Humor w ox.pl
Pułkownik zwraca się do żołnierzy mających jechać na wojnę do Czeczenii:
- Za każdą głowę Czeczeńca będę wam płacił po 3 dolary, zrozumiano? A teraz rozejść się.
Po kwadransie do pułkownika przychodzi kilkunastu żołnierzy. Każdy z nich trzyma po kilka ludzkich głów. Pułkownik:
- Nie przesadzacie, chłopaki? Przecież jesteśmy jeszcze pod Moskwą!
Przychodzi zmartwiony facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, moja żona wyjechała na tydzień w delegację, więc sam muszę opiekować się synkiem. Ubieram go, kąpię, codziennie chodzę z nim na spacer, bawię się z nim klockami. Mimo to schudł aż 6 kg. Niech mi pan powie, dlaczego?
- Może chodzi o karmienie, a czym go pan karmi? - pyta lekarz.
- O Boże, karmienie! - krzyczy ojciec. - Wiedziałem że o czymś zapomniałem!
Maz przyniosl wyplate i polozyl ja przed lustrem. Mówi do zony:
- To co przed lustrem moje, a co w lustrze twoje.
Zona rozebrala sie do naga, stanela przed lustrem i oznajmia mezowi:
- Ta co w lustrze twoja, a co przed lustrem sasiada z dolu...
Jasio po raz pierwszy poszedł do ZOO. Ujrzał tam pawia rozkładającego ogon. Krzyczy:
- Mamo, mamo! Patrz! Kwitnąca kura!
Do Warszawy, od strony Grójca, jedzie chłop furmanką wyładowaną warzywami. Na rogatkach miasta pojazd zatrzymuje patrol policyjny:
- Gospodarzu, nie widzieliście znaku zakazu poruszania się pojazdów konnych?! Albo zawracacie, albo 500 zł mandatu.
Chłop posłusznie zawrócił, a za najbliższym zakrętem posadził konia na wozie, a sam zaprzągł się do wozu i skierował się z powrotem w kierunku stolicy.
Gdy dojeżdżał do patrolu policyjnego, do furmanki podbiega policjant i krzyczy:
- Płacicie gospodarzu teraz 1000 zł!
- A odczep się Pan ode mnie - mówi gospodarz. - Gadaj pan z woźnicą!
- Panie doktorze, podczas stosunku moje oczy świecą się na czerwono...
- A ile ma pan lat?
- 60.
- O, to jedzie pan już na rezerwie.
Idzie sobie baca i ciągnie na sznurku zegarek. Przechodzący turysta pyta zdziwiony:
- A co to baco, zegarek na sznurku ciągniecie?
- Jo go wrescie nauczę chodzić!
Przychodzi baba do lekarza.
- Co pani dolega?
- Boli mnie szyja.
- To dlaczego ma pani bandaż na nodze?
- Bo mi się zsunął...
Spotykają się dwie pchły.
- Gdzie spędziłaś wakacje?
- Na krecie.
Spadochroniarz wyskoczył z samolotu lecącego na dużej wysokości. Ponieważ spadochron mu się nie otworzył, runął na ziemię. Świadkiem tego był pracujący w polu chłop:
- Miał chłopak szczęście! Gdyby spadł pięć metrów dalej, z pewnością nadziałby się na moje widły!
Małgosia przychodzi do mamy:
- Mamo, jak będę duża i znajdę sobie mężczyznę to jak wyjdę za mąż, to będzie tak jak Ty z Tatą?
- Tak, córeczko.
- A jak bym nie wyszła za mąż, to będę taka stara panna jak Ciocia Ola?
- Tak, córeczko.
- No to kurna, fajne perspektywy...
Miesiąc miodowy. Młoda para dopiero co zainstalowała się w hotelu.
Młody żonkoś siedzi w łazience na brzegu wanny po kąpieli i rozmyśla:
- \"No to się wpakowałem na cacy. Jak ja jej teraz powiem, że moje stopy
śmierdzą jak zły duch, że o skarpetkach nawet nie wspomnę? Przez te parę
lat, jak się spotykaliśmy udawało mi się to jakoś ukryć, ale teraz? Na
pewno odkryje ten mój przykry, cuchnący sekret...\"
W tym samym casie młoda żonka siedzi na łóżku w sypialni i rozmyśla\"
- \" No to pięknie... Trzeba było być szczerą od początku! Jak on teraz
zareaguje na moją małą tajemnicę? Co on powie na to, że strasznie śmierdzi
mi z ust? Przez te parę lat jakimś cudem ukrywałam to przed nim, ale teraz?
Nie ma szans! Na 100% się zorientuje...\"
Po jakimś czasie mężowi zebrało się na odwagę. Wszedł do sypialni podszedł
do żony objął ją za szyję przysunął do siebie i powiedział:
- Wiesz kochanie, muszę Ci coś wyznać...
- Ja też muszę Ci coś wyznać...
- Rany Boskie - zjadłaś moje skarpetki!
Przychodzi Jasiu do domu ze szkoły i krzyczy:
- Mamo, mamo dzisiaj zrobiłem dobry uczynek.
- No to mów.
- Koledzy podłożyli pineskę szpicem do góry na krześle nauczyciela. Już miał siadać kiedy ja odsunąłem krzesło...
Bill Gates umarł i Św. Piotr pokazuje mu Niebo. Po oględzinach Bill mówi:
- Ale tutaj jest strasznie nudno Św. Piotr się wkurzył i pokazuje Piekło. A
tam laseczki, plaża, ciepełko i czego dusza zapragnie. Bill bez namysłu
mówi:
- To ja wole iść do Piekła !
Po tygodniu Bill przychodzi z pretensjami do Św.Piotra:
- Piekło do którego trafiłem jest zupełnie inne, dziewczyny brzydkie, plaża
brudna i ciągle pada...
- Wiem, bo to była wersja demo!
Pani na lekcji kazała każdemu z uczniów wymyślić jedno zdanie z ptaszkiem. Na to zadanie pierwszy głosi się Jaś i mówi:
- Tata przyszedł do domu narąbany jak szpak.
- No to teraz z dwoma ptaszkami.
- Tata przyszedł do domu narąbany jak szpak i wywinął orła.
- Dobrze, a z trzema ptaszkami.
- Tata przyszedł do domu narąbany jak szpak wywinął orła aż z nosa mu poszły dwa gile.
- No dobra cwaniaczku, a z czeroma ptszkami.
- Tata przyszedł do domu narąbany jak szpak, wywinął orła, z nosa poszły mu dwa gile i puścił pawia
- A z pięcioma ptaszkami.
- Tata przyszedł do domu narąbany jak szpak, wywinął orła, z nosa mu poszły dwa gile, puścił pawia a jak się opamiętał to poszedł znowu walić na sępa.
Rozmowa pchły z pchłą:
-Gdzie byłaś na wakacjach ?
-Na k(K)recie
Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta:
- Kiedy miał pan ostatnio stosunek ?
- Oj panie doktorze tak dawno, że nie pamiętam. Zadzwonię do żony, może ona wie.
Wykręca numer i mówi:
- Zosia, kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks?
- A kto mówi?
Jaś wchodzi do domu i kładzie na stół plecak pełen jabłek.
- Skąd masz te jabłka? pyta mama.
- Od sąsiada.
A sąsiad o tym wie???
- No pewnie! Przecież mnie gonił!!!!!!
- Jak najszybciej blondynka może popełnić samobójstwo?
- Skacząc z poziomu swojego Ego do poziomu swojego IQ!
- Dlaczego Adam Małysz nosi kolczyk?
- Bo uciekł ornitologom.
Wkrótce w regionie
-
TrwaWystawa: Cieszyńskie magnolie i impuls kolorów
-
16-05-2025 17:00Spotkanie autorskie z Grażyną Kumiegą
-
16-05-2025 19:00Noc muzeów w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego
-
25-05-2025 13:00Piknik rodzinny w Brennej
-
31-05-2025 9:00"Rozpoczęcie sezonu motocyklowego Dębowiec - Bukovec 2025"
-
TrwaElfy rozrabiają
-
TrwaXXII Tydzień Bibliotek
-
TrwaBogurodzica - arcydzieło literatury
-
TrwaKayara niepokonana
-
TrwaPani od polskiego
-
TrwaSanatorium Pod Klepsydrą według Braci Quay
-
TrwaSurfer
-
Jutro o 12:00Gofry jak Marzenie
-
Jutro o 16:00Elfy rozrabiają
-
Jutro o 17:00Kayara niepokonana
-
Jutro o 17:30Pani od polskiego
-
Jutro o 17:30Jasienicki Dyskusyjny Klub Książki
-
Jutro o 18:00W tę zieleń! Spektakl Grupy Rekonstrukcji Literackiej "Na Gr...
-
Jutro o 19:00Sanatorium Pod Klepsydrą według Braci Quay
-
Jutro o 19:00Lew i Baranek, cz. I
-
Jutro o 19:45Surfer
-
14-05-2025 11:00Operetka - Student Żebrak
-
14-05-2025 16:00Elfy rozrabiają
-
14-05-2025 17:00Kayara niepokonana
-
14-05-2025 17:30Pani od polskiego
-
14-05-2025 19:00Sanatorium Pod Klepsydrą według Braci Quay
-
14-05-2025 19:45Surfer
-
15-05-2025 16:00Elfy rozrabiają
-
15-05-2025 17:00Kayara niepokonana
-
15-05-2025 17:30Pani od polskiego