Humor w ox.pl
Tuż czymu sie martwisz?
- Bo bedym łojcym...
- Ale to je powód do radości!
- Niby ja, ale nie wiym jak powiedzieć ło tym żonie.
- Po ślubie kobieta przejmuje nazwisko męża.
- A to dopiero początek...
Wraca mąż wieczorem z pracy i pyta żony:
- Mamy może coś smacznego na kolację?
Żona uśmiecha się do niego rozkosznie i pyta:
- Mogę być ja?
- Wiesz, że lekarz zabronił mi tłustego...
- Ile zna pan języków?
- Trzy.
- Jakie?
- Rosyjski, angielski i francuski.
- Proszę powiedzieć coś po angielsku.
- Gutten tag.
- Ale to jest po niemiecku...
- A to cztery...
Facet kupił fajny, duży telewizor i przyniósł go do domu. Żona patrzy, a na pudle sporo jakichś znaczków informacyjnych.
- Kochanie, co oznacza ta szklanka na opakowaniu?
- To znaczy, że zakup trzeba opić...
Babcia założyła się z wnukiem, że jak ten nie zje 25 pierogów, to posprząta jej mieszkanie.
Wnuczek dojada dwudziestego czwartego pieroga, a dwudziestego piątego na talerzu... nie ma.
-Ach, te cwane babcie! Pomyślał wnuczek...
Zarośnięty facet postanowił zrobić żonie niespodziankę. Poszedł do fryzjera, zgolił wąsy, brodę, przystrzygł krótko włosy. Kiedy wrócił, żona rzuciła mu się na szyję i zaczęła namiętnie całować.
- Wiedziałem kochanie, że zrobię ci niespodziankę!
- Och, to ty?! - krzyknęła speszona żona.
Dyrektor dużej fabryki wzywo do swejigo gabinetu sekretarke.
- Pani Jolu! Czy, tak jak prosiłem, dała pani do gazety ogłoszenie, że poszukujemy nocnego stróża?
- Oczywiście, panie dyrektorze. Zrobiłam, jak pan prosił!
- I jaki efekt?
- Natychmiastowy. Ostatniej nocy okradziono nasz magazyn.
Kobieta w kwiecie wieku staje przed lustrem i mówi do męża.
- Ech... przybyło mi zmarszczek, utyłam, te włosy takie jakieś nijakie... Zbrzydłam. Powiedz mi, kochanie, coś miłego!
- Wzrok masz dalej dobry!
- Ile masz lat chłopczyku? - pyta starsza pani małego Jasia.
- Siedem. - odpowiada. - Ale mógłbym mieć już dziesięć gdyby nie to, że mój tata był taki nieśmiały...
Spotykają się dwie przyjaciółki.
- Dlaczego jesteś taka zła? Myślałam, że dziś rano byliście z mężem na relaksującym wypadzie na ryby - mówi pierwsza.
- Tak, ale wszystko poszło źle. Najpierw powiedział, że mówię tak głośno, że wystraszę ryby, później, że wybieram złą przynętę, na koniec, że za szybko kręcę kołowrotkiem - odpowiada druga. - A najgorsze było to, że złowiłam największą rybę...
Polak pojechał na wakacje do Hiszpanii. Wiele słyszał o corridzie, więc postanowił ujrzeć to widowisko na własne oczy. Stanął przed stadionem - kupa ludzi, zero kasy.
- Wejdę na krzywy ryj - pomyślał.
Odnalazł tylne wejście i obserwował z pewnej odległości, jak załatwiają to inni. Jako pierwszy do oddźwiernego podszedł gość w bogato wyszywanym złotem mundurze i powiedział:
- Torreador! - oddźwierny nisko się ukłonił i otworzył przed nim drzwi.
Następnie zjawił się ubrany w czerń i srebro facet z czapką na głowie:
- Matador! - przedstawił się i oddźwierny wpuścił go uprzejmie.
Chwilę później przed drzwiami stanął mężczyzna ubrany w purpurę i dumnie powiedział:
- Pikador!
Gdy ten również zniknął za drzwiami, Polak podrapał się po głowie, poprawił kanty w swoich dresach, śmiało podszedł do oddźwiernego i rzekł:
- Teodor!
- Jasiu czy to prawda, że Twój dziadek stracił język podczas wojny?
- Prawda.
- A jak to się stało?
- Nie wiem, dziadek nigdy nam o tym nie mówił...
- Babciu, babciu, chodź tu i kopnij w ten kalendarz.
- Ale po co?
- Bo tata powiedział, że kupi mi rower, jak babcia kopnie w kalendarz...
Skarży się bankier:
- Ten kryzys je gorszy niż rozwód! Straciłech połowę majontku i nadal mom żonę!
- Czy ja mogę przymierzyć tę sukienkę na wystawie
- Może Pani, ale proponuję przymierzalnię.
Rano, gdy wychodziłem do pracy, moja sąsiadka nakrzyczała na swoje dzieci tak strasznie, że nawet ja wróciłem do domu i pościeliłem łóżko...
Idzie facet przez wieś i uśmiecha się od ucha do ucha.
- Janek z czego się tak cieszysz?
- Właśnie zostałem ojcem, mam syna.
- To gratulacje! Jak żona?
- Nie wiem. Jeszcze jej o tym nie powiedziałem...
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny...
Skąd się biorą kamienie w nerkach?
- Spadają z serca...
Wkrótce w regionie
-
TrwaWystawa: Cieszyńskie magnolie i impuls kolorów
-
TrwaZłoty Kłos – Euro-Folklor 2025
-
TrwaKoncert: Szymon Wydra & Carpe Diem w Zebrzydowicach
-
TrwaKoncert Szymon Wydra i Carpe Diem
-
16-05-2025 17:00Spotkanie autorskie z Grażyną Kumiegą
-
16-05-2025 19:00Noc muzeów w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego
-
25-05-2025 13:00Piknik rodzinny w Brennej
-
31-05-2025 9:00"Rozpoczęcie sezonu motocyklowego Dębowiec - Bukovec 2025"
-
TrwaCieszyn Obchody Narodowego Święta Trzeciego Maja
-
TrwaSobotnie treningi biegowe 2025
-
TrwaCieszyński parkrun 2025
-
TrwaObchody Narodowego Święta Trzeciego Maja
-
TrwaTurniej Szachowy o Puchar Wójta Gminy Istebna
-
TrwaAktywnie i kreatywnie - Rodzinne Spotkanie z Utopcem
-
TrwaDzień strażaka w Kisielowie
-
TrwaXVII Wieczory Muzyki Organowej i Kameralnej - Wokalnie i org...
-
Jutro o 8:00Ślady węglem pisane
-
Jutro o 8:00Targi staroci
-
Jutro o 10:00Rodzinna Gra Terenowa "Z Żelaza i Stali"
-
Jutro o 10:00Majówka w "Pięknej Epoce"
-
Jutro o 14:00Majowy Festiwal Kolorów
-
Jutro o 15:01Majówka po sąsiedzku - Dzień Czeski
-
7-05-2025 13:00Zaproszenie na bezpłatną mammografię
-
7-05-2025 16:30Magdalena Gumowska i Mariusz Łapiński - spotkanie autorskie...
-
7-05-2025 16:30Magdalena Gumowska i Mariusz Łapiński - spotkanie autorskie...
-
8-05-2025 10:00Zaproszenie na bezpłatną mammografię
-
8-05-2025 16:00Piotr Pilarski - spotkanie autorskie w Cisownicy
-
8-05-2025 16:00Piotr Pilarski - spotkanie autorskie w Cisownicy
-
8-05-2025 18:30Kabaret Skeczów Męczących „Jeszcze nigdy nie było tak dobrze...
-
8-05-2025 20:30Kabaret Skeczów Męczących „Jeszcze nigdy nie było tak dobrze...