemu sie tak z tym spieszysz? Na cholere tak szybko pic?
- Ty tez bys sie spieszyl gdybys mial to co ja.
- A co ty masz?
- Jednego dolara.
O czwartej nad ranem u profesora dzwoni telefon.
Profesor odbiera i słyszy:
Spisz?
Spię - odpowiada zaspany profesor.
- A my się kuźwa jeszcze uczymy!
Czym sie różnią huragany od kobiet?
- niczym.
- najpierw są cieple i wilgotne, a później zabierają domy i samochody
Malutki pokoik,a wnim mama,tata i Jasiu ktory ma cztery latka.Tata i mama maja ochote na male barabara.Ale co zrobic z jasiem.Doszli do wniosku ze zrobia to w lazience.Znikaja wiec w jej wnetrzu.Nagle z lazienki wynurza sie obnazona reka taty ktory prosi o wazeline. Jasiu siega do szuflady,i podaje ojcu pudeleczko.Po chwili do pokoiku wchodzi sasiadka.
- Jasiu,gdzie tatus?
- W lazience.
- A mamusia?
- Tez w lazience.
- A czy oni szybko wyjda?
- O nie prosze pani.
- Dlaczego Jasiu?
- Bo tata chcial wazeline,a ja dalem mu pudelko z klejem stolarskim.
Na zakończenie egzaminu ustnego profesor zadaje studentowi ostatnie pytanie:
- Proszę mi powiedzieć, jakiego koloru są liście na tamtym drzewie?
- Zielonego - odpowiada spokojnie student.
- To proszę przyjść jak będą żółte
Wchodzi facet do windy.Patrzy, a tam schody.
Mówi: Kurde po co mi ten kaloryfer?!
Jaki z tego morał?
Nie wkładaj opony do lodówki!
Czy moge cie pocalowac?- pyta chlopak dziewczyne.
Raczej nie bo moja mama jest przeciwna calowaniu.
Obiecuje, ze twojej mamy nie bede calowal.
Facet przyszedł do szpitala:
- Proszę mnie wykastrować.
- Jest pan zupełnie tego pewien? a kobiety...?
- Tak, to zupełnie przemyślana decyzja, tu właśnie chodzi o kobietę.
Po operacji budzi sie i widzi zgromadzonych wokół lekarzy:
- I jak panowie, operacja się udała?
- Udała się. Ale dlaczego w ogóle pan tak postąpił, skąd ta decyzja?
- No cóż, niedługo biorę ślub z ortodoksyjną Żydówką i wiecie...
- To pan się chyba chciał obrzezać?
- ...a co ja powiedziałem?
- Dziś kaszle pani o wiele lepiej niż wczoraj...
- Tak, panie doktorze, bo ja przez całą noc trenowałam!
Babice nieopodal Lublina.
Miejscowy gospodarz wychodzi rano oporządzić swoją krowę.
Ale po chwili wzburzony wraca do chałupy i budzi swoich trzech synów mówiąc:
- Jakiś ch*j ukradł nam krowę!
Starszy syn:
- Jak ch*j to znaczy konus jakiś...
Średni syn:
- Jak konus to pewnie z Trojanowa...
Najmłodszy syn:
- Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl.
Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa i dali Wasylowi po mordzie. Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży. Profilaktycznie dali mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu.
Chcąc nie chcąc wsadzili Wasyla na wóz i pojechali do sądu grodzkiego. Stanęli przed sędzią i ojciec mówi:
- Obudziłem się rano, patrzę krowę ukradł jakiś ch*j. Mówię o tym synom. Najstarszy mówi, że jak ch*j to musiał być konus. Średni mówi, że jak konus to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi, że jak z Trojanowa to na pewno Wasyl. Daliśmy mu po mordzie, ale krowy nie chce oddać!
Sędzia:
- Hmmm... logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi. No na ten przykład, powiedzcie mi co mam w tym pudełku?
Ojciec:
- Pudełko kwadratowe...
Najstarszy syn:
- To znaczy, że w nim coś okrągłego...
Średni syn:
- Jak okrągłe to musi być pomarańczowe...
Najmłodszy:
- Jak pomarańczowe - to z pewnością mandarynka...
Sędzia zdumiony zagląda do pudełka i mówi:
- No, Wasyl.... Krowę trzeba jednak oddać...
Rolnik z żoną zbierają w polu ziemniaki.W momencie gdy znajduje się ona schylona przed nim, ten zdumiony woła:
- Maryna zlituj się! Ty nie masz na sobie gaci!
- Aaaa.. bo nie lubie jak mi muchy przy robocie koło gęby latają!
Trzej inżynierowie - inżynier mechanik, inżynier chemik i inżynier informatyk jadą jednym samochodem. W pewnym momencie samochód stanął w miejscu.... na to inżynier mechanik \"pewnie z silnikiem było coś nie tak\"... na to inżynier chemik \"pewnie paliwo było złej jakości\"...inżynier informatyk po chwili przemyślenia mówi \"wiecie co, wsiądźmy i wysiądźmy, to napewno pomoże\"....
Ksiądz i siostra zakonna grają w golfa. Ksiądz bierze kija i uderza w piłkę która toczy się w bok i nie wpada do dziury.
- A niech to wszyscy diabli!!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy wściekły ksiądz.
- Jak ksiądz tak może? - pyta się zawstydzona siostra - tak nie można... co na to Pan powie?
Ksiądz patrzy się na zakonnicę spod oka i przeprasza... już tak nie powie więcej.
Idą do następnej dziury i podobnie jak wcześniej ksiądz nie trafia:
- A niech to wszyscy diabli!!! Nie trafiłem!!! - znowu rzecze ze złością.
- Bracie, jaki to wstyd pobożnemu tak mówić - upomina go nieco zdenerwowana już siostra.
- Ok... już nie będę, jeśli jeszcze raz tak powiem niech piorun z nieba zleci i w łeb mnie trzaśnie.
Poszli do następnej dziury, ksiądz znowu nie trafił:
- A niech to wszyscy diabli!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy ze złością.
Wtem ciemno się zrobiło na świecie, coś zahuczało, zamruczało i piorun z nieba zleciał i walnął siostrę w łeb. A z nieba słychać jęk:
- A niech to wszyscy diabli! Nie trafiłem!!!...
Po kilku nocach panna młoda skarży się matce:
- Wiesz mamo, już kilka nocy śpimy razem i nic. Jeszcze się nie kochaliśmy.
- Ależ córeczko, może jest zestresowany...
- Ale mamo, on tylko książkę czyta i wcale nie zwraca na mnie uwagi.
- Wiesz córeczko, skoro on nie zwraca uwagi, to może ja się położę zamiast ciebie i sprawdzę, o co chodzi.
I tak zrobiły. Maź w łóżku czyta książkę, teściowa się kładzie i leży. Nagle maź wsuwa rękę pod kołdrę i w majteczki zaczyna rękę wkładać. Wyskoczyła teściowa z łóżka i do córeczki:
- Ależ kochanie, chwile leżałam i zaczął się do mnie dobierać.
- Tak, tak... Palec zmoczy, kartkę przewróci i dalej czyta...
Policja podejrzewała bacę o pędzenie bimbru.
Baca oczywiście się nie przyznawał lecz Policja przeprowadziła przeszukanie jego chaty i na strychu znaleziono sprzęt do pędzenia bimbru.
- I co Baco teraz też się nie przyznajecie? - pyta policjant
- To moze posondzicie mnie tyz o gwołt? Sprzynt do tego tyz mom. - odpowiedział baca
Pacjentowi zdawało się, że pod jego łóżkiem siedzą potwory. Po wielu seansach niezadowolony z braku poprawy zrezygnował ze swojego terapeuty.
Po pewnym czasie spotykają się na ulicy:
- Nawet pan nie wie, jak świetnie się czuję. Poszedłem do innego lekarza i on mnie wyleczył w ciągu jednej sesji.
- A jak on to zrobił?
- Kazał mi obciąć nogi od łóżka.
Do działu reklamacji w M**** M**** przychodzi facet z komputerem.
- Kupiłem u was ten sprzęt dwa tygodnie temu i zdechł. - mówi
- Jaki rodzaj gwarancji dostał pan przy zakupie ? - pyta pracownik.
- Gwarancję dożywotnią.
- W takim razie jeśli komputer zdechł to gwarancja wygasła.
Wkrótce w regionie
-
TrwaWystawa: Cieszyńskie magnolie i impuls kolorów
-
TrwaMiędzynarodowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych Złoty Kło...
-
TrwaZłoty Kłos – Euro-Folklor 2025
-
Jutro o 16:00Modna-Mądra-Modra
-
Jutro o 18:00Breńsko-Górecka Noc Muzeów
-
3-05-2025 18:00Koncert: Szymon Wydra & Carpe Diem w Zebrzydowicach
-
3-05-2025 18:00Koncert Szymon Wydra i Carpe Diem
-
16-05-2025 17:00Spotkanie autorskie z Grażyną Kumiegą
-
25-05-2025 13:00Piknik rodzinny w Brennej
-
31-05-2025 9:00"Rozpoczęcie sezonu motocyklowego Dębowiec - Bukovec 2025"
-
TrwaXXXVIII Mistrzostwa Ustronia w skoku o tyczce
-
TrwaRajd ze Ślimokami
-
TrwaBajkowy Festiwal Słodkości i Smaku
-
TrwaInterreg na granicy
-
TrwaMajówka nad goleszowskim TONem
-
TrwaWyprawa po owcze runo
-
Jutro o 11:00Skoczowskie Obchody Świąt Majowych
-
Jutro o 12:00Uroczystości Majowe w Ustroniu
-
3-05-2025 9:00Cieszyn Obchody Narodowego Święta Trzeciego Maja
-
3-05-2025 9:00Sobotnie treningi biegowe 2025
-
3-05-2025 9:00Cieszyński parkrun 2025
-
3-05-2025 12:00Obchody Narodowego Święta Trzeciego Maja
-
3-05-2025 13:00Turniej Szachowy o Puchar Wójta Gminy Istebna
-
3-05-2025 14:00Aktywnie i kreatywnie - Rodzinne Spotkanie z Utopcem
-
3-05-2025 17:00XVII Wieczory Muzyki Organowej i Kameralnej - Wokalnie i org...
-
4-05-2025 8:00Ślady węglem pisane
-
4-05-2025 8:00Targi staroci
-
4-05-2025 10:00Rodzinna Gra Terenowa "Z Żelaza i Stali"
-
4-05-2025 14:00Majowy Festiwal Kolorów
-
4-05-2025 15:01Majówka po sąsiedzku - Dzień Czeski