Dowcipy - Jasiu
Bandyta do dziecka:
- Dawaj 50 zł!
- A ma pan wydać z 200?
Malec sluchajacy opery widzi, jak dyrygent przez caly czas wymachuje
batuta przed nosem solistki. Pyta wiec siedzacego obok ojca:
- Tato, czy ten pan chce paleczka zabic tamta pania?
- Nie.
- To dlaczego ona tak krzyczy?
W szkole nauczycielka zadaje dzieciom pytanie:
- Kim chcialybyscie byc w przyszlosci?
- Ja chce byc handlowcem - odpowiada Michal.
- A co robi handlowiec?
- Sprzedaje towary.
- Dobrze. A ty, Malgosiu?
- Ja chce byc pielegniarka, bo ona opiekuje sie chorymi ludzmi.
- Ja chce byc stewardessa, bo ona lata po calym swiecie - mowi Ania.
- Ja chce byc kucharzem, bo on gotuje pyszne jedzenie - mowi Andrzejek.
- A ty Jasiu, kim chcesz byc? - pyta nauczycielka.
- Ja chce byc seksuologiem!
- O, to bardzo interesujace. A czy wiesz co on robi?
- Rozwiazuje problemy seksualne.
- Czy mozesz to nam wyjasnic? Chyba nie rozumiesz, co to znaczy.
- Oczywiscie, ze moge. Prosze odpowiedziec na moje pytanie. Ida trzy
kobiety ulica i maja lody. Jedna z nich lize, druga gryzie, a trzecia
ssie. Ktora jest mezatka?
- Mysle... moze... ta ktora ssie - odpowiada nauczycielka.
- Zle! Ta, ktora ma obraczke. A to, co pani odpowiedziala to jest wlasnie
problem seksualny.
Przychodzi Jaś do Małgosi :
-Małgosiu dam ci 10 złotych jak wejdziesz na drzewo
Weszła
Zeszła
-Jasiu daj mi te 10 złotych
-Nie
Małgosia poszła poskarżyć się mamie.
-Mamo Jasiu powiedział,że da mi 10 złotych jak wejdę na drzewo!
-Oj! Ty głupia on chciał zobaczyć twoje majtki!
-Mamo,ale ja nie mam majtek!
-Jasiu, wymień pięć zwierząt Zyjących w Afryce.
-3 małpy i dwa słonie !!!!
Nauczyciel pyta Jasia:
- Jakie kwiaty najbardziej lubisz?
- Róże.
- Proszę napisz to na tablicy.
- Chyba jednak wolę maki - mówi Jasio.
Jasiu woła do idącego z nim przez jaskinię ojca:
- Tato, tato, toperz!
- Nietoperz, synku!
- Jak nie toperz to co?
Na lekcji religii ksiądz mówi do dzieci:
- Narysujcie aniołka.
Wszyscy rysują aniołki z dwoma skrzydełkami, a Jasio z trzema.
- Jasiu, widziałeś aniołka z trzema skrzydełkami? - pyta ksiadz.
- A ksiądz widział z dwoma?
Mamusiu, a dzieci na podwórku mówią, że dużo jem
-Skarży się Jaś.
-Nieprawda, syneczku, nie przejmuj się. I zjedz predko zupę, bo mi wanna potrzebna- odpowiada jego mama.
Pani: Jasiu podejdź do tablicy.
Jasiu: Niemogę.
Pani: A dlaczego niemożesz?
Jasiu: Bo się modlę!
Pani: A o co się modlisz?
Jasiu: O to żeby mnie pani do tablicy niewzieła!
Jasio pyta tatę:
- Jak mam się ubrać do teatru?
- Szybko.
- Zmieniłeś rybkom wodę? - pyta mam Jasia.
- A po co, przecież tamtej jeszcze nie wypiły - odpowiada Jasio.
- Podaj mi pięć zwierząt żyjacych w Afryce - mówi pani do Jasia.
- Dwie małpy i trzy słonie - odpowiada Jasiu
Jaś poszedł pierwszy raz do szkoły. Gdy wrócił, mama pyta:
- Jak ci się podobało, synku?
- Było fajnie, ale cyganią.
- Co ty mówisz? - dziwi się mama.
- A Tak! Bo na drzwich jest napisane I klasa, a siedzimy na twardych krzesłach.
Jasio pyta tatę:
- Tato, czy to prawda, że bociany odlatują na zimę?
- Prawda synku.
- To kto mnie przyniósł w grudniu?
Jest lekcja. Pani bawi się z dziećmi w zgadywanki. Dzieci zadają Pani zagadki, a Pani stara się odpowiedzieć, w miarę swych (skromnych) możliwości. Przychodzi kolej na Jasia. Jaś wstaje i pyta:
- Co to jest: długi, czerwony i często staje?
Pani zaczerwieniona na buzi woła:
- Jasiu, jak ty możesz takie świnstwa...
A Jas na to radośnie:
- To autobus, proszę Pani, ale podziwiam Pani tok myślenia!
Przychodzi Jasiu do domu ze szkoły i krzyczy:
- Mamo, mamo dzisiaj zrobiłem dobry uczynek.
- No to mów.
- Koledzy podłożyli pineskę szpicem do góry na krześle nauczyciela. Już miał siadać kiedy ja odsunąłem krzesło...
Syn kończy osiemnaście lat. Ojciec daje mu w prezencie cygarniczkę stwierdzając, że od tego momentu pozwala mu palić.
- Dziękuję tato, ale ja rzuciłem palenie dwa lata temu...
- Jasiu, powiedz nam - pyta ksiądz na lekcji religii - Co musimy zrobić, aby otrzymać rozgrzeszenie?
- Musimy grzeszyć, proszę księdza - pada odpowiedz.
Pani pyta dzieci:
- Powiedzcie mi dzieci jakieś zwierzątko na A.
Jasio wstaje i mówi:
- A może to karp???
- Nie Jasiu, siadaj. No dobrze powiedzcie mi teraz zwierzątko na B.
Jasio na to:
- Być może to karp???
- Jasiu za drzwi!!!
Jasio wychodzi.
- Powiedzcie mi teraz zwierzątko na C.
Nagle drzwi się otwierają i Jasio mówi:
- Czyżby to był karp???
Wkrótce w regionie
-
TrwaSztafeta rowerowa 24h
-
TrwaBezpłatne warsztaty piękna
-
TrwaEkotorba na wakacje
-
TrwaSobotnie treningi biegowe 2025
-
TrwaCieszyński parkrun 2025
-
TrwaPchli Targ
-
TrwaXIV Otwarte Mistrzostwa Szachowe o Puchar Żabiego Kraju
-
TrwaWiślańskie żywotki
-
Trwa37. Przegląd Dziecięcych Zespołów Folklorystycznych
-
TrwaFestyn Parafialny w Kończycach Małych
-
TrwaPremiera książki: "Dobra Pani w złym świecie"
-
Jutro o 10:00Światowy Dzień Dziergania w Miejscach Publicznych
-
Jutro o 10:00Zawody Sportowo-Pożarnicze Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych
-
Jutro o 11:00I Charytatywny Turniej Siatkówki Plażowej "Serwujemy dobro"
-
Jutro o 16:00VI Bieg Śladami Wiślańskiego Niedźwiadka
-
Jutro o 17:00Orkiestra Księżniczek - Koncert Wiedeński 1, cz. 1
-
19-06-2025 20:00KRÓTKOMETRAŻOWE FILMY ANIMOWANE NOMINOWANE DO OSCARA 2025
-
21-06-2025 11:00Ogólnopolski Bieg Kelnerów (przeniesiony z 17 maja)
-
25-06-2025 17:00Banderium Principatus Teschinensis - chorągiew Księstwa Cies...
-
26-06-2025 12:00Ogłoszenie wyników 20. edycji konkursu „Śląska Rzecz” oraz w...
-
1-08-2025 8:0078. edycja Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych "Gorol...
-
2-08-2025 10:00Piknik Charytatywny "LKS Ligota i Brazilian Soccer Schools g...