Humor w ox.pl
W aptece rozlega się przeraźliwy wybuch.
Z zaplecza wychodzi aptekarz w poszarpanej koszuli, z twarzą usmarowaną sadzą.
- Proszę pana - mówi do stojącego za ladą klienta - Niech pan zaniesie tę receptę z powrotem lekarzowi i powie mu, aby napisał ją na maszynie.
Wyniki strzeleckie w rosyjskiej jednostce wojskowej:
Iwanov - Pudło
Pietrov - Pudło
Sidorv - Pietrov
Konduktor usiłuje zatrzasnąć drzwi wagonu. Wali kilka razy, w końcu zdenerwowany krzyczy do pasażera:
- Panie, weź pan wreszcie tę rękę!
Mały Jasio bawi się w strażaka. Ubrał hełm strażacki, wsiadł do czerwonej przyczepki, którą przywiązał do psa, wielkiego bernardyna i kazał mu się ciągnąć po podwórku. Niestety, bernardyn wył okropnie, co zaalarmowało tatę Jasia. Przyszedł i zabaczył, że pies ma okręcony sznurek wokół genitaliów.
- Jasiu, jeśli obwiążesz mu ten sznurek wokół szyi, piesek będzie ciągął cię szybciej...
- Tak, ale nie będę miał syreny!
Rozmawia dwóch studentów:
- Gdzie idziesz?
- Na wódke.
- Dobra, namówiles mnie!
Arab, student polskiej uczelni pisze do ojca - szejka.
Tato, Polska to taki dziwny kraj. Studenci jeżdżą samochodami a profesorowie autobusami.
Otrzymuje odpowiedź.
Synu, nie martw się o nic tylko się ucz. Za parę dni otrzymasz ode mnie autobus.
Pózny wieczór. Zona otwiera drzwi do domu. Znudzony mąż przed telewizorem pyta:
- Gdzie byłaś?!
- Na cmentarzu. Tam przynajmniej mnie strach przeleciał, bo w domu nie ma kto!!!
Małżonek wraca cichaczem, późno do domu.
- Która godzina? -pyta zaspana żona.
- Dziesiąta - odpowiada mąż.
- Tak? Słyszę że właśnie bije pierwsza...?
- No przecież zera nie może wybić, kochanie...
- Babciu, babciu, a czym babcia do nas przyjechała? - pyta Jasiu.
- Pociągem, wnusiu, pociągiem.
- Taaaak...? A tatuś powiedział, że babcię diabli przynieśli.
Przy wódce w gospodzie trzej chłopi przechwalają się:
- Ja - mówi pierwszy - wyhodowałem w tym roku wielkie jabłka. Każde ważyło kilogram! - Moje jabłka - mówi drugi - były większe. Miały po dwa kilogramy!
- To jeszcze nic - mówi trzeci. - Ja wyhodowałem takie jabłko, że jak wiozłem je furą na jarmark, to wyszedł z niego robal i zeżarł mi konia!
Policjant gotuje kisiel, a w domu otwarte wszystkie okna , wchodzi żona i pyta:
- Stefan co ty robisz?. Dlaczego okna są pootwierane?
- Bo na opakowaniu jest napisane gotować w przeciągu pięć minut
Franek! Sprawdź czy w naszym radiowozie działa lewy kierunkowskaz - mówi milicjant do kolegi.
- Działa... nie działa... działa... nie działa...
Gość hotelowy schodzi do recepcji i mówi:
- Zasłałem łóżko.
- W porządku - odpowiada recepcjonistka.
A gość:
- Nie bałdzo.
Pyta juhas bacy: Baco, jak to jest, że Ziemia się kręci?
Baca: Widzis Jądruś, Ziemia, jest to taka kula okrągła, no i się krynci.
Juhas: Baco, ja wiem, że Ziemia jest to taka kula okrągła, ale dlaczego ona się kręci?
Baca: Widzis Jądruś, Ziemia jest to taka kula okągła, no i ma w środku taką ośkę, no i na tej ośce się krynci.
Juhas: Baco, ja wiem, że Ziemia, to jest taka kula okrągła, ma w środku ośkę, no i na tej ośce się kręci, ale jak to jest, że ona się kręci?
Baca: Widzis Jądruś, Ziemia, jest to taka kula okrągła, ma w środku ośkę, a na końcach tej ośki są takie cypecki, no i w tych cypeckach ona się krynci.
Juhas: Baco, ja wiem, że Ziemia, to jest taka kula okrągła, ma w środku ośkę, a na tej ośce cypecki, ale jak to jest, że ona się kręci?
Baca: Jądruś, cosik mi sie widzi, ze ty chces w morde dostoć...
Mówi pajak do pajaka:
- Stary! Zrobilem taka siec, ze mucha nie siada!
Żona pewnego gościa widząć kompletny brak zainteresowania z jego strony postanowiła to zmienić. Gdy ten poźnym wieczorem usiadł przy stole do kolacji ona usiadła naprzeciw w super wydekoltowanej bluzce. Facet nawet nie spojrzał w jej stronę więc następnego dnia usiadła z nim zupełnie naga. Ten znów nawet głowy nie podniósł. Kolejnego dnia zdesperowana kobieta założyła maskę gazową, usiadła z nim przy stole i czeka na reakcję z jego strony. Koleś zjadł zupę, podniósł głowę, patrzy na kobietę po czym mówi: \"Coś ty stara, brwi zgoliła?\"
W przychodni dzwoni telefon.
- Halo, mówi Kowalski. Panie doktorze, proszę natychmiast przyjechać,
ponieważ moja żona ma ostry atak wyrostka robaczkowego!
- Spokojnie, panie Kowalski. Dwa lata temu osobiście wyciąłem pańskiej
żonie wyrostek robaczkowy. Czy słyszał pan kiedyś, aby człowiekowi
po raz drugi pojawił się wyrostek?
- A czy słyszał pan, doktorze, że u człowieka może pojawić się druga żona?!
Wiecie dlaczego blondynka biega wokół komputera?
Bo szuka wejścia do Internetu
Blondynka wsiada do windy. Stojący w środku facet staje przy tabliczce z przyciskami, podnosi dłoń, zatrzymuje palec przy przycisku z dwójką i pyta:
- Na drugie?
- Agnieszka!
Rozmawiają dwie blondynki. Jedna mówi:
- Słuchaj, jak się właściwie mówi: Iran czy Irak?
Wkrótce w regionie
-
16-05-2025 17:00Spotkanie autorskie z Grażyną Kumiegą
-
16-05-2025 19:00Noc muzeów w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego
-
25-05-2025 13:00Piknik rodzinny w Brennej
-
31-05-2025 9:00"Rozpoczęcie sezonu motocyklowego Dębowiec - Bukovec 2025"
-
TrwaElfy rozrabiają
-
TrwaXXII Tydzień Bibliotek
-
TrwaBogurodzica - arcydzieło literatury
-
TrwaKayara niepokonana
-
TrwaWernisaż: Barwy Galicji
-
TrwaPani od polskiego
-
TrwaSanatorium Pod Klepsydrą według Braci Quay
-
TrwaSurfer
-
Jutro o 12:00Gofry jak Marzenie
-
Jutro o 16:00Elfy rozrabiają
-
Jutro o 17:00Kayara niepokonana
-
Jutro o 17:30Pani od polskiego
-
Jutro o 17:30Jasienicki Dyskusyjny Klub Książki
-
Jutro o 18:00W tę zieleń! Spektakl Grupy Rekonstrukcji Literackiej "Na Gr...
-
Jutro o 19:00Sanatorium Pod Klepsydrą według Braci Quay
-
Jutro o 19:00Lew i Baranek, cz. I
-
Jutro o 19:45Surfer
-
14-05-2025 11:00Operetka - Student Żebrak
-
14-05-2025 16:00Elfy rozrabiają
-
14-05-2025 17:00Kayara niepokonana
-
14-05-2025 17:30Pani od polskiego
-
14-05-2025 19:00Sanatorium Pod Klepsydrą według Braci Quay
-
14-05-2025 19:45Surfer
-
15-05-2025 16:00Elfy rozrabiają
-
15-05-2025 17:00Kayara niepokonana
-
15-05-2025 17:30Pani od polskiego