Humor w ox.pl

Między mną, a żoną nadal jest chemia. Same kwasy, na dodatek bez zasad...

Kłótnia między bratem i siostrą. Mama rozdziela rodzeństwo i mówi do syna:
- Jak ty możesz mówić, że ona jest głupia? Przeproś ją natychmiast i powiedz, że żałujesz!
- Dobrze, mamo - odpowiada brat, po czym zwraca się do siostry - Przepraszam. Żałuję, że jesteś głupia...

Wnuczek pyta babcię:
- Babciu, jak do nas dotarłaś?
- Pociągiem przyjechałam, a dlaczego pytasz?
- Bo tata powiedział, że cię diabli przynieśli...

Mąż wyjmuje z domowego barku wszystkie spirytualia i starannie układa je w dużej, sportowej torbie. Zauważa to żona i pyta:
- Po co ci tyle tego? Przecież jedziemy tylko na dwa dni na daczę!
- Lusia, to nie my jedziemy na dwa dni na daczę. To nasz syn zostaje na dwa dni sam w domu...

"Wszystko jest dla ludzi, tylko w odpowiednich ilościach" twierdzą zwolennicy alkoholu.
A co z gilotyną?

- Kochanie, czy jakbym stracił pracę i zdrowie, nadal byś mnie kochała?
- Kochała, oczywiście, że kochała. Ogromnie tęskniła, ale kochała...

- Ile ma pani lat?
- Bliżej mi do trzydziestki, niż do dwudziestki.
- To znaczy ile?
- Pięćdziesiąt.

- A dlaczego chce pan kandydować?
- W naszym kraju władze pławią się w luksusach, korupcji i nieróbstwie!
- I chce pan z tym walczyć...
- Nie! Chcę w tym uczestniczyć!

Facet w przedziale dłuższą chwilę przygląda się intensywnie towarzyszowi podróży, wreszcie stwierdza:
- Wie pan, gdyby nie wąsy, wyglądałby pan wypisz wymaluj jak moja żona!
- Przecież ja nie mam wąsów!
- Ale ona ma...

Po co się martwić?

Albo jesteś zdrów albo chory.
Jeśliś zdrów, to nie ma się o co martwić.
Jeśliś chory, to albo wyzdrowiejesz albo umrzesz.
Jeśli wyzdrowiejesz, to nie ma się o co martwić.
Jeśli umrzesz, to albo pójdziesz do piekła, albo pójdziesz do nieba.
Jeśli trafisz do nieba, nie ma się o co martwić.
Jeśli trafisz do piekła, to będziesz tak zajęty witaniem się z kumplami, że nie będziesz miał czasu żeby się martwić....

Więc po co się martwić?

- Halo, pogotowie?! Żona leży nieprzytomna w kuchni, co ja mam robić, co robić?!
- Najpierw proszę się uspokoić.
- ...
- Halo, jest pan tam?
- Jestem. Ok, już jestem spokojny. Co dalej?
- Jest pan obok żony?
- No nie, przecież miałem się uspokoić...

Wraca żołnierz z wojska. Zachodzi do domu, a tam na łóżku pod ścianą trójka dzieci siedzi. Jedno mniejsze od drugiego.
- Czyje to dzieci? - pyta żony
- Wszystkie nasze. Pamiętasz jak cię brali do wojska? Już wtedy w ciąży byłam, tak i Andrzejek się urodził. A potem pamiętasz, jak cię odwiedzałam
w jednostce? Tak i Jasiu przyszedł na świat.
- A trzeci?! - pyta zdenerwowany mąż - Trzeci!!!!
- A coś ty się tak tego trzeciego uczepił!? Siedzi sobie grzecznie, spokojnie, to niech sobie dalej siedzi...

Zebranie partyjne. Wstaje jeden z aktywistów:
- Nazywam się Walczak, walczyłem - walczę i będę walczył!!!
Nagle zrywa się drugi:
- Nazywam się Pieprz...
- Siadajcie towarzyszu, siadajcie...

Gdzie jest najmniej bezdomnych?
- W domu...

Naukowcy dotarli do najstarszego człowieka na świecie, który ma 189 lat i pytają:
- Czy możemy z panem przeprowadzić wywiad?
- Nie wiem czy mi tata pozwoli.
- Tata?! A gdzie jest pana ojciec?
- Rąbie z dziadkiem drzewo w lesie...

Babcia do wnuka:
- Powinieneś więcej pomagać tacie. Możesz się od niego wiele nauczyć.
- Pomagam, babciu. Dzisiaj zmienialiśmy koło w samochodzie...
- I czego się dokładnie nauczyłeś?
- Paru słów, których wcześniej nie znałem...

Jak matematycy zapraszają się na alkohol?

"Chodź, zamienimy procenty na promile!"

- Ile masz wzrostu?
- 145.
- O, to z ciebie mała księżniczka. A ile ważysz?
- A ważę jeszcze mniej, tylko 120.

McDonald's:
- Poproszę frytki.
- Duże czy małe?
- Pani da trochę tych, trochę tych...

Siedzi sobie dwóch Indian i malują twarze w barwy wojenne.
- A wiesz... - mówi jeden z nich - Podobno gdzieś za oceanem malują jajka...