Dowcipy - Różne
Jaki język jest najczęściej używany przez programistów?
– Wulgarny.
Z zeszytów szkolnych:
Stolicą Polski jest przeważnie Warszawa.
Poczontkujoncy myśliwy przed swoim piyrwszym polowaniym pyto gajowego:
- Dlaczego naszych naganiaczy ni ma tak długo?
- Żegnajom sie ze swoimi rodzinami!
Z zeszytów szkolnych:
Przydawka to część zdania, która czasem się przydaje.
Przychodzi eskimos do sklepu AGD, bierze lodówkę i idzie do kasy. Zdziwiona ekspedientka pyta:
- Po co panu lodówka na biegunie?
- Widzi pani, na dworze jest -40, w iglo -30, w lodówce -15 to przynajmniej będę mógł się ogrzać!
Z zeszytów szkolnych:
Picasso swe trójkątno - okrągłe, za przeproszeniem obrazy, malował kwadratowym pędzlem, dlatego nie zawsze mu wychodziły.
Wynalazca prezentuje w Urzędzie Patentowym swój wynalazek - niewielkie pudełeczko z dziurką i mówi:
- W ten otwór wkładamy twarz. W środku są dwie brzytwy, które błyskawicznie golą.
- Ale przecież każdy ma inne rysy twarzy!
- Tylko przy pierwszym goleniu...
Z wpisów do dziennika:
Klasa chodzi po klasie i nie zwraca uwagi na uwagi nauczyciela.
- Czy dokonaliście pomiarów, agencie Mulder?
- Nie, dyrektorze Skinner, zabrakło Scully
- To trzeba było zwiększyć zakres
Do warzywniaka wchodzi mężczyzna i mówi:
– Chciałbym kupić wszystkie pomidory, które macie w sprzedaży.
– Czyżby wybierał się pan na koncert tego muzyka, który ma dziś wystąpić w naszym miasteczku?
– Nie, to ja jestem tym muzykiem.
Z wpisów do dziennika:
Andrzej nie miał taty, więc zajmował się nim ojciec.
W restauracji gość składa zamówienie:
– Poproszę schabowego z frytkami.
– Niestety, schabowe się skończyły.
– To proszę mi podać pierś z kury.
– Żałuję, ale nie ma.
Wyraźnie poirytowany mężczyzna mówi podniesionym głosem:
– To przynieść mi pan płaszcz!
Kelner rzucając okiem do szatni:
– Bardzo mi przykro, ale też już nie ma…
Wchodzi Amerykanin do baru w Polsce i mówi:
- Słyszałem, że wy Polacy to jesteście straszni pijacy. Założę się o 500$, że żaden z was nie wypije litra wódki jednym haustem. W barze cisza. Każdy boi się podjąć zakład. Jeden gościu nawet wyszedł. Mija kilka minut, wraca ten sam gościu, podchodzi do Amerykanina i mówi:
- Czy twój zakład jest wciąż aktualny?
- Tak. Kelner! Litr wódki podaj!
Gościu wziął głęboki oddech i fruuu... z litra wódki została pusta butelka. Amerykanin stoi jak wryty, wypłaca 500$ i mówi:
- Jeśli nie miałbyś nic przeciwko, mógłbym wiedzieć, gdzie wyszedłeś kilka minut wcześniej?
- A, poszedłem do baru obok sprawdzić, czy mi się uda...
Z zeszytów szkolnych:
Porażonego prądem należy przede wszystkim wyciągnąć z kontaktu.
Siedzi Szkot i płacze. Przechodzi obok jego sąsiad i pyta:
- Czemu płaczesz ?
- Bo mi się ząb w grzebieniu złamał.
- I to jest powód do płaczu?
- Tak, bo to już był ostatni...
Przychodzi Małgosia do mamy i mówi:
– Mamo wszyscy chłopcy są tacy sami!
– Wiem skarbie, ale nie musisz tego każdemu udowadniać.
Alfred Nobel jest uważany za wynalazcę dynamitu tylko dlatego, że poprzednich wynalazców nie udało się zidentyfikować.
Rozmawia kobieta z mężczyzną:
- Lubię odważnych mężczyzn.
- Przytyłaś...
Z zeszytów szkolnych:
Anielka mimo zakazu ojca kolegowała się z Magdą i świniami.
- Czy byłem tu wczoraj? - pyta się gość barmana w nocnym lokalu.
- Był pan.
- I przepiłem pół miliona?
- Tak.
- Co za szczęście! Już się bałem, ze zgubiłem...
Wkrótce w regionie
-
TrwaVI Bieg Śladami Wiślańskiego Niedźwiadka
-
TrwaOrkiestra Księżniczek - Koncert Wiedeński 1, cz. 1
-
19-06-2025 20:00KRÓTKOMETRAŻOWE FILMY ANIMOWANE NOMINOWANE DO OSCARA 2025
-
21-06-2025 11:00Ogólnopolski Bieg Kelnerów (przeniesiony z 17 maja)
-
25-06-2025 17:00Banderium Principatus Teschinensis - chorągiew Księstwa Cies...
-
26-06-2025 12:00Ogłoszenie wyników 20. edycji konkursu „Śląska Rzecz” oraz w...
-
1-08-2025 8:0078. edycja Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych "Gorol...
-
2-08-2025 10:00Piknik Charytatywny "LKS Ligota i Brazilian Soccer Schools g...