Dowcipy - Mąż i żona
Mąż do żony:
- Kochanie mam dzisiaj zebranie i wróce trochę później.
- Znam te twoje zebrania, wrócisz rano kompletnie pjany i bez pieniędzy!
- No wiesz kochanie, jak możesz tak myśleć?!
Godzina 5 rano, pijany mąż stoi pod drzwiami i mówi:
- No i wykrakała cholera!!
Mąż wraco od innej o czwartej nad ranem. Zapalo światło i widzi żone z wałkiem w ręce.
- Zwariowałaś! O czwartej rano kluski robisz?!
Żona do męża:
- Kochanie, czy ty uważasz mnie za idiotkę?
- Nie. Ale mogę się mylić.
Mąż wraco o 4 rano do domu. Żona zaspan otwiero mu drzwi i pyto z wyrzutem:
- No gdzie byłeś?
- Na rybach, kochanie - odpowiado mąż.
- I złapałeś coś - znów pyto żona, na co mąż po krótkim zastanowieniu mówi:
- Nieeee, mam nadzieję, że nie...
Na rozprawie syndzia pyto yoskarżonego
- Dlaczego uciekł pan z więzienia?
- Bo chciałem się ożenić.
- No to ma pan dziwne poczucie wolności.
Pacjynt pyto sie doktora:
- Panie doktorze, czy wyleczy mnie pan z bezsenności?
- Tak, ale najpierw trzeba ustalić i zlikwidować jej przyczynę.
- Lepiej nie. Żona jest bardzo przywiązana do naszych dzieci.
Chłop telefonuje z polowanio do chałpy:
- Kochanie, będę za dwie godziny w domu.
- A jak tam łowy?
- Przez miesiąc nie będziemy kupować mięsa.
- A co upolowałeś? Jelenia?
- Nie.
- Dzika?
- Przepiłem całą pensję...
Szaleje pożar. Małżeństwo wybiega z płonącego budynku. Żona mówi do męża:
- Wiesz, Zdzisiek, po raz pierwszy od 15 lat wychodzimy gdzieś razem...
- Kochanie, wyciep śmieci!
- Dopieroch co usiodł!
- A co żes do tyj pory robił?
- Leżołech.
Rozmawiajom dwaj starsi panowie. Jedyn mówi do drugigo:
- Zbliżo sie waszo rocznica ślubu, prowda?
- Ja - łodpowiado drugi - i to sporo, bo 20.
- Piernika i co mosz zamiar zrobić z tej łokazji dla swojyj baby?
- Zabiorym jom na wycieczke do Australii.
- Pierona, a co zrobisz dla żony z łokazji 25. rocznicy ślubu?
- Pojadym i przywiozym jom spatki.
Jako je różnica miyndzy kobietom a samolotym?
Jak samolot jest ciynższy, to go trudnij poderwać.
Małżeństwo miało 25 rocznicę ślubu. Z tego też powodu postanowili to uczcić kolacją przy świecach. Żona została w domu przygotować wszystko, mąż natomiast udał się na zakupy potrzebnych rzeczy. Pomyślał, że dobrym pomysłem będzie kupienie ślimaków, ponieważ nigdy ich w życiu nie jedli, a skoro rocznica to czemu by ich nie spróbować. Po zakupach zaszedł do restauracji na obiad. Spotkał tam swojego znajomego ze szkoły Darka. Mówi do niego:
- Darek, kopę lat. Co tam u Ciebie?
No i tak zaczęli gawędzić przy jednym, drugim piwku. Po pewnym czasie facet budzi się, patrzy na zegarek - godzina 2 w nocy. Na telefonie nieodebrane połączenia od żony. Postanowił jednak wracać do domu. Przed drzwiami tak patrzy na te ślimaki i następnie rozsypał je pod wejściem. Otwiera mu żona i krzyczy na niego:
- Ty bydlaku! Jak mogłeś popsuć nam taką piękną rocznicę???!!!
A mąż na to:
- No, ale zobacz kochanie. Myśmy dopiero doszli!
Pewien facet jechał autostradą, zatrzymała go policja. Policjant podchodzi i mówi:
- gratuluję, jest Pan tysięczną osobą, która przejechała po naszej nowej autostradzie. Dostaje Pan milion złotych. Co Pan zamierza zrobić z taką sumą?
- może w końcu zrobię prawo jazdy - mówi facet.
- nie słuchajcie go, on zawsze gada głupoty, kiedy jest pijany - wtrąca się żona.
W tym momencie na tylnim siedzieniu budzi się dziadek i mówi:
- a mówiłem wam, że kradzionym samochodem daleko nie zajedziemy.
Małżeństwo niesie lodówkę na 20 piętro.
Mąż mówi:
- Kochanie mam dobrą i złą wiadomość.
- Zacznij od dobrej.
- Jesteśmy na 19 piętrze więc tylko jeszcze jedno.
- a ta zła???
- Pomyliliśmy bloki.
Czyżowa dokładnie sprawdza garnitur męża po powrocie z pracy. Nie znajduje ani jednego kobiecego włoska i mówi:
- No tak! Ty już nawet łysej babie nie przepuścisz!
Żona kupiła szafę ale jak tylko przejeżdżał pociąg coś w szafie skrzypiało. Zadzwoniła po stolarza.
Stolarz przyszedł pooglądał ale stwierdził że wejdzie do szafy i sprawdzi w którym miejscu skrzypi.
W tym momencie wchodzi do domu mąż,otwiera szafę a stolarz
-wal pan w mordę bo nie uwierzysz że czekam na pociąg.
mąż mówi do żony:
- Kochanie przynieś mi piwo.
Na to żona:
- Może jakieś magiczne słowo?
mąż:
- Hokus pokus, czary mary, zapier... po browary!
He, He, He!!!
Na to żona:
- Hokus pokus, ence pence, zamiast pipki masz dziś ręce!!!
Na to mąż:
-Skoro jesteś taka pyskata, dziś ominie Cię wypłata!
Żona:
Bardzo mocne masz dziś czary, zaraz biegnę po browary!
Komorowski się zestarzał i umarł. Przyszedł do bram raju a tam długa kolejka do Św. Piotra. Z przodu kolejki co chwila słychać
- do Czyśćca! - i kolejny delikwent idzie do drzwi z napisem Czyściec.
Przyszła wreszcie jego kolejka i Komorowski nieśmiało się pyta
- do Czyśćca?
Na to Św. Piotr podnosi głowę znad papierów:
- a to ty Bronek, ty pójdziesz prosto do nieba bo ja wiem jak wygląda ta twoja zona.
Przyszła baba do doktora, bo mężowi się oczy zapadły głęboko, żeby co poradził. Doktor kazał nacierać oczy jajkami.
Po godzinie baba przyniosła kurę i serdecznie dziękuje doktorowi za poradę. Doktor zdziwiony wielce, że tak szybko pomogło.
Panie doktorze - mówi baba - jeszcze jajek do pępka nie dociągnęłam, a oczy mu wyszły z powrotem.
W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża widząc \"stringi\":
- Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę?
- Ależ skąd! Dupę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!
Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi:
- Może się troszkę popieścimy? No wiesz...?
Żona:
- Dla takiego jednego, małego kłosa nie będę kombajnu uruchamiać!
Wkrótce w regionie
-
23-05-2024 18:00Spotkanie z podróżnikiem Bogusławem Kołodziejczykiem
-
25-05-2024 11:00Rajd Pojazdów Zabytkowych Szlakiem Zamków nad Piotrówką
-
14-06-2024 17:00Sztafeta rowerowa
-
TrwaWYSTAWA - HISTORIA BIBLII
-
TrwaNoc muzeów w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego w Skoczowie
-
TrwaSkoczowska Noc Muzeów 2024
-
TrwaKaskader
-
TrwaMonster
-
Jutro o 5:30Podróże z Kulturą - David Černý i piękna Praga
-
Jutro o 9:00Sobotnie treningi biegowe
-
Jutro o 9:00Cieszyński parkrun 2024
-
Jutro o 9:00Turniej Tenisa Stołowego o Puchar Burmistrza Miasta Ustroń
-
Jutro o 9:30Warsztaty kaligrafii
-
Jutro o 10:00Rowerowy Piknik Majowy z Radiem Zet
-
Jutro o 10:00XXI Rajd do źródła Olzy
-
Jutro o 10:00Puchar Równicy
-
Jutro o 10:00XXII Bieg Floriański
-
Jutro o 10:30Powiatowe Obchody Dnia Strażaka
-
Jutro o 11:00Festiwal Pasterski na Trzech Kopcach Wiślańskich
-
Jutro o 11:00XXV Rodzinny Rajd Rowerowy
-
Jutro o 12:00Gastrofestival
-
Jutro o 12:00Festiwal Żelaznego Szlaku Rowerowego
-
Jutro o 14:00Ucieczka ze zwierzowersum
-
Jutro o 14:47Telewizja kłamie
-
Jutro o 15:00Mój pies Artur
-
Jutro o 15:0024. Bieg po Nowe Życie
-
Jutro o 15:30Miłość jak miód
-
Jutro o 17:00BITWY O PRZESZŁOŚĆ - prof. JAN M. PISKORSKI w rozmowie z RAF...
-
Jutro o 17:00Strefa interesów
-
Jutro o 17:00Majowe przy kapliczkach