Humor w ox.pl
Mały Jaś pyta mamę:
- Mamo skąd się wziąłem?
- No wiesz... bocian cię przyniósł!
- Dobrze, rozumiem, bocian jest dystrybutorem, ale kto jest producentem?!?
Jedzie w taksówce Japończyk. Nagle wyprzedziła ich Yamacha, pasażer na to:
- Yamaha made in Japan, bardzo szybka maszyna.
Jadą dalej, a tu wyprzedza ich Suzuki.
- Suzuki made in Japan, bardzo szybka maszyna! - mówi Japończyk.
Taksówkarz dojechał do celu, na taksometrze wyświetla się astronomiczna suma.
- Dlaczego tak drogo? - pyta Japończyk.
- Taksometr made in Japan, bardzo szybka maszyna - odpowiada taksówkarz.
Pielęgniarka wchodzi do gabinetu lekarskiego i mówi:
- Dzwoni Kowalska. Żona tego Kowalskiego, którego dziś odwieźliśmy do domu. Po zdjęciu bandaży z głowy okazało się, że to nie jej mąż!
- Jest bardzo zdenerwowana?
- Przeciwnie, bardzo nam dziękuje!
- Tato, jak funkcjonuje mózg? - pyta Jasiu.
- Daj mi święty spokój, mam teraz w głowie co innego.
Dwóch rozbitków dryfuje w szalupie po pełnym morzu:
- O Boże, czy ktoś nas tu znajdzie? - martwi się jeden.
- Dopóki ja jestem na łodzi, można na to liczyć. Szuka mnie policja w siedmiu krajach!
Rozmawiaja dwóch pijaczków:
- Czemu ty Franek, jak podnosisz kieliszek, to masz zamknięte oczy?
- A bo ja żem starej obiecał, że do kieliszka nie zajrzę...
Koleś na rybach, zły bo nie biorą. Ale widzi że drugi niedaleko tez łowi. Myśli sobie tak \"Podejde, zapytam czy biorą. Jak powie że nie to powiem że byle bucowi nie wezmą. Jak powie że tak, to powiem że każdy buc ma fuksa i mu biorą\". Jak pomyślał tak zrobił:
- Biorą?
- Spierdalaj bucu!
Na przyjęciu staruszek zastanawia się:
- Tyle znajomych twarzy, a w głowie tylko jedno nazwisko... Alzheimer...
Mamo Czy łatwo jest dotrzymać tajemnicy?
- Nie wiem córeczko, nigdy nie próbowałam!
Rozmawiaja dwaj dresiarze
- Ty, znasz takich: Bach, Mozart, Bethoveen?
- A co? Wkurzają Cię?
- Nie, równi kolesie. Piszą melodyjki do komórek
Ruski mafioso wybral sie na ryby i jak to ruski mafioso mial
ze dwa zlote lancuchy (po pól kilo kazdy) na szyi, na kazdym palcu zloty sygnet, a w kieszeni gruby rulon dolarów oczywiscie same setki. Wzial ze soba trzy flaszki. Zimno bylo wiec obrócil je po kolei. Oczywiscie upil sie i usnal. Budzi sie, a tu nie ma lancuchów, sygnetów, ani dolarów. Zadzwonil z komórki po swoich ludzi i nie minelo pól godziny, a podjechaly cztery czarne mercedesy w kazdym po pieciu ludzi, wszyscy z kalachami. Stwierdzili, ze to najprawdopodobniej ktos z okolicznej wsi obrobil szefa. Wpadaja do wsi i pytaja o soltysa. Ktos z miejscowych wskazal dom po srodku wsi. Wpadaja do soltysa, a tam na ganek wychodzi facio w kufajce, na szyi ma dwa zlote lancuchy na kazdym palcu sygnet, a z kieszeni kufajki wystaje mu rulon 100 dolarówek.
Przeladowali bron i pytaja skad to wszystko ma. Soltys mówi:
- No nie uwierzycie chlopaki. Ide sobie przez las z psem na
spacerze, a tu nad brzegiem jeziora lezy jakis facet w trupa pijany i ma to wszystko przy sobie. No to go obrobilem, na koniec zerznalem w dupe i poszedlem do domu.
Chlopaki patrza pytajacym wzrokiem na szefa.
Szef podchodzi do soltysa, przyglada sie chwile blyskotkom i
mówi:
- To nie moje
Pewna rodzina wynajęła sobie studenta do opieki nad synem Jasiem.
Jasiu bardzo lubił studenta, a student Jasia. Jednak kiedy Jasiu skończył
te 12 lat, rodzina postanowiła Jasia uświadomić. Sami nie mieli odwagi. A któż sie do tego lepiej nadaje niż student?
Rodzice prosili jedynie aby było to zrobione z taktem i w oparciu o sprawdzone przykłady. Student obiecał i poprosił o rozmowę z Jasiem na osobności.
- Pamietasz, Jasiu, co robimy z tymi dziwkami co weekend?
- Oczywiscie, że pamiętam!
- To zapamiętaj jeszcze, że pszczółki i motylki robią mniej więcej to samo.
Ojciec, zly na syna, ze znow cos obiecal i nie zrobil, pyta:
- Czy wiesz synu, jak nazywamy czlowieka, ktorego slowa nie maja pokrycia w rzeczywistosci?
- To synoptyk, tato
Lord cierpiacy na typowy angielski \"spleen\", spotkal sie z kolegami. Ci, chcac go wyrwac z apatii, proponuja mu rozne zajecia. Na przyklad gre w golfa:
- Probowalem. Raz. Nudne...
- Wiec moze sie sprobuje gry w bilard. To ciekawa gra..
- Probowalem. Raz. Nudne...
- A jazda konna?
- Probowalem. Raz. Nudne...
- Wiec moze plywanie w naszym pieknym basenie?
- Probowalem. Raz. Nudne...
W tym momencie weszla do pokoju dziewczyna. Ktos spytal:
- To panska corka?
Lord westchnal i rzekl:
- Tak. Jedynaczka
Na lekcji religii nauczyciel omawia z 5 i 6-latkami 10 Przykazań.
Właśnie omówili przykazanie o szanowaniu rodziców i nauczyciel spytał:
- A czy jest jakieś przykazanie, które mówi o tym, jak traktować braci i siostry?
Mały chłopiec odpowiedział:
- Nie zabijaj
W akademiku:
- Dziewczęta, chłopcy do nas idą, ściągnijcie szybko majtki!
Słychać szum...
- Nie te! Te ze sznurka!
Ojciec, będąc w podróży służbowej, postanowił późnym wieczorem złożyć niespodzianą wizytę swemu pierworodnemu. Dotarł przed zamknięte już drzwi akademika i zaczyna głośno pukać. Na pierwszym piętrze otwiera się okno, a z niego wychyla się student i krzyczy:
- Czego, dziadu?
- Czy tu mieszka Janek Kowalski?
- Taa, mieszka. Zostaw go pan pod drzwiami, rano się nim zajmiemy
Na zakończenie egzaminu ustnego profesor zadaje studentowi ostatnie pytanie:
- Proszę mi powiedzieć, jakiego koloru są liście na tamtym drzewie?
- Zielonego - odpowiada spokojnie student.
- To proszę przyjść jak będą żółte
Wpada facet do burdelu. Włos zmierzwiony, wzrok cichy. Od progu wrzeszczy:
- Ej, ja chcę tak jak jeszcze nikt nie chciał.
Dziewczyny spłoszone chowają się po kątach. Szefowa przybytku myśli:
- Kurcze, dziewczyny się boją, wiadomo jaki to facet? Honor ratować muszę... Chodź, pan ze mną na górę.
Pozostałe panienki podsłuchują pod drzwiami. Nagle słychać:
- Nie chcę tak, zboczeńcu, nigdy przenigdy, won mi stąd... Nie chcę! Nie chcę!
Dziewczyny przerażone, przecież mamuśka taka doświadczona, co on jej chce robić? Za chwilę wypada facet. Panienki wchodzą do pokoju, na łóżku roztrzęsiona szefowa.
- Szefowo, no jak on chciał, no jak?
- Na kredyt chciał...
Hrabia do hrabiny:
- Czy byłaby Pani skłonna odbyć ze mną stosunek?
- Nie...
- A czy mogłaby się Pani położyć to ja bym odbył?
Wkrótce w regionie
-
TrwaWystawa: Cieszyńskie magnolie i impuls kolorów
-
16-05-2025 17:00Spotkanie autorskie z Grażyną Kumiegą
-
16-05-2025 19:00Noc muzeów w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego
-
25-05-2025 13:00Piknik rodzinny w Brennej
-
31-05-2025 9:00"Rozpoczęcie sezonu motocyklowego Dębowiec - Bukovec 2025"
-
TrwaKonkurs skoków narciarskich dzieci i młodzieży "Memoriał im...
-
TrwaGminne Obchody Dnia Strażaka w Gminie Goleszów
-
TrwaGminne Obchody Dnia Strażaka w Gminie Goleszów
-
TrwaDownhill City Tour w Ustroniu
-
TrwaSpektakl "Wstyd" - komedia "Teściowie" w wersji teatralnej
-
TrwaSpektakl "Wstyd" - komedia "Teściowie" w wersji teatralnej
-
Jutro o 9:00Wycieczka do Czech ze Ślimokami
-
Jutro o 9:00Wycieczka do Czech ze Ślimokami
-
Jutro o 15:30Spektakl "JUTRO BĘDZIE FUTRO"
-
Jutro o 18:30Spektakl "JUTRO BĘDZIE FUTRO"
-
13-05-2025 12:00Gofry jak Marzenie
-
16-05-2025 16:00Rodzinny piknik Przedszkola w Bażanowicach
-
16-05-2025 19:00Noc Muzeów ze strażakami
-
16-05-2025 19:00Noc Muzeów w Skoczowie
-
16-05-2025 19:00Spektakl „Klimakterium 2, czyli menopauzy szał”
-
16-05-2025 20:00Skoczowska Noc Muzeów: Tajemnice światła i cienia
-
17-05-2025 6:00Goleszowska Parafia zaprasza do udziału w pielgrzymce do gro...
-
17-05-2025 7:30Jednodniowa wycieczka do Czech z KGW "Fajer Babki"
-
18-05-2025 15:00TEATRALNE POPOŁUDNIE DLA DZIECI I RODZICÓW „BARWY”
-
18-05-2025 18:00Premiera Filmu Jadwiga – Čarodějnice z Beskyd
-
22-05-2025 14:30Finał Ogólnopolskiej Olimpiady Budowlanej „Buduj z pasją” 20...
-
22-05-2025 21:37Video mapping 3D - wspomnienie wizyty Jana Pawła II w Skoczo...
-
24-05-2025 9:30XXIII Bieg Floriański
-
24-05-2025 14:00Retransmisja relacji TVP ze skoczowskiej pielgrzymki Ojca Św...
-
25-05-2025 10:0057. turniej MOKATE o puchar Wójt Gminy Goleszów Sylwii Cieś...