Humor w ox.pl
Stirlitz wolnym krokiem zbliżył się do lokalu kontaktowego. Zapukał umówione 127 razy.
Nikt nie otworzyl.
Po namyśle wyszedł na ulicę i spojrzał w okno. Tak, nie mylił się: Na parapecie stały 63 żelazka - znak wpadki.
Stirlitz jest już w Rosji, pije piwo pod kioskiem i krzywi się do sąsiada:
- Rozwodnione.
A sąsiad na to:
- Trzeba było gorzej szpiegować, pilibyśmy Heineckena.
Stirlitz szedl ulicami Berlina, coś jednak zdradzalo w nim szpiega: Może czapka-uszanka, może walonki, a może ciągnący się za nim spadochron?
Przychodzi Jaś do Małgosi :
-Małgosiu dam ci 10 złotych jak wejdziesz na drzewo
Weszła
Zeszła
-Jasiu daj mi te 10 złotych
-Nie
Małgosia poszła poskarżyć się mamie.
-Mamo Jasiu powiedział,że da mi 10 złotych jak wejdę na drzewo!
-Oj! Ty głupia on chciał zobaczyć twoje majtki!
-Mamo,ale ja nie mam majtek!
Spotyka się dwóch przyjaciół. Jeden z nich jest od niedawna żonaty.
- Dlaczego nie chodzisz już na ryby?
- Żona mi nie pozwala.
- Spróbuj zrobić tak jak ja. W piątek przygotowuję sobie sprzęt wędkarski i chowam go w piwnicy. W sobotę rano kiedy wstaję z łóżka, odkrywam kołdrę i patrzę na cielsko mojej żony, i mówię:
- I to ma być moja żona? Taki hipopotam?
Wtedy zaczyna się awantura, ona wygania mnie z domu, a ja zabieram sprzęt z piwnicy i idę nad rzekę. Wieczorem wracam do domu z rybami, żona jest zadowolna i godzimy się do następnej soboty... Spróbuj tej metody!
Świeżo upieczony małżonek przygotował wszystko za radą przyjaciela. Wstaje rano w sobotę, odkrywa kołdrę pod którą śpi naga małżonka i mówi:
- A do diabła z rybami!
Wpada zomowiec do domu, Bierze pałkę i obija nią żonę.
Zszokowana żona pyta:
- Stary!!!! Co ty robisz!!!! - Na to Zomowiec odpowiada:
- Kapitan kazał mi troszeczke popracować w domu, więc pracuję no nie?!!
Pewien Hrabia był niedosłyszący. Miał lokaja Jana który usługując panu, namiętnie mu ubliżał.
Pewnego dnia hrabia wybierał sie na spacer do miasta.
- Gdzie leziesz stary grzybie!!! - pytał lokaj podając panu płaszcz.
- Pewnie gdzieś na jakieś ladaco leziesz...pijaku ty jeden ty!!! - Wołał lokaj zamykając za chrabią drzwi. Po kilku godzinach Jan usłyszał dzwonek do drzwi, i pobiegł wpuściś właściciela domu.
- Gdzieś się szlajał wykolejeńcu jeden! Wałęsałeś się jak smród po gaciach!!!
- Byłem w mieście-odpowiedział zaskoczonemu Janowi Hrabia- Byłem kupić aparat słuchowy...A ty jesteś wylany!-odpowiedział radośnie staruszek.
-Jasiu, wymień pięć zwierząt Zyjących w Afryce.
-3 małpy i dwa słonie !!!!
W tramwaju do grupy skinów podchodzi kontroler.
- Bileciki do kontroli!!!
- Spadaj - krzyczą skini.
Kontroler rezygnuje i zwraca się do starszego, łysego pana.
- Poproszę bilecik do kontroli!!
- Nie słyszał pan co powiedzieli koledzy ??
Dyrektor do swojij baby:
- Muszym zwolnić swojigo szofera. Już dwa razy żech skyrs niego niamal nie zginył.
- Naprowde go zwolnisz? Może byś mu doł jeszcze jednóm szanse?
źrodło: GZC
Policaj zatrzymuje auto i przez chwile sie przyglądo kierowcy.
- Pił pan?
- Ni, ale jak pan władza mie chce poczęstować...
źrodło: GZC
- Proszę podac zasadniczy powód pani wystapienia o rozwód.
- Mąż zmusza mnie do jedzenia tego, co mu gotuję.
- Na korytarzu czeka dumny ojciec z pieknymi kwiatami - mówi salowa do szczęśliwej matki.
- Czy mam go wprowadzić?
- Nie! Niech go pani natychmiast spławi. Przecież zaraz zjawi się mój mąż!!!
Piłkarz wraca zmęczony po meczu do domu.
- Jak ci poszło kochanie? - pyta żona.
- Świetnie, strzeliłem dwie bramki!
- To ile wygraliście?
- Jeden do jednego.
Do sypialni wpada mąż i woła do leżącej w łóżku żony:
- Ubieraj się szybko! Pożar !!!
Z szafy dobiega przerażony męski glos:
- Meble! Ratujcie meble!
-Tatusiu, czy mamusia na pewno wraca tym pociągiem ?
-Nie gadaj tyle, rozkręcaj tory.
Rozmawiają dwie przyjaciółki. Jedna mówi:
- Mam wspaniałego męża: nie pije, nie pali, nie zdradza mnie, nie lubi piłki nożnej, a nawet mnie nie bije.
Na to druga:
- Dawno został sparaliżowany?
Mąż długo nie wraca do domu. Żona się bardzo niepokoi: - Gdzież on może być? Może sobie jakąś babę zanalazł? - mówi do sąsiadki. - Ty zaraz myślisz o najgorszym - uspokaja ja sąsiadka - może po prostu wpadł pod samochód.
Turysta spotyka bacę, który się opala przed chałupą.
- Jak wam się powodzi, baco?
- A nie narzekam, miałem wykarczować drzewa, ale przyszedł halny i je powalił, miałem je spalić, ale uderzył piorun i je spalił. Teraz czekam aż mi trzęsienie ziemi wyrzuci ziemniaki na powierzchnie.
- Baco, czym zabiliście sąsiada?
- A synecką, Wysoki Sądzie...
- Wieprzową, czy wołową?
- Kolejową...
Wkrótce w regionie
-
28-06-2025 19:00Wianki 2025
-
29-06-2025 14:00Muzyczny Memoriał im. Piotra Fujcika
-
TrwaPunkty zwrotne
-
Jutro o 15:00Jak wytresować smoka
-
Jutro o 20:00Punkty zwrotne
-
24-06-2025 15:00Jak wytresować smoka
-
24-06-2025 20:00Punkty zwrotne
-
25-06-2025 15:00Jak wytresować smoka
-
25-06-2025 17:00Banderium Principatus Teschinensis - chorągiew Księstwa Cies...
-
25-06-2025 20:00Punkty zwrotne
-
26-06-2025 12:00Ogłoszenie wyników 20. edycji konkursu „Śląska Rzecz” oraz w...
-
26-06-2025 15:00Jak wytresować smoka
-
26-06-2025 20:00Wrócicie do siebie
-
27-06-2025 16:00Niesamowite przygody skarpetek
-
27-06-2025 17:15F1: Film
-
28-06-2025 8:00Święto Herbaty / Svátek čaje
-
28-06-2025 16:00Niesamowite przygody skarpetek
-
28-06-2025 17:15F1: Film
-
29-06-2025 14:00Festiwal Piosenki polskiej dla dzieci i młodzieży „Mikrofon...
-
29-06-2025 16:00Niesamowite przygody skarpetek
-
29-06-2025 17:15F1: Film
-
30-06-2025 16:00Niesamowite przygody skarpetek
-
30-06-2025 17:15F1: Film
-
1-08-2025 8:0078. edycja Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych "Gorol...
-
2-08-2025 10:00Piknik Charytatywny "LKS Ligota i Brazilian Soccer Schools g...