Dowcipy - Różne
Mówi jedno radio do drugiego:
- Nie umiesz przegrywać!!!
Odprawa brygady budowlanej. Majster mówi do roboli:
- Chłopy, od dzisiaj nie ma fuszerki, nie ma lewizny, nie ma bumelek, bo to, co dziś zaczynamy budować, będzie dla nas wszystkich!
- A co to będzie, panie majster?
- Izba wytrzeźwień!
Razem z kapralem Kluchą znaleźliśmy zwłoki mężczyzny, leżące na ławce. Klucha przytknął mu lusterko do ust i stwierdził, że mężczyzna nie oddycha. Kiedy próbowałem sprawdzić dokumenty denata, zwłoki zaczęły chrapać. Chyba Klucha ma popsute lusterko.
Początkujący myśliwy wyrusza na polowanie z dwoma psami. Po godzinie wraca.
- Co się stało? - pytają koledzy. - Wróciłeś po nowe naboje?
- Nie, po nowe psy...
W kinie kobieta mówi do siedzącego obok mężczyzny:
- Proszę w tej chwili zabierać rękę z mojego kolana!... Liczę do stu!
Śpiewają dwie blondynki:
- Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat przed nami siódma klasa....
Przychodzi krasnoludek do sklepu i pyta
-Są wisiańki?
-Są
-To poproszę jedną
-Zapakować?
-Nie , dziękuje! Poturlam!
- Jaki jest nakrotszy polski dowcip?
- \"Polska gola!\"
Co powiedzial Engel do pilota po ladowaniu w Korei ?
- Stary, nie gas silnikow zaraz wracamy
Rozmawiają dwaj koledzy:
- Wczoraj napadł mnie bandyta z nożem i krzyczał: Pieniądze albo śmierć!"
- I co zrobiłeś?
- A co miałem zrobić? Śmierdziałem."
Spotykają się dwie przyjaciółki:
- Dlaczego włożyłaś mini-spódniczkę?
- Wolę, żeby szef patrzył mi na nogi niż na ręce...
Stirlitz siedział w swoim gabinecie, gdy rozległo się pukanie.
Bormann - pomyślał Stirlitz.
Ja - pomyślał Bormann.
Szef do pracownika:
- Gdzie pan był? Wszędzie pana szukałem!
- No cóż, nie łatwo znaleźć dobrego pracownika...
Policja zatrzymuje pijanego kierowcę:
- Jak pan mógł w takim wstanie wsiąść do samochodu?
- Koledzy pomogli...
Synek pyta ojca marynarza:
- Tatusiu, co to jest bigamia?
- To są mój synu, dwie żony w tym samym porcie.
Stirlitz na popijawie u Müllera mocno przeholował. Następnego dnia, żeby
rozwiać wątpliwości, wchodzi do gabinetu Müllera i pyta:
- Słuchajcie, czy domyśliliście się po wczorajszym, że jestem sowieckim
agentem?
- Nie - przyznał Müller.
Stirlitz odetchnął z ulgą
Hitler dzwoni do Stalina:
- Czy wasi ludzie nie brali z mojego sejfu tajnych dokumentów?
- Zaraz wyjaśnię.
Stalin dzwoni do Stirlitza:
- Isajew, braliście z sejfu Hitlera tajne dokumenty?
- Tak jest, towarzyszu Stalin.
- Odłóżcie je natychmiast! Ludzie się denerwują!
Przychodzi żaba do fotografa i mówi:
- Czy mógłby pan zrobić mi zdjęcie... ale chciałabym mieć taki wąski zgrabny uśmiech.
- Proszę bardzo, ale jak będę robić zdjęcie, proszę powiedzieć \"konfitury\".
Więc żaba ustawia się przed obiektywem i w momencie gdy fotograf robi zdjęcie mówi:
- Marmelada...
- Stirlitz to sowiecki agent - rzekł Müller do Schellenberga - Musimy go zdemaskować. Niech pan stanie Jak wejdzie, proszę go uderzyć polanem w głowę. Jeśli jest Rosjaninem zaraz się wygada.
Po chwili wszystko przebiegło według zaplanowanego scenariusza.
- Ach, job twoju mat\'! - zaklął Stirlitz.
- Ubit\'! - rozkazał Müller.
- Ciszej, towarzysze - syknął Schellenberg - Niemcy dokoła!
Rozmowa przed kasą PKP:
- Poproszę bilet.
- A dokąd?
- A co Pani taka ciekawa?
Wkrótce w regionie
-
19-06-2025 20:00KRÓTKOMETRAŻOWE FILMY ANIMOWANE NOMINOWANE DO OSCARA 2025
-
21-06-2025 11:00Ogólnopolski Bieg Kelnerów (przeniesiony z 17 maja)
-
25-06-2025 17:00Banderium Principatus Teschinensis - chorągiew Księstwa Cies...
-
26-06-2025 12:00Ogłoszenie wyników 20. edycji konkursu „Śląska Rzecz” oraz w...
-
1-08-2025 8:0078. edycja Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych "Gorol...
-
2-08-2025 10:00Piknik Charytatywny "LKS Ligota i Brazilian Soccer Schools g...