Dowcipy - Wojsko
Sierżant musztruje wojsko. Wydaje komendę:
- Na ramieee broń!
- A gdzie ta rama? - pyta rekrut.
Chłopak zaciągnął się do komandosów. Po przeszkoleniu, razem z innymi rekrutami zabrany został na pierwszy skok ze spadochronem. Następnego dnia dostał przepustkę do domu. Wita się z ojcem, a ten pyta - jak było. - Gdy samolot osiągnął odpowiednią wysokość, sierżant otworzył drzwi i spytał, kto skoczy na ochotnika. Skoczyła połowa z nas. - I ty synu? - Jeszcze nie. Wtedy sierżant zaczął nas po kolei wyrzucać. - I skoczyłeś, synu? - Jeszcze nie. Zostałem sam. Sierżant próbował mnie wyrzucić, ale ja uczepiłem się drzwi i nie puszczałem. Wtedy on, a facet ma 2 metry wzrostu i waży 120 kilogramów, wyjął kij bejsbolowy i wrzasnął: \''Albo skoczysz, albo wsadzę ci to w tyłek!\''. - I wtedy skoczyłeś? - No, troszkę? Na początku...
Wnuczek przysyła babci małą paczkę z wojska. Babcia otwiera pudełko a w środku granat i mała karteczka. Babcia wyciąga karteczkę i czyta: \"Kochana babciu, jak pociągniesz za kółeczko, to dostanę przepustkę na trzy dni...\"
Po powrocie z wojny w Zatoce Perskiej dziennikarz pyta na lotnisku spadochroniarza:
- Co będzie pierwszą rzeczą jaką uczyni pan po powrocie do domu?
- No wie pan... Nie widziałem żony 6 m-cy... No rozumie pan...
- No dobrze. Co będzie drugą rzeczą po powrocie do domu
- Zdejmę spadachron...
W jednostce wojskowej żołnierze mają zrobić jakieś przedmioty. Jeden tam sklecił siakiś rowerek, inszy gwoździe se jakowoś wystrugał, ale jeden facet wziął i porobił dziury w foremce od ciasta. Przychodzi dowódca i patrzy:
- Co to jest?
- Bumbotron.
- Jaki bumbotron? Ja ci dam.
I wziął i wywalił to przez okno.
Parę chwil później, wchodzi komisja-kontrola:
- Co to ma być, że nowe bumbotrony pod oknami leżą?
W wojsku kapral mówi do młodego wojaka:
- Pamiętajcie, to jest wojsko i na każde pytanie trzeba odpowiadać
\''Tak jest panie kapralu!\''. Zrozumiano?
- Tak jest panie kapralu!
- No więc jak sie nazywacie? Kowalski?
- Tak jest panie kapralu! Kowalski!
- Ile macie lat? 21?
- Tak jest panie kapralu! 21!
- Skąd jesteście? Z Warszawy?
- Tak jest panie kapralu! Z Krakowa!
- Panie sierżancie! Czy kolba karabinu może być z drzewa genealogicznego?
- Regulamin nie zaprzecza. Najlepsza z dębiny.
W przemówieniu na forum ONZ:
- Mamy dla państwa dobrą i złą wiadomość. Zła to fakt, że Husajn dysponuje bronią masowego rażenia. A dobra, że będzie ją musiał zrzucać z wielbłądów.
Ranny obchod w szpitalu wojskowym. Chorzy leza zgodnie z regulaminem, przykryci kocami pod szyje z rekami na bacznosc.
Major-lekarz podchodzi kolejno do chorego i pyta:
- Co stwierdzono?
- Chemoroidy -pada odpowiedz
- Co zastosowano?
- Pedzlowanie
- Sa prosby?
- Nie
Pytania i odpowiedzi sa identyczne dla 8 chorych.
Lekarz podchodzi do ostatniego chorego lezacego pod oknem i pyta:
- Co stwierdzono?
- Chore gardlo -chrypi chory
- Co zastosowano?
- Pedzlowanie
- Sa prosby?
- Tak. Zmienic kolejnosc pedzlowania.
Konferencja prasowa w Białym Domu:
- Panie Prezydencie, czy mamy dowody na istnienie broni masowego rażenia w Iraku?
- Oczywiście, zachowaliśmy przecież wszystkie faktury...
W Rosji wydano w jednostkach wojskowych instrukcję obsługi spadochronu. Zaczyna się od słów:
\''Wydanie drugie - poprawione\''
Szedł pijany generał z adiutantem przez las. Coś zaszeleściło w krzakach. Generał niewiele myśląc strzelił. Adiutant pobiegł zobaczyć co. Po chwili wraca:
- Melduje posłusznie, że zastrzeliliście zwykłą krowę!
- To nie mogła być zwykła krowa, zwykłe krowy nie wałęsają się po lasach! To musiała być dzika krowa! Idą dalej. Znowu coś zaszeleściło. Generał strzelił i adiutant poleciał sprawdzić. Wraca:
- Melduję posłusznie, że zastrzeliliście dziką babę.
Zebrały się wszystkie sobowtóry Husseina i ich dowódca mówi:
- Mam dla was dwie wiadomości: dobrą i złą. Najpierw dobra: Hussein przeżył bombardowanie w Bagdadzie. No, a teraz ta zła: Stracił rękę.
Szef korpusu - Bernard, Jaki jest cel naszej polityki obronnej?
Doradca - Obrona Królestwa.
Szef korpusu - Nie, Bernard. Jej celem jest przekonanie narodu, że Królestwo jest bronione.
Doradca - Narodu...ma Pan na myśli Rosjan?
Szef korpusu - Nie, nie Rosjan, Brytyjczyków. Rosjanie wiedzą, że nie jest.
Główny Urząd Ceł postanowił przeprowadzić ankietę wśród celników na temat łapówkarstwa. Jedno z pytań zadawanych przez komisję brzmiało: \"Ile czasu potrzebujesz aby za łapówki kupić BMW?\"
Celnik na polsko-niemieckiej granicy odpowiada:
- Dwa, trzy miesiące.
Celnik na polsko-czeskiej granicy:
- No, z pół roku.
Celnik ze \"ściany wschodniej\" po dłuższym zastanowieniu:
- Dwa, trzy lata.
Komisja zadziwiona pyta:
- Tak długo?
Celnik ze \"ściany wschodniej\":
- Chłopaki, nie przesadzajcie, BMW to w końcu duża firma...
Tajna baza amerykańska. Lotnisko. Schodki. Podchodzi gościu w skafandrze. Włazi na schodki. Dochodzi do końca i spada. Ociera zakrwawioną twarz, próbuje nastawić nos i mamrocze:
- Mam gdzieś te niewidzialne bombowce...
Major Rżewski został zaproszony wraz ze swoimi kadetami na wystawny bal w dworze wielce szacownej i egzaltowanej pani.
Major przed imprezą pouczył żołnierzy - ludzi nieobytych, bo wychowanych w koszarach - o podstawowych zasadach dobrego wychowania, kazał nawet im się umyć.
Zaczyna się impeza, a szanowna gospodyni roznosi po salonie świece i je od razu zapala. Obsadziła już wszystkie kandelabry i nagle w ręce została jej ostatnia świeca.
- Oh Mon Dieu, gdzie ja ją teraz wsadzę - martwi się głośno.
Rżewski podrywa się gwałtownie i syczy w stronę kadetów.
- WSZYSCY MILCZEĆ !!!
- W czym chodzi żołnierz?
- Żołnierz chodzi w poczuciu spełnionego obowiązku.
Kapral mówi do szeregowca:
- Masz żetony telefoniczne?
- Jasne, stary!
- Masz mówić: Tak jest panie kapralu! A wiec masz żetony telefoniczne?
- Nie panie kapralu!
Komandos przed swoim pierwszym skokiem ze spadochronu pyta sierżanta:
- Co mam zrobić, jeśli spadochron się nie otworzy?
- Musisz pociągnąć za drugą rączkę spadochronu.
- A jeśli i to zawiedzie?
- Wrócisz do samolotu, żeby wymienić spadochron na inny.
Wkrótce w regionie
-
Jutro o 9:17Targi EKOstyl
-
24-11-2024 16:00Koncert charytatywny dla Melanii Pawliczek
-
TrwaPaddington w Peru
-
TrwaSzumi jawor na siedmiotysięczniku. Wspomnienia z Piku Lenina...
-
TrwaGladiator 2
-
23-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
23-11-2024 18:00Spektakl/instalacja/wykład ŁOWCY GŁÓW // Ludomir Franczak
-
23-11-2024 18:00Spektakl/instalacja/wykład ŁOWCY GŁÓW // Ludomir Franczak
-
23-11-2024 19:30Gladiator 2
-
24-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
24-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
24-11-2024 17:00„Rubinowe gody” - komedia teatralna z plejadą polskich Gwiaz...
-
24-11-2024 19:30Gladiator 2
-
25-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
25-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
25-11-2024 19:30Gladiator 2
-
26-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
26-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
26-11-2024 19:30Gladiator 2
-
27-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
27-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
27-11-2024 19:30Gladiator 2
-
28-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
28-11-2024 19:00Gladiator 2
-
29-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
29-11-2024 19:00Gladiator 2
-
30-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
30-11-2024 19:00Gladiator 2
-
1-12-2024 11:00Piknik Rodzinny
-
6-12-2024 16:00Rozświetlenie choinki oraz imieniny św. Mikołaja w Gminie Go...