Dowcipy - Różne
Po korytarzu szpitala psychiatrycznego idzie lekarz, gdy nagle zza rogu wyskakuje pacjent z nożem i zaczyna go gonić. Lekarz ucieka, ucieka, aż w końcu przewraca się, a pacjent go dogania i podchodzi do niego:
- NIE zabijaj mnie!!! - woła przerażony lekarz.
Wtedy pacjent daje mu nóż i mówi:
- Masz, teraz ty gonisz.
- A czego wam trzeba, dobry czlowieku?
- Kawalek chleba, szanowna pani, gdyby sie znalazl, bylbym nadwyraz zobowiazany...
- Ach, dobry czlowieku macie szczescie! Mielismy dzisiaj mala uroczystosc i sporo tortu zostalo!
- Alez! Szanowna pani zbyt laskawa! Tylko chleba kawalek!
- Ach dobry czlowieku! To zaden klopot!
Pani domu przynosi spory kawal tortu i z duma wrecza go zebrakowi. Ten, chcac nie chcac przyjmuje i pod nosem szepcze:
- K...! Jak teraz denaturat przez to gowno przesacze?
- Panie dyrektorze, czy moglbym otrzymac dzien urlopu, by pomoc
tesciowej przy przeprowadzce?
- Wykluczone!
- Bardzo dziekuje, wiedzialem ze moge na Pana liczyc....
Przychodzi dwóch Szkotów do restauracji, wyjmują kanapki i zaczynają je jeść.
Podchodzi kelner i mówi:
-Tu nie można jeść własnych kanapek.
Więc Szkoci zamienili sie kanapkami...
Wysoko na drzewie przy drodze wisi maluch. Pod drzewem stoi kierowca, trzyma się za głowę. Pyta go przechodzień:
- Jak pan go tam wpakował?
- Że mały, to widać, że nie ma przyśpieszenia, wiedziałem, ale że boi się psów???
Narzeczeni rozmawiaja z ksiedzem o slubie. Narzeczony pyta:
- Prosze ksiedza, ile bedzie kosztowal slub?
Ksiadz na to:
- Tyle ile uzna pan za stosowne, majac na uwadze wartosc osiagnietego szczescia.
Facet sie patrzy na narzeczono, wzdycha, i daje ksiedzu 10 zl. Ksiadz sie przyjrzal jego kobiecie i...wydal mu reszte.
W poniedzialek listonosz roznosi listy swoja zwykla droga, patrzy a Bob wystawia mnostwo pustych butelek po piwie, winie, whisky itd.
- Wow Bob widze ze miales wielkie party.
- Najwiekrze w moim zyciu,- mowi skacowany Bob - Bylo ponad dwadziescia par z okolicy i tak sie zaprzyjaznilismy ze nawet gralismy w \''KTO JA JESTEM\''
- A jak w to sie gra? - pyta listonosz
- No wiesz, wszyscy faceci ida do lazienki, a potem pojedynczo, kazdy w stroju Adama z maska na twarzy wychodzi i kobiety odgaduja kto to jest.
- O rany szkoda ze mnie tam nie bylo.
- Moze nawet i lepiej ze nie, bo twoje imie bylo zgadywane kilka razy
- W jakim wieku jest pani córka?
- W najgorszym: już za duża na lalki, a za młoda na chłopców!
- Czy nie sądzi pan, że w kinie widzi się zbyt wiele przemocy i seksu?
- Być może, ale mnie nie interesuje to co dzieje się na widowni.
Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Wie pani, że ten sąsiad z parteru to bardzo dobry człowiek, bo cały swój dorobek przekazał na sierociniec.
- A dużo tego było?
- Ośmioro dzieci!
W warsztacie samochodowym klient siedzi w fotelu i czyta gazete, a na kanale stoi samochod. Przychodzi mechanik i zabiera sie za auto. Po chwili mowi do klienta:
- Przydaloby sie wymienic swiece.
- To wymieniaj pan, tylko szybko.
No to mechanik czuje, ze zlapal frajera i nawija dalej:
- Pasek rozrzadu tez do wymiany. Klocki i tarcze tez. I plyn hamulcowy i w chlodnicy i wycieraczki...
- Wymieniaj pan, tylko szybciej bo nie mam czasu.
Mechanik skonczyl, odstawil samochod i mowi:
- No gotowe.
Na to klient pokazujac na samochod stojacy przed warsztatem:
- No to bierz sie pan teraz za moj
Mała dziewczynka pisze list:
- Kochany Święty Mikołaju! Jestem bardzo biedna, bardzo Cię proszę, przyślij mi na święta narty i sanki!
Wsadziła list do koperty zaadresowanej \"Do Świętego Mikołaja\"
Panie na poczcie komisyjnie otworzyły list, przeczytały, żal im się zrobiło dziewczynki, złożyły się ze swoich marnych pensyjek i wysłały jej sanki.
Po miesiącu przychodzi odpowiedź od dziewczynki:
- Kochany Święty Mikołaju, bardzo dziękuje Ci za sanki, wiem, że narty też mi wysłałeś, ale pewnie na poczcie ukradli!
Na proszonej kolacji, przed jednym z gości gospodyni nie postawiła kieliszka. Ten nieśmiało zwrócił jej na to uwagę. Na to pani domu:
- Słyszałam, że jest pan abstynentem.
- Nie proszę pani, impotentem.
- No tak - mówi gospodyni - wiedziałam, że mam panu czegoś nie proponować.
Przychodzi chłop na policję i mówi:
- Chciałbym zgłosic zaginięcie teściowej.
Policjant się pyta:
- Od kiedy teściowej nie ma?
- Od miesiąca.
- To czemu pan przyszedł dopiero teraz??
- Bo ja w ten cud nie mogę w dalszym ciągu uwierzyc!!!
Małgosia wraca do domu późnym wieczorem. Nagle dostrzega jakiegoś mężczyznę z rozpostartymi ramionami .
Dziewczyna postanawia zaatakować faceta pierwsza... Okłada go wiec parasolem.
- Do licha juz prawie doniosłem tę szybę - odzywa się głos.
Upalny czerwcowy dzień, Czerwony Kapturek ,jak co dzień, szedł z koszyczkiem do swej Babci. Nie wiedział, że od dłuższego czasu jest obserwowany przez groźnego Wilka. Gdy dziewczynka przeszła obok wielkiego dębu, napadł ją Wilk i zgwałcił .
Czerwony Kapturek pyta wilka:
- Wilku ,a czy Ty masz taką karteczkę, że nie jesteś chory na AIDS?
- Mam
- A to możesz ją wyrzucić ...
Morze Północne, lodowaty wicher duje jak cholera. Na pokładzie statku stoi dwóch marynarzy.
- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki? - pyta jeden.
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem...
Siedzą mężczyzna i kobieta w przedziale.
Mężczyźnie rozpiął się rozporek, więc kobieta próbuje mu jakoś elegancko zwrócić uwagę:
- Hmm...\"sklep\" się Panu otworzył...
Pan od razu zorientował się co chodzi i zapiął rozporek, ale chciał wiedzieć, czy nie widziała przypadkiem czegoś więcej:
- A, hmm... \"kierownik\" był?
- Nie, tylko jakiś \"fizyczny\" leżał na worach...
Dwóch facetów korzysta z sąsiadujących ze sobą kabin toaletowych. W pewnym momencie jeden z nich orientuje się, że w jego kabinie nie ma papieru toaletowego. Puka więc do sąsiada.
- Ma pan tam może papier toaletowy?
- Niestety, u mnie też nie ma.
- A ma pan może jakąś gazetę albo czasopismo?
- Przykro mi, ale też nie.
Po chwili milczenia pierwszy facet znów pyta:
- A może ma pan chociaż rozmienić stówę?
Wiezie taksówkarz kobietę. Na zakończenie kursu okazuje sie, że ta nie ma kasy. Więc taksówkarz zawraca, jedzie za miasto na piękną, zieloną łączkę. Zatrzymuje
się, otwiera bagażnik, wyciąga koc i kładzie na trawę.Kobieta: - Ale proszę
pana, ja na pewno oddam panu pieniądze, proszę nic mi nie robić, mam dzieci
i męża....Taksówkarz: - A ja 40 królików, rwij trawę!
Wkrótce w regionie
-
TrwaWystawa: Cieszyńskie magnolie i impuls kolorów
-
1-05-2025 11:00Międzynarodowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych Złoty Kło...
-
1-05-2025 11:00Złoty Kłos – Euro-Folklor 2025
-
2-05-2025 18:00Breńsko-Górecka Noc Muzeów
-
3-05-2025 18:00Koncert: Szymon Wydra & Carpe Diem w Zebrzydowicach
-
3-05-2025 18:00Koncert Szymon Wydra i Carpe Diem
-
16-05-2025 17:00Spotkanie autorskie z Grażyną Kumiegą
-
25-05-2025 13:00Piknik rodzinny w Brennej
-
31-05-2025 9:00"Rozpoczęcie sezonu motocyklowego Dębowiec - Bukovec 2025"
-
TrwaSpotkanie promocyjne książki 'Zofia Kossak Jan Dobraczyński,...
-
TrwaBESKID NISKI SERCU BLISKI - ZBIGNIEW PAWLIK
-
TrwaGwarowe nazwy miejscowe - ich rodowód i znaczenie - Akademi...
-
TrwaEmilia Pérez
-
Jutro o 15:00Legenda Ochi
-
Jutro o 16:30Poświąteczna wieczorynka w GOKu
-
Jutro o 17:00Finisaż wystawy prac dyplomowych "Spektrum Talentów"
-
Jutro o 17:00Warsztaty: wiosenny ziołowy krem odżywczy
-
Jutro o 17:00Emilia Pérez
-
Jutro o 17:30Żywioły świata w kulturze ludowej, sztuce i literaturze. Wyk...
-
Jutro o 18:00Wernisaż wystawy zdjęć Koła Fotografii Lotniczej
-
Jutro o 19:00Igor Kwiatkowski "Introwertyk"
-
Jutro o 19:30Amator (2025)
-
26-04-2025 9:00Sobotni Trening Biegowy - #17Brenna
-
26-04-2025 16:00„Kadry Ziemi Cieszyńskiej” - wernisaż wystawy fotografii
-
26-04-2025 17:30SKRZYPEK NA DACHU
-
26-04-2025 20:00Pasja Beskidzka - Początek Kościoła
-
27-04-2025 7:00Kiermasz wiosenny
-
27-04-2025 10:00Giełda Płyt Winylowych
-
27-04-2025 12:00Charytatywny Maraton ZUMBA dla Meli
-
27-04-2025 12:00Legenda Ochi