Dowcipy - Różne
Też znam podobny o Arabie:
Wsiada Arab do taksówki, opasany materiałami wybuchowymi i mówi do kierowcy:
-Wysadź mnie przed hotelem...
Ciekawostka ze świata nauki:
Ostatnie badania naukowe ujawniły, że piwo zawiera żeńskie hormony. Eksperyment przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 100 mężczyzn. Aby sprawdzić, czy rzeczywiście piwo zawiera żeńskie hormony, każdy z nich dostał 11 litrowych butelek celem wprowadzenia ich zawartości do organizmu, czas badania wynosił ok. 3 godzin. Oto wyniki eksperymentu:
- u 75% stwierdzono inkoherencje (zaburzenia myślenia i mowy)
- 100% nie potrafiło prowadzić samochodu
- u 90% zauważono tendencje do tycia
- 80% wpadło w melancholię i wybuchało płaczem o byle głupstwo
- 80% chciało wydać pieniądze na byle co
- 75% trudno było zrozumieć
- 90% nie było świadome, że opowiada głupoty
- 85% nie było w stanie przyznać się do własnych błędów.
I jak tu powiedzieć, że w piwie nie ma żeńskich hormonów?
Leci samolot, nagle coś zaczyna się psuć. Pilot po stwierdzeniu, że już nie ma szans, każe stewardessie poinformować pasażerów. Byle delikatnie. Stewardessa wychodzi z kabiny pilotów i zwraca się do podróżnych:
- Moi drodzy. Aby nam się nei nudziło, proponuję zabawę. Niech każdy wyciągnie swój paszport.
Wszyscy wyciągają.
- Teraz, podnieście swoje paszporty do góry i pomachajcie nimi.
Wszyscy machają.
- Bardzo dobrze. teraz niech każdy weźmie swój paszport i umieści go w odbycie. Dzięki temu, jak się rozbijemy będzie państwa łatwiej zidentyfikować.
Pułkownik Burakow budzi się w środku nocy. Patrzy, a w łóżku obok porucznik Rżewski zaspokaja fizycznie jego żonę.
- Co wy tu robicie, Rżewski?!
- To sen, panie pułkowniku - odpowiada porucznik.
- Boże mój, co ze mną się dzieje? Trzeci tydzień z rzędu ten sam sen...
Mała dziewczynka pisze list:
- Kochany Święty Mikołaju! Jestem bardzo biedna, bardzo Cię proszę, przyślij mi na święta narty i sanki!
Wsadziła list do koperty zaadresowanej \"Do Świętego Mikołaja\"
Panie na poczcie komisyjnie otworzyły list, przeczytały, żal im się zrobiło dziewczynki, złożyły się ze swoich marnych pensyjek i wysłały jej sanki.
Po miesiącu przychodzi odpowiedź od dziewczynki:
- Kochany Święty Mikołaju, bardzo dziękuje Ci za sanki, wiem, że narty też mi wysłałeś, ale pewnie na poczcie ukradli!
Jaskiniowcy proszą McGyvera, żeby pomógł im wygnać wężojaszczura, który zamieszkał w ich jaskini.
- A czy próbowaliście go wykurzyć ogniem? - pyta MacGyver.
- Próbowaliśmy. Nie pomogło.
- A maczugą po głowie?
- Też nie pomaga.
- A próbowaliście malować mu na ogonie te wasze scenki z mamutami?
- Też nie pomogło.
MacGyver wchodzi do jaskini i pyta wężojaszczura:
- Słuchaj, stary! Czy mógłbyś znaleźć sobie inną
jaskinię? Tamci jaskiniowcy bardzo by chcieli tu wrócić.
- Nie ma sprawy, już spadam. A nie mogli mi tego powiedzieć sami?
Młoda dziewczyna jedzie autobusem i zajmuje miejsce siedzące,nad nią stoi chłopak i uporczuwie wpatruje się w jej dekolt.
-chcesz w gębe?pyta dziewczyna.
-oj tak,a drugiego do ręki. bez zastanowienia odpowiada chłopak.
Do egzaminatora lubelskiego WORD-u (Wojewódzki Ośr. Ruchu Drogowego) podchodzi facet:
- Wie pan, jutro mój syn zdaje egzamin na prawo jazdy. Ale pewnie nie zda.
- A zakłada się pan o trzy tysiące, że zda? - odpowiada egzaminator
Trzy katolickie matki chwalą się swoimi synami.
- Mój syn jest biskupem i wszyscy mówią do niego \"eminencjo\" - chwali się pierwsza matka.
- Och, a mój syn został niedawno kardynałem. Teraz wszyscy zwracają się do niego \"ekscelencjo\" - mówi druga.
Trzecia z matek zamyśla się na chwilę i wreszcie mówi:
- A mój syn ma 185 cm wzrostu i jest striptizerem. Kiedy wychodzi na scenę i zaczyna tańczyć, to wszystkie kobiety wołają \"Mój Boże!\"
Koleś przyszedł do biura Samoobrony, i chce się zapisać do partii. Pytają się go, czemu.
- Powiem dopiero, jak mnie zapiszecie.
Zapisali go, a on opowiada:
\"Wchodzę do domu. Patrzę: córka w łóżku z jakimś nieznajomym. Wchodzę do pokoju: żona w łóżku też z jakims nieznajomym. Wchodzę do innego pokoju: matka, jak się już pewnie domyslacie, też z jakims nieznajomym. No to się wkurwiłem, i wrzasnąłem: \"TO TERAZ JA WAM, WY KURWY, WSTYDU NAROBIĘ!!!\" i przyszedłem tutaj...\"
Rozmawiają dwie pływaczki:
- Chyba powinnam przestać brać testosteron bo włosy zaczynają mi rosnąć w różnych dziwnych miejscach
- A gdzie na przykład?
- Na przykład na jajach!
Do apteki wbiega facet i krzyczy:
- Ludzie,przepuśćcie mnie,tam człowiek leży i czeka!!! Na to ludzie ustąpili mu miejsca, a facet,gdy podszedł do okienka mówi:
- Poproszę dwie prezerwatywy.
Lekkoatleta zamawia budzenie w hotelowej recepcji:
- Proszę mnie jutro obudzić o 7.34 i 53 setne sekundy.
Siedzą w celi: nekrofil, sadysta, pedofil, zoofil i masochista. Nagle zoofil mówi
- Ale bym se wyruchał kotka
- Ale takiego małego ? dodał pedofil
- A potem wyrwalibyśmy mu nóżki- dodał sadysta
- A jak by się wykrwawił na śmierć to ja go jeszcze raz ? powiedział nekrofil
- Miau ? mruknął masochista
Szkot zakłada antenę na dachu, nagle potyka się i leci w dół. Przelatując koło okna krzyczy do żony, która właśnie obiera ziemniaki:
- Obierz tylko dla siebie, ja zjem w szpitalu.
Dwie młode dziewczyny rozmawiają ze sobą:
- Jaki piękny łańcuszek ! Ile dałaś za niego ?
- A, z pięć razy...
Na parking strzeżony podjeżdża facet strasznie rozgraconym \"maluchem\". Stróż do niego:
- 5 złotych.
Facet w maluchu:
- Gratuluję! Kupił pan!
Warszawiak poluje na kaczki na Mazurach. Udało mu się ustrzelić jedną na polu należącym do najbogatszego we wsi chłopa. Ten, widząc jak ,,miastowy\'\' oddala się z ptakiem, podbiega do niego i mówi:
- Panie, to moje pole i moja kaczka!
- Ale to ja ją ustrzeliłem! - protestuje warszawiak, odbezpieczając flintę.
- No dobra, musimy rozstrzygnąć ten problem zgodnie z chłopską tradycją - odpowiada sołtys.
- To znaczy jak? - pyta \'\'miastowy\'\'.
- Kiedy chłopy się kłócą, to się kopią w czułe miejsca. Ten, który wytrzyma więcej kopniaków - wygrywa - wyjaśnia.
- Zaczynaj! - mówi warszawiak i chłop kopie go z całej siły w krocze.
Warszawiak pada na ziemię, wyje z bólu i dopiero po kilku minutach, blady jak ściana, wstaje na nogi i szepce:
- Teraz... teraz chamie... moja kolej!
- A bierz pan tę kaczkę...
Obok plantacji truskawek stał sobie dom wariatów. Pewnego dnia jeden z pacjentów zobaczył rolnika nawożącego truskawki. Zaciekawiony podszedł do niego i pyta:
- Co robisz?
Na to rolnik odpowiada:
- Nawożę truskawki.
- Aha... A co to znaczy?
- To znaczy, że posypuję je gnojem.
- Aaa... Bo wiesz co, a ja to truskawki posypuję cukrem, no ale ja to jestem wariat...
Wychodzi Arab z domu opasany ładunkami wybuchowymi.Pytają go gdzie idzie?
-A idę się trochę rozerwać....
Wkrótce w regionie
-
Jutro o 9:17Targi EKOstyl
-
24-11-2024 16:00Koncert charytatywny dla Melanii Pawliczek
-
TrwaPaddington w Peru
-
TrwaSzumi jawor na siedmiotysięczniku. Wspomnienia z Piku Lenina...
-
TrwaGladiator 2
-
23-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
23-11-2024 18:00Spektakl/instalacja/wykład ŁOWCY GŁÓW // Ludomir Franczak
-
23-11-2024 18:00Spektakl/instalacja/wykład ŁOWCY GŁÓW // Ludomir Franczak
-
23-11-2024 19:30Gladiator 2
-
24-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
24-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
24-11-2024 17:00„Rubinowe gody” - komedia teatralna z plejadą polskich Gwiaz...
-
24-11-2024 19:30Gladiator 2
-
25-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
25-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
25-11-2024 19:30Gladiator 2
-
26-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
26-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
26-11-2024 19:30Gladiator 2
-
27-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
27-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
27-11-2024 19:30Gladiator 2
-
28-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
28-11-2024 19:00Gladiator 2
-
29-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
29-11-2024 19:00Gladiator 2
-
30-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
30-11-2024 19:00Gladiator 2
-
1-12-2024 11:00Piknik Rodzinny
-
6-12-2024 16:00Rozświetlenie choinki oraz imieniny św. Mikołaja w Gminie Go...