Dowcipy - Jasiu
Wraca wnuczek ze szkoły, patrzy, a jego dziadek siedzi bez spodni na ganku w bujanym fotelu.
- Dziadku, czemu nie masz spodni?
Ale dziadek milczy...
- Dziadku, pytałem czemu nie masz spodni?!
Dziadek się trochę zmieszał i cichutko powiedział:
- Wczoraj siedziałem bez koszuli i mi cały kark zesztywniał. A dziś to był babci pomysł...
Jasia ugryzł komar, jednak poszkodowany go wypuścił. Kolega pyta Jasia:
- Dlaczego go wypuściłeś?
- Przecież to moja krew.
Mama pyta Jasia:
- Jasiu jaki jest twój ulubiony przedmiot w szkole.
A Jaś na to:
- Dzwonek mamo
Mały Jaś mówi do ojca:
- Tato, złapałem do pudełka 5 much, w tym 3 panów i 2 panie.
- A skąd wiesz, że akurat 2 panie i 3 panów?
- Bo 2 latały przed lustrem, a 3 dookoła butelki z winem.
Dzieci w szkole sprzeczają się, które z nich ma mniejszego dziadka:
1. Mój dziadek ma 100 cm wzrostu!
2. A mój ma tylko 50 cm.
3. A mój - mówi Jasio - leży w szpitalu, bo spadł z drabiny jak zrywał jagody.
- Mamo a tata mnie zbił dwa razy!!!
- A czemu aż dwa?
- Bo raz jak mu pokazałem świadectwo, a drugi jak zobaczył że to jego...
Pewna rodzina wynajęła sobie studenta do opieki nad synem Jasiem.
Jasiu bardzo lubił studenta, a student Jasia. Jednak kiedy Jasiu skończył
te 12 lat, rodzina postanowiła Jasia uświadomić. Sami nie mieli odwagi. A któż sie do tego lepiej nadaje niż student?
Rodzice prosili jedynie aby było to zrobione z taktem i w oparciu o sprawdzone przykłady. Student obiecał i poprosił o rozmowę z Jasiem na osobności.
- Pamietasz, Jasiu, co robimy z tymi dziwkami co weekend?
- Oczywiscie, że pamiętam!
- To zapamiętaj jeszcze, że pszczółki i motylki robią mniej więcej to samo.
Synek pyta się ojaca sklepikarza:
-Tato, co to jest moralność?
-Wiesz synku, najlepiej powiem ci to na przykładzie- odpowiada ojciec.- Jak klient kupi coś za 20 zł, da 50 i wyjedzie ze sklepu zapomniaszy o reszcie, a ty się zastanawiasz, czy tą resztę schować do kieszeni, czy się podzielić z kolegami, to jest moralność.
Mama pyta Jasia:
- Dlaczego nie bawisz się z Grzesiem?
Jasiu na to:
- A ty chciałabyś się bawić z kimś takim kto bije, pije i przeklina. Grzesiu nie chce!
Janie- mówi hrabina do lokaja -hrabiego boli gardło.
prosze mu ukręcić ze 2 jaja
-AAAaaaaaaaa
Przychodzi Jasio do sklepu mięsnego:
- Ma pani mózg?
- Nie.
- No i dlatego pani tak głupio wygląda!
Pani w szkole
- Dziś będziemy rozmawiać o obozach koncentracyjnych.
Wyrywa się Jasio:
- Mój dziadek zginął w obozie koncentracyjnym!
- Tak, Jasiu, hitlerowcy go zabili...
- Nie! Upił się i spadł z wieżyczki strażniczej na druty kolczaste!
- Kaziu, dlaczego nie ma dzisiaj w szkole twojego brata?
- Jest w szpitalu...
- Co mu się stało?
- To przez zakład. Założyliśmy się, że kot się bardziej wychyli przez okno niż on. On wygrał.
Jasiu odwiedził znajomego i zapytał czy ten nie mógłby go przenocować.
- W porządku, odpowiedział ale nie mogę zaproponować ci osobnego pokoju. Możesz przespać się na podłodze w salonie lub w pokoju na górze z dzieckiem.
Jasiu wybrał spanie na podłodze.
Następnego ranka Jasiu wychodząc z łazienki stanął oko w oko z uroczą blondynką. Kim jesteś?" Zapytał zdziwiony:
- Jestem dzieckiem gospodarzy a ty?
- Jestem... głupcem."
Zdyszany Jasiu wbiega do klasy. Pani pyta go:
- Co się stało, dziecko?!
- Gonili mnie dwaj mężczyźni!
- Jesteś cały?
- Tak, ale zabrali mi wypracowanie z polskiego...
Małgosia wypytuje Jasia na pierwszej randce:
- Jasiu, Ty masz jakieś nałogi?
- Ależ skąd!!
- A masz jakieś hobby?
- Tak, lubię roślinki.
- A jakie?
- Chmiel, tytoń, konopie...
Syn prosi ojca:
-Tato, nie chcę już więcej chodzić z tobą na sanki..
-Nie gadaj, synu, tylko ciągnij!
Przychodzi mały Jasiu do apteki i mówi do aptekarza:
- Proszę mi dać coś do zapobiegania ciąży!!!
Aptekarz się zdenerwował i reprymenduje Jasia:
- Po pierwsze, to o takim czymś mówi się szeptem, a nie na cały głos
- Po drugie - to nie jest dla dzieci,
- Po trzecie - niech ojciec sobie sam przyjdzie,
- Po czwarte - są tego różne rozmiary .
Jasiu tez się w tym momencie wkurzył, więc mówi:
- Po pierwsze - w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno i wyraźnie,
- Po drugie - to nie jest \''nie dla dzieci\'', tylko przeciwko dzieciom,
- Po trzecie - to nie dla ojca, tylko dla mamy,
- Po czwarte - mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiary.
Przychodzi Jasiu ze szkoły i pokazuje tacie dzienniczek z drugą jedynką z historii.
Tata pyta syna:
- Dlaczego przyniosłeś drugą jedynkę z historii?
Jasiu odpowiada:
- Wiesz tato, historia lubi się powtarzać.
Babcia z Jasiem ida przez droge i chłopiec znalazł 10 zł. Podniósł. Babcia mowi:
- Jasiu to co lezy na ziemi, tego sie nie podnosi.
Ida dalej babcia upadła. Krzyczy :
-Jasiu pomóż mi.
A Jaś:
-To co leży na ziemi, tego sie nie podnosi.
Wkrótce w regionie
-
14-06-2024 17:00Sztafeta rowerowa
-
TrwaAnna Stanieczek - spotkanie autorskie
-
TrwaMój pies Artur
-
TrwaBudda. Dzieciak'98
-
Jutro o 15:00Pierwsze goleszowskie dyktando
-
Jutro o 16:00Rzóndzymy, rozprawiomy i śpiywómy po naszymu i ni jyny
-
Jutro o 17:00Mój pies Artur
-
Jutro o 17:00Spotkanie z Szymonem J. Wróblem
-
Jutro o 17:00CZEGO CHCIEĆ WIĘCEJ
-
Jutro o 19:00Budda. Dzieciak'98
-
8-05-2024 11:00Każdy wie lepiej
-
8-05-2024 16:00„Jestem zdrów i w dobrym nastroju..." Pocztówki z Wielkiej W...
-
8-05-2024 17:00Mój pies Artur
-
8-05-2024 17:00BUDOWA MATERII. OD KWARKÓW DO GALAKTYK
-
8-05-2024 17:00BUDOWA MATERII. OD KWARKÓW DO GALAKTYK
-
8-05-2024 17:00Na cześć Boga i dla dobra kraju
-
8-05-2024 19:00Budda. Dzieciak'98
-
9-05-2024 17:00Mój pies Artur
-
9-05-2024 17:30Szukamy osób do udziału w spektaklu!
-
9-05-2024 19:00Seans konesera - Impresjoniści
-
9-05-2024 20:00Karaoke z Powerem 2024
-
10-05-2024 0:00Czekolada w Cieszynie
-
10-05-2024 10:00II Festiwal Smyczkowy w Wiśle
-
10-05-2024 17:00Mój pies Artur
-
10-05-2024 17:00Tokio Uber Blues. Samotność Kuriera - pokaz filmu
-
10-05-2024 18:00Noc Muzeów w gminie Goleszów
-
10-05-2024 19:00Perfect Days
-
11-05-2024 9:00Sobotnie treningi biegowe
-
11-05-2024 9:00Cieszyński parkrun 2024
-
11-05-2024 9:00V EDYCJA SPRZĄTANIA BRZEGÓW RZEKI OLZY