Humor w ox.pl
Letniczka kupuje u rolnika mleko....
- A starczy wam litr? - pyta z troską rolnik.
- Dziękuję, starczy.
- Bo jakby nie starczyło, to mogę jeszcze dolać wody.
Zalany facet wraca do domu, dobija się, ale żona nie chce mu otworzyć. Facet mówi:
- M... mam... mam tu bb... bbukiet naj... naj... najppiękniejszych róóóż na świec-ci-cie... dla na-na... najpiękniej-j-jj... jsze-eej k-kk...kkobiet-ty...
Żona otwiera a facet od razu lezie do sypialni. Żona pyta go:
- A gdzie róże?
- A gdzie nnnajpiękniejsza kobieta?
Rozmawia dwóch kolegów:
- Po co ci ta szyba? Pyta kolega? - pyta jeden.
- Będę robił szybowiec.
- To już nie robisz czołgu?
- Nie, bo gąsienice mi zdechły!
Do firmy przyszedł hydraulik naprawić WC. Wszedł do sekretariatu i pyta:
- No to gdzie jest ten sracz?
Sekretarka nieśmiało odpowiada:
- Szef jest właśnie na obiedzie.
- Ale pani mnie źle zrozumiała - mam na myśli te dwa zera.
- Zastępcy mają naradę.
- Ale pani złota, ja się pytam, gdzie tu się gówno robi?
- Aha, ... rachunkowość jest piętro wyżej...
Amerykanie przez pomyłkę wystrzelili rakietę, stracili nad nią kontrolę no i niestety spadła ona na terytorium ZSRR. Rozpieprzyła całe miasto, 250 000 tysięcy ofiar, pożary, zniszczenia. Prezydent USA dzwoni do I Sekretarza ZSRR:
- Towarzyszu, przepraszamy, to przez pomyłkę. Bardzo nam przykro, za wszystko zapłacimy - odszkodowanie, odbudowę i wogóle wszystko na nasz koszt.
I Sekretarz mówi:
- OK, nie ma sprawy, ponieśliśmy straty, no ale w sumie każdemu się to mogło trafić. Zgoda.
Niestety inni członkowie biura politycznego ZSRR nie byli na tyle wyrozumiali i nakłonili I Sekretarza do odwetu. Niestety okazało się, że cały arsenał ZSRR to gumowe atrapy. No ale honor honorem - odwet musi być. Jak zdecydowali, tak zrobili - wystrzelili gumową atrapę.
Po jakimś czasie I Sekretarz dzwoni do Prezydenta USA:
- Towarzyszu Prezydencie, przepraszamy, błąd jak cholera, wystrzeliliśmy rakietę, bardzo nam przykro, zapłacimy - tylko nam wybaczcie....
Prezydent na to:
- Towarzyszu I Sekretarzu, ja rozumiem, każdemu się może przytrafić, no ale tu u nas jest tragedia!!!! 15 miast w gruzach, miliony zabitych, straty trudne do oszacowania a rakieta dalej skacze i skacze...
Mama przychodzi po synka do przedszkola ale widzi, że synek siedzi i jest strasznie smutny:
- Co się stało syneczku? - pyta matka.
- No bo pani powiedziała, że mamy usiąść na nocniczki i zrobić grzecznie kupkę. A kto nie zrobi, to nie wyjdzie na podwórko się bawić. - odpowiada synek.
- Ojej, syneczku i co? Nie mogłeś zrobić kupki?
- Nie, mamusiu, ja zrobiłem, ale Marek mi ukradł.
Policjant zatrzymuje auto prowadzone przez staruszkę i mówi:
- Przekroczyła pani sześćdziesiątkę!
- Ależ skąd. To ten kapelusz tak mnie postarza.
Idzie trzech wariatów po torach kolejowych. Jeden mówi:
- O jakie te schody płaskie.
Na to drugi:
- A jaka ta poręcz niska...
Trzeci:
- Nie przejmujcie się, winda już jedzie!
Rozmawia dwóch Francuzów:
- Z czego byś wolał zrezygnować: z wina, czy z kobiety?
- A, to zależy od rocznika.
Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, jestem impotentem.
- A skąd pan to wie?
- Ojciec był impotentem, dziadkowie, pradziadkowie...
- To skąd żeś się pan wziął?!
- Spod Rzeszowa.
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam wrażenie, że ktoś za mną chodzi.
- A kim pan jest z zawodu?
- Przewodnikiem.
Jedzie facet samochodem, patrzy, a tu blondynka idzie drogą. Zatrzymuje się koło niej i pyta:
- Podwieźć cię?
- Nie, po dwieście piędziesiąt!
Pracownik mówi do szefa:
- Panie kierowniku, chciałbym z panem pogadać w trzy oczy.
- Jak to w trzy oczy? Chyba w cztery?!
- Nie, bo na to, co zaproponuję, jedno oko trzeba będzie przymknąć.
Przechodzień, widzi kondukt pogrzebowy, na czele którego idzie mężczyzna z wilczurem, a za nim kilkudziesięciu mężczyzn. Pyta jednego z nich:
- Kogo to chowają?
- Teściową tego z psem.
- A na co zmarła?
- Zagryzł ją ten wilczur.
- Tak? Chętnie bym sobie pożyczył tego psa.
- To ustaw się pan na końcu kolejki!
Wchodzi żona do pokoju a tam mąż stoi przed lustrem i wyrywa sobie włosy łonowe
- Co ty robisz? - krzyczy żona, a on - Nie chce stać - nie będzie na miękkim leżał...
Studenci zdają egzamin. Profesor mówi:
- Mam dwa pytania: Jak ja się nazywam i z czego jest ten egzamin?
Studenci spojrzeli po sobie:
- Cholera! A mówili, że z niego jest taki luzak...
Studenci Akademii Muzycznej rozmawiają na temat pracy dyplomowej:
- Ty, słuchaj, może przepisz ostatnie dzieło naszego profesora od końca.
Po kilku znów się spotykają:
- Przepisałeś?
- Tak. Wyszła piąta symfonia Beethovena...
Policjant pyta zatrzymanego kierowcę:
- Czy ma pan prawo jazdy?
- Mam. Pokazać?
- Nie. Pokazywać muszą ci, którzy nie mają...
Poszla blondynka na poligon dali jej kalacha i kazali sztrelac w powietrze........... NIE TRAFIŁA !!
Przychodzi baba w ciąży do lekarza, a lekarz mówi: - Proszę wchodzić pojedynczo.
Wkrótce w regionie
-
28-06-2025 19:00Wianki 2025
-
29-06-2025 14:00Muzyczny Memoriał im. Piotra Fujcika
-
TrwaJak wytresować smoka
-
TrwaPunkty zwrotne
-
Jutro o 15:00Jak wytresować smoka
-
Jutro o 17:00Banderium Principatus Teschinensis - chorągiew Księstwa Cies...
-
Jutro o 20:00Punkty zwrotne
-
26-06-2025 12:00Ogłoszenie wyników 20. edycji konkursu „Śląska Rzecz” oraz w...
-
26-06-2025 15:00Jak wytresować smoka
-
26-06-2025 20:00Wrócicie do siebie
-
27-06-2025 16:00Niesamowite przygody skarpetek
-
27-06-2025 17:15F1: Film
-
28-06-2025 8:00Święto Herbaty / Svátek čaje
-
28-06-2025 16:00Niesamowite przygody skarpetek
-
28-06-2025 17:15F1: Film
-
29-06-2025 14:00Festiwal Piosenki polskiej dla dzieci i młodzieży „Mikrofon...
-
29-06-2025 16:00Niesamowite przygody skarpetek
-
29-06-2025 17:15F1: Film
-
30-06-2025 16:00Niesamowite przygody skarpetek
-
30-06-2025 17:15F1: Film
-
1-08-2025 8:0078. edycja Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych "Gorol...
-
2-08-2025 10:00Piknik Charytatywny "LKS Ligota i Brazilian Soccer Schools g...