Humor w ox.pl
Co się stanie jak walec drogowy przejdzie człowieka?
-Konwersja obrazu z 3D na 2D
Przychodzi żaba do lekarz.Panie doktorze nic nie kumam.
80-letnia babcia wybrała się na randkę z 90-letnim staruszkiem. Po randce córka pyta ją:
- Mamusiu, jak było na randce?
- No masz, córeczko, dobrze było, tylko musiałam mu dać trzy razy po twarzy.
- Dlaczego? Czyżby się do ciebie dobierał?
- Nie! Myślałam, że umarł.
Baca w barze mówi do juchasa:
- Widzis Józuś, tego cepra, co siedzi pod ścianom?
- Którego? tam jest trzech ceprów.
- Tego, co pije piwo.
- Oni syćka pijom piwo. O którego wam chodzi?
- Tego w kosuli w krate.
- Oni syćka majom kosule w krate.
- Cekoj, zarozki ci pokaze.
Baca bierze ciupage, podchodzi do stolika i wali w głowę dwóch facetów którzy spadają pod stolik. Wraca do juchasa i mówi:
- Teroz, Józóś, wies, o kogo mi chodzi?
- No wiem. I co?
- On mi sie jakoś nie widzi, chyba go trzasne ciupazkom.
Cholewa już dostał ostatni namaszczyni i Cholewino poskludzała rodzinę, żeby się pożegnała z umiyrającym.
- Je tu Francek? -pyto słabym głosym Cholewa.
- Jeżech.
- A Marynka przyszła?
- Przyszłach, tato.
- A kaj je Jewka?
- Tu żechje.
- Czy to znaczy -pyto Cholewa i dźwigo się na łóżku - że jak jo zlegnył, żodyn nic nie robi?!
Dzwoni telefon, odbiera mąż, chwilę słucha i w końcu zirytowanym głosem mówi:
- A skąd ja mam to wiedzieć? Dzwoń pan do drogówki!
Żona pyta:
- Kto dzwonił?
- Nie wiem, chyba jakiś kierowca, pytał, czy droga wolna...
Konferencja prasowa w Białym Domu:
- Panie Prezydencie, czy mamy dowody na istnienie broni masowego rażenia w Iraku?
- Oczywiście, zachowaliśmy przecież wszystkie faktury...
Młody mężczyzna widzi na wystawie sklepu rolniczego dojarkę. I nagle przychodzi mu do głowy pewien pomysł. Idzie do sklepu, kupuje dojarkę i szybko biegnie do domu. Podłącza się do niej i siada wygodnie w fotelu. Jest tak, jak sobie zamarzył. Absolutna przyjemność, pełny błogostan i orgazm za orgazmem. Mija godzina, facet ma dosyć. Szuka wyłącznika! nie ma! Przerażony dzwoni do producenta:
- Panie! kupiłem u was dojarkę! Jak się ją wyłącza!
- Szanowny kliencie! Proszę się w ogóle nie martwić, dojarka wyłączy się automatycznie po odciągnięciu 25 litrów płynu!
- Poruczniku! Dowiedziałem się, że wczoraj wróciliście do obozu pijani i na dodatek pchając taczkę!
- Tak jest, panie majorze.
- Ja was zdegraduję! Zamknę w areszcie! I długo nie wydam żadnej przepustki!
- Tak jest, panie majorze.
- I nic nie macie na swoje usprawiedliwienie?
- W tej taczce był pan, panie majorze...
Na babskiej imprezie rozmawiają trzy mężatki.
Pierwsza mówi: - Wiecie jak kocham się z moim Zenkiem, to on zawsze ma zimne jajka.
Druga mówi: - Faktycznie, jak ja się kocham z moim Frankiem, to on także ma zimne jajka.
Na to trzecia: - Wiecie, ja nie wiem? Nigdy nie sprawdzałam jakie ma jajka mój Jacuś w trakcie stosunku.
Po dwóch dniach ponownie się spotkały w tym samym gronie. Trzecia mężatka (ta od Jacka) przychodzi cała poobijana, z potarganymi włosami i ubraniem. Pozostałe dwie pytają się - co ci się stało?
Ona odpowiada:
- Kochałam się z Jackiem, sprawdzam te jego jajka i tak mu mówię:
- Jacek!!! Ty masz w trakcie kochania tak samo zimne jajka - jak Zenek i Franek ....
Pewien student umarł i poszedł do piekła. Diabeł przywitał go i spytał jakie piekło wybiera: normalne czy studenckie? Ten wybral normalne. Gdy się tam znalazł okazało się, że trwają tam imprezy do rana, są panienki i leje się alkohol, ale rano przybywa diabeł i wbija każdemu gwóźdź w tyłek i tak codziennie. Wobec tego student zdecydował się wkrótce na przeniesienie do piekła studenckiego.Tam rownież imprezy itd., ale rano nie pojawia się już diabeł. Tak mija kilka miesięcy, aż ktoregoś dnia przychodzi diabeł z koszem gwoździ i mowi: sesja!
Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. Nikt nie chce się zatrzymać i podwieźć siostry. Deszcz, chłód, burza straszliwa .
W końcu zatrzymuje się piękna blondyna w czerwonym ferrari i zabiera zakonnice ...Ta szczęśliwa stara się nawiązać rozmowę:
- Piękne auto, pewnie ma pani wspaniała posadę, skoro stać panią na taki wóz...
- A nie nie, to mój 3-ci kochanek mi je kupił
- Jak to, nie ma pani męża?
- Nie, żyje w wolnych związkach, lepiej na tym wychodzę, np. te futro na tylnym siedzeniu dostałam od innego kochanka
- A ta piękna biżuteria
- Ta jest od jeszcze innego
W końcu dojeżdżają do klasztoru, zakonnica wysiada smutna ze jej życie jest takie szare, ale tłumaczy sobie ze wybrała życie klasztorne wiec
tak musi być. Około 22 zakonnica zmówiła wieczorny pacierz i kładzie się do lóżka, nagle ktoś cichutko puka, puk, puk
- Kto tam?
- To ja ksiądz Antoni [szeptem]
- W dupę sobie wsadź te swoje bombonierki
Idzie Kubuś Puchatek przez las patrzy, a tam dzik.
Zaczął więc uciekać. Schował się w swoim domku.
Dzik podbiega i krzyczy:
- Jest Kubuś Puchatek?
- Nie ma. - odpowiada Kubuś.
- Jak przyjdzie to mu powiedz, że Prosiaczek wrócił z woja.
Czterech panów dyskutuje w knajpie o życiu. Po pewnym czasie i kilku piwach jeden z nich wychodzi do ubikacji, pozostali kontynuują rozmowę.
- Bardzo się bałem, że mój syn będzie niedorajdą - zaczynał od mycia samochodów. Kiedyś ktoś dał mu szansę i zatrudnił go jako sprzedawcę, no i syn się sprawdził. Sprzedał tyle samochodów, że po pewnym czasie wykupił firmę. Dziś jest wielkim biznesmenem i ma tyle pieniędzy, że kupił swojemu najlepszemu przyjacielowi mercedesa na urodziny - mówi pierwszy.
Na to drugi:
- Ja też się bałem, że mój będzie nieudacznikiem. Zaczynał jako pomocnik ogrodnika u pewnego handlarza nieruchomościami. Ale ten kiedyś dał mu szansę, syn się sprawdził i dziś sam obraca tyloma domami i fabrykami, że swojemu najlepszemu przyjacielowi kupił na urodziny luksusową willę.
Trzeci mówi:
- Ja byłem załamany, bo mój syn zaczynał jako sprzątacz w budynku giełdy. Ale ktoś dał mu szansę, syn się sprawdził i zarobił na giełdzie mnóstwo pieniędzy, cały świat leży mu u stop. A swojemu najlepszemu przyjacielowi dał na urodziny milion dolców.
Tymczasem z toalety wraca czwarty pan. Pozostali wprowadzają go w temat rozmowy, na co on opowiada:
- Mój syn to dopiero kompletny nieudacznik. Zatrudnił się jako fryzjer i jest nim do dziś - już od 15 lat. Co gorsza - lubi tylko chłopców i ma ich całą masę. Ale ma to i swoje dobre strony: jeden taki chłopak dał mu na urodziny mercedesa, drugi - willę, a trzeci milion dolarów.
Pewien profesor matematyki bardzo bał się latać samolotami, ponieważ twierdził, że prawdopodobieństwo, że w samolocie będzie bomba, jest zbyt wysokie.
Pewnego dnia jego kolega spotyka go jednak w samolocie. Zaskoczony, pyta, jakim cudem zmienił zdanie.
Matematyk odpowiada:
- Policzyłem, jakie jest prawdopodobieństwo, że w samolocie będą dwie bomby. Jest praktycznie żadne!,- odpowiedział z radiością trzymając przy piersi dziwną walizeczkę.
Dzwoni telefon. Pies odbiera i mówi:
- Hau!
- Halo?
- Hau!
- Nic nie rozumiem.
- Hau!
- Prosze mówic wyraźniej!
- H jak Henryk, A jak Agnieszka, U jak Urszula: Hau!!!
Przychodzi kura do kury:
- Dzień dobry, jest mąż?
- A jest, jak zwykle, grzebie przy aucie...
Mrówek i słonica stają przed urzędnikiem Urzędu Stanu Cywilnego. Ten zdziwiony pyta:
- WY chcecie się pobrać!?
Mrówek rozdrażniony przedrzeźnia:
- Chcecie, zaraz tam chcecie... MUSIMY!!!
Pytają bacę:
- Czy te trzy dziewczynki sa twoimi córkami?
Baca:
- No.
- Ale one urodziły się tego samego dnia?!
- No...
-... w odstepach pietnastominutowych!!!
- No to co?! Ja mom rower...
W Tatrach na hali opala się naga blondyna. Raczej śpi, albo jest mocno zamyślona. Przechodzący turysta zgorszony widokiem nagiego damskiego łona (ale zabrzmiało) przykrywa je swoim kapeluszem (co za poswiecenie!). Przychodzi Baca, patrzy i mówi:
- O Jezusicku! Wciągneło faceta!
Wkrótce w regionie
-
TrwaWystawa: Cieszyńskie magnolie i impuls kolorów
-
16-05-2025 17:00Spotkanie autorskie z Grażyną Kumiegą
-
16-05-2025 19:00Noc muzeów w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego
-
25-05-2025 13:00Piknik rodzinny w Brennej
-
31-05-2025 9:00"Rozpoczęcie sezonu motocyklowego Dębowiec - Bukovec 2025"
-
Jutro o 13:00Zaproszenie na bezpłatną mammografię
-
Jutro o 16:30Magdalena Gumowska i Mariusz Łapiński - spotkanie autorskie...
-
Jutro o 16:30Magdalena Gumowska i Mariusz Łapiński - spotkanie autorskie...
-
8-05-2025 10:00Zaproszenie na bezpłatną mammografię
-
8-05-2025 16:00Piotr Pilarski - spotkanie autorskie w Cisownicy
-
8-05-2025 16:00Piotr Pilarski - spotkanie autorskie w Cisownicy
-
8-05-2025 18:30Kabaret Skeczów Męczących „Jeszcze nigdy nie było tak dobrze...
-
8-05-2025 20:30Kabaret Skeczów Męczących „Jeszcze nigdy nie było tak dobrze...
-
9-05-2025 18:00Atrakcje w ramach Tygodnia Bibliotek w Gminnej Bibliotece Pu...
-
9-05-2025 18:003. edycja Nocy Muzeów w gminie Goleszów
-
9-05-2025 18:00Noc Muzeów w Gminie Goleszów
-
10-05-2025 8:00Konkurs skoków narciarskich dzieci i młodzieży "Memoriał im...
-
10-05-2025 13:00Gminne Obchody Dnia Strażaka w Gminie Goleszów
-
10-05-2025 13:00Gminne Obchody Dnia Strażaka w Gminie Goleszów
-
10-05-2025 16:00Downhill City Tour w Ustroniu
-
10-05-2025 16:00Spektakl "Wstyd" - komedia "Teściowie" w wersji teatralnej
-
10-05-2025 18:30Spektakl "Wstyd" - komedia "Teściowie" w wersji teatralnej
-
11-05-2025 9:00Wycieczka do Czech ze Ślimokami
-
11-05-2025 9:00Wycieczka do Czech ze Ślimokami
-
11-05-2025 15:30Spektakl "JUTRO BĘDZIE FUTRO"
-
11-05-2025 18:30Spektakl "JUTRO BĘDZIE FUTRO"
-
13-05-2025 12:00Gofry jak Marzenie
-
16-05-2025 16:00Rodzinny piknik Przedszkola w Bażanowicach
-
16-05-2025 19:00Noc Muzeów ze strażakami
-
16-05-2025 19:00Noc Muzeów w Skoczowie