Dowcipy - Jasiu
Jasiu zakończył szkołę średnią z najlepszymi wynikami i jemu przypadł zaszczyt przemówienia podczas rozdania świadectw. Stanął na podeście i zaczyna:
- Chciałbym bardzo podziękować mojej kochanej mamie za ten wspaniały wpływ, jaki na mnie miała. Za to że zawsze była przy mnie, cały czas mogłem na nią liczyć i że pomagała mi kiedy tylko tej pomocy potrzebowałem. Kocham ją nad życie i nie wiem, kim bym był gdyby nie ona....
Nagle Jasio stęknął, zatrzymał się i zaczął z trudnością literować słowo. Jednak przerwał na chwilkę i w końcu przemówił:
- Przepraszam bardzo za przerwę, ale pismo mojej mamy jest takie niewyraźne...
Pani od biologii pyto Jasia:
- Jasiu wymień mi 5 zwierząt mieszkających w Afryce.
Na to Jaś:
- 2 małpy i 3 słonie.
Jaś pyta się taty:
- Tato, co to są szanty?
- Pirackie piosenki, Jasiu.
- Aaa, to ja mam na komputerze same szanty...
Jasiu pyto tatę:
- Czy potrafisz podpisać się z zamkniętymi oczami?
- Potrafię.
- To świetnie. Trzeba podpisać się kilka razy w moim dzienniczku.
Jasiu miał już 5 roków, a jeszcze nic nie mówił. Pewnego dnia mama podaje mu łobiod, a Jasiu wrzeszczy:
- A gdzie kompot?!!!
Mama zdziwiona:
- Jasiu, to ty umiesz mówić.
- Umiem - odpowiada Jasio.
Mama:
- To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś.
- Bo zawsze był kompot!
Jasiu przychodzi do domu z całym workiem jabłek:
- Jasiu skąd masz te jabłka pyta mama.
- Od sąsiada - odparł Jasiu.
- A on o tym wie?
- Pewnie, przecież mnie dwie ulice gonił...
Jasio i Małgosia na spacerze:
- Och, kochany, nie potrafię wysłowić tego uczucia, które porusza moje wnętrze...
- Ze mną to samo. Nie powinniśmy byli popijać tych śliwek browarem...
- Jasiu?! Dlaczego nie oddałeś tego pierścionka znalezionego na ulicy?
- Tato, przecież tam wyraźnie jest napisane: "Na zawsze Twój"...
Idzie po parku facet z wózkiem i łkającym w wózku dzieckiem. Buja tym wózkiem na wszystkie strony i mówi:
- Jasiu, tylko spokojnie, Jasiu, tylko spokojnie.
Podchodzi staruszka i mówi:
- O jakie ładne dziecko i jak ładnie ma na imię: Jasiu.
- Proszę pani, to jest dziewczynka Ania, a Jasiu to ja - odpowiada facet.
Przychodzi Jasiu do szkoły i mówi:
- Czy ukarałaby mnie pani za to, czego nie zrobiłem?
Pani odpowiada:
- Oczywiście, że nie, Jasiu.
A Jaś z wielką ulgą:
- To dobrze, bo nie odrobiłem pracy domowej...
Na dyskotece Jasiu podchodzi do siedzącej przy stole dziewczynki i pyta:
- Zatańczysz?
- Tak, chętnie.
- Dobrze, bo nie mam gdzie usiąść...
Nauczycielka pyta Artura:
- Gdybym dała ci 2 koty, kolejne 2 koty, i kolejne 2 koty, ile miałbyś kotów?
- Siedem.
- Słuchaj dokładnie, Gdybym dała ci 2 koty, kolejne 2 koty, i kolejne 2 koty, ile miałbyś kotów?
- Siedem.
- Dobra to może tak, jakbym dała ci 2 jabłka, kolejne 2 jabłka, oraz kolejne 2 jabłka, ile miałbyś jabłek?
- Sześć.
- To dlaczego gdy pytałam o koty, mówiłeś że siedem?
- Już mam jednego kota...
- Dziadku - pyta Jasiu - kto to jest prawdziwy angielski dżentelmen?
- Wiesz... To ktoś, kto jak potknie się po ciemku o kota i nadal nazywa go kotem...
Jaś rozmawia z ojcem:
- Tato, tak bardzo chciałbym być choć raz na twoim miejscu.
- A co byś zrobił, gdyby twoje marzenie się spełniło synku?!
- Dałbym mojemu ukochanemu synkowi dwadzieścia złotych na ciastko i lody!
W pociągu podróżny zwraca się do współpasażerki z przedziału:
- Czy może pani powiedzieć swojemu synkowi, żeby przestał mnie przedrzeźniać?
- Jasiu, przestań zachowywać się jak kretyn!
Ojciec ogląda zeszyt Jasia:
- Oj, nierówno literki piszesz!
- To nie literki, to nuty...
Mały Jasiu poszedł z babcią pierwszy raz na Mszę św. Wszystko jest dla niego nowe. W pewnym momencie widzi, jak babcia bije się w piersi i mówi:
– Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina.
Jasiu to zapamiętał i kiedy przyszedł kolejny raz z babcią na Mszę św., w odpowiednim momencie zaczyna bić się w piersi, razem z babcią i mówi:
– Babci wina, babci wina, babci bardzo wielka wina...
Podczas kolędy ksiądz wręczył małemu Jasiowi obrazek z wizerunkiem świętego. Mały obejrzał obrazek i pyta:
– Masz więcej?
Ksiądz dał mu jeszcze cztery. Mały pooglądał wszystkie i pyta:
– A z dinozaurami masz?
Na religii.
- Jasiu, ile jest Przykazań Bożych?
- Dziesięć.
- A kościelnych?
- Dwóch. Pan Marek i Pan Józek.
Babcia do Jasia:
- Powinieneś więcej pomagać tacie. Możesz się od niego wiele nauczyć.
- Pomagam, babciu. Dzisiaj np. zmienialiśmy koło w samochodzie...
- No widzisz, i czego się nauczyłeś?
- Paru słów, których wcześniej nie znałem...
Wkrótce w regionie
-
TrwaWystawa: Cieszyńskie magnolie i impuls kolorów
-
TrwaZłoty Kłos – Euro-Folklor 2025
-
TrwaModna-Mądra-Modra
-
TrwaBreńsko-Górecka Noc Muzeów
-
Jutro o 18:00Koncert: Szymon Wydra & Carpe Diem w Zebrzydowicach
-
Jutro o 18:00Koncert Szymon Wydra i Carpe Diem
-
16-05-2025 17:00Spotkanie autorskie z Grażyną Kumiegą
-
16-05-2025 19:00Noc muzeów w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego
-
25-05-2025 13:00Piknik rodzinny w Brennej
-
31-05-2025 9:00"Rozpoczęcie sezonu motocyklowego Dębowiec - Bukovec 2025"
-
TrwaSkoczowskie Obchody Świąt Majowych
-
TrwaUroczystości Majowe w Ustroniu
-
Jutro o 9:00Cieszyn Obchody Narodowego Święta Trzeciego Maja
-
Jutro o 9:00Sobotnie treningi biegowe 2025
-
Jutro o 9:00Cieszyński parkrun 2025
-
Jutro o 12:00Obchody Narodowego Święta Trzeciego Maja
-
Jutro o 13:00Turniej Szachowy o Puchar Wójta Gminy Istebna
-
Jutro o 14:00Aktywnie i kreatywnie - Rodzinne Spotkanie z Utopcem
-
Jutro o 15:00Dzień strażaka w Kisielowie
-
Jutro o 17:00XVII Wieczory Muzyki Organowej i Kameralnej - Wokalnie i org...
-
4-05-2025 8:00Ślady węglem pisane
-
4-05-2025 8:00Targi staroci
-
4-05-2025 10:00Rodzinna Gra Terenowa "Z Żelaza i Stali"
-
4-05-2025 10:00Majówka w "Pięknej Epoce"
-
4-05-2025 14:00Majowy Festiwal Kolorów
-
4-05-2025 15:01Majówka po sąsiedzku - Dzień Czeski
-
7-05-2025 13:00Zaproszenie na bezpłatną mammografię
-
7-05-2025 16:30Magdalena Gumowska i Mariusz Łapiński - spotkanie autorskie...
-
7-05-2025 16:30Magdalena Gumowska i Mariusz Łapiński - spotkanie autorskie...
-
8-05-2025 10:00Zaproszenie na bezpłatną mammografię