Dowcipy - Różne
Komunikat policyjny:
Wczoraj na skrzyżowaniu równorzędnym zderzyły się dwa samochody marki BMW.
Kierowcy i pasażerowie odnieśli niegroźne rany postrzałowe.
- Słuchaj Stefan, nie rób przynajmniej z siebie durnia... Wszędzie chodzisz i wychwalasz wdzięki swojej Ani, a Ty wiesz o tym, że ona ma czterech kochanków?!
- No i co z tego? Wolę mieć dwadzieścia procent w atrakcyjnym towarze, niż sto procent chłamu!
Irlandczyk wchodzi do baru i mówi do barmana:
- Jedną whisky z sodą, zanim zaczną się problemy.
Barman podaje mu, a ten wypija jednym tchem.
- Następną whisky, zanim zaczną się problemy - mówi facet.
Barman mu nalewa. Facet wypija duszkiem i mówi:
- Kolejną whisky, zanim zaczną się problemy.
Barman nalewa i pyta:
- Kiedy pan zapłaci?
- No i... - mówi Irlandczyk - Zaczynają się problemy!
Telefon do informacji kolejowej:
- O której odjeżdża pociąg do Lublina?
- Nie wiem.
- Ale jak to? Pani pracuje w informacji. Ja żądam informacji!
- Więc pana informuję, że nie wiem.
Dyrektor pyta nową sekretarkę:
– Czy w poprzedniej pracy spotkało panią coś strasznego?
– Nie. A dlaczego?
– Bo zauważyłem, że pani strasznie się pracy boi...
- Fajna jesteś, jak wypijesz!
- Coś w tym jest, bo ty też jesteś fajny, jak wypiję...
- Wydaje mi się, że jesteś pijany…
- Nie!
- Co nie?!
- Nie wydaje ci się...
Wodociągi?
– Tak, słucham?
– Z kranu płynie woda.
– A co ma płynąć?
– Sądząc po rachunku to chyba bourbon...
W restauracji gość zwraca się do kelnera:
- Poproszę gulasz i dobre słowo.
Po kilku minutach kelner przynosi gulasz.
- A dobre słowo?- pyta gość.
Kelner nachyla się do niego i mówi szeptem:
- Niech pan tego nie je....
Mueller zaglądając do pokoju Stirlitza zapytał:
- Coś dla pana kupić?
- Och, to co zwykle, pasztet z gęsich wątrobek i butelkę czerwonego wina.
Mueller kupił Stirlitzowi to co zwykle: kawałek słoniny, cebulę i pół litra wódki.
Najpiękniejsza chwila dnia, to czwarta 0,7 nad ranem.
Jakie są największe marzenia faceta?
1. Córka na okładce "Twojego Stylu".
2. Syn na okładce "Piłki Nożnej".
3. Kochanka na okładce "Playboya".
4. Żona w programie "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie"...
Z zeszytów szkolnych: W średniowieczu drogi były tak wąskie, że mogły się minąć najwyżej dwa samochody.
Stirlitz wyjrzał przez okno. Na budynku stojącym naprzeciwko wielkimi literami był wymalowany napis \"ISAJEW MUSISZ SIĘ LEPIEJ MASKOWAĆ. DOCHODZĄ DO NAS SŁUCHY, ŻE CIĘ PODEJRZEWAJĄ\". Dobrze, że mnie ostrzegli- pomyślał Stirlitz
Dyrektor do sekretarki:
- O czym pani teraz myśli, pani Sylwio?
- O tym samym co pan, panie dyrektorze.
- Och, świntuszka z pani!
Zaakceptować mężczyznę takim jakim jest, może tylko WKU.
Rozmawia dwóch kolegów:
- Moja żona nie ma żadnych zdolności.
- Moja gorzej, jest zdolna do wszystkiego...
Z zeszytów szkolnych: Po bitwie na polu grunwaldzkim zostało więcej nieboszczyków niż przyszło.
- Synu, czy ty masz problemy z narkotykami?
- No co ty, mamo?! Żadnych, dzwonię i zaraz mam towar!
Młoda zakonnica przyjechała do Nowego Jorku. Przerażona ruchem ulicznym stanęła niepewnie przy przejściu dla pieszych. Nagle podbiega do niej dwóch skinów. Porywają ją na ręce i bezpiecznie przenoszą na drugą stronę ulicy.
- Dziękuje, panowie - wyszeptała zaskoczona zakonnica.
- No problem! - mówi jeden skin. - Przyjaciele Batmana są naszymi przyjaciółmi...
Wkrótce w regionie
-
19-06-2025 20:00KRÓTKOMETRAŻOWE FILMY ANIMOWANE NOMINOWANE DO OSCARA 2025
-
21-06-2025 11:00Ogólnopolski Bieg Kelnerów (przeniesiony z 17 maja)
-
25-06-2025 17:00Banderium Principatus Teschinensis - chorągiew Księstwa Cies...
-
26-06-2025 12:00Ogłoszenie wyników 20. edycji konkursu „Śląska Rzecz” oraz w...
-
1-08-2025 8:0078. edycja Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych "Gorol...
-
2-08-2025 10:00Piknik Charytatywny "LKS Ligota i Brazilian Soccer Schools g...