Dowcipy - Mąż i żona
Starszy mężczyzna jedzie 150 km/h swoim nowym wymarzonym Kawasaki H2 i nagle patrząc w lusterka, dostrzega jadącą za nim policję. Przyśpiesza do 200, 250, 300...Nagle myśli:
- Dobra, jestem już na to za stary - po czym zjeżdża na pobocze i czeka, aż policja go dogoni.
Policjant podchodzi do niego, spogląda na zegarek i mówi:
- Proszę pana, za 15 minut kończę zmianę, dzisiaj jest piątek, a ja mam wolny weekend, który spędzam z rodziną. Jeśli poda mi pan dobry powód, dlaczego jechał pan tak szybko, taki którego jeszcze nie słyszałem, to pana puszczę.
Mężczyzna patrzy poważnie na policjanta i mówi:
- Wiele lat temu moja żona uciekła z policjantem, myślałem, że wiezie ją pan z powrotem.
Słysząc to, policjant odszedł, życząc kierowcy miłego dnia.
Pewne małżeństwo miało pięciu synów. Czwórka z nich była wysokimi blondynami, tylko najmłodszy był niski i miał czarne włosy. Gdy nadszedł czas na ojca, ten, leżąc na łożu śmierci, pyta swojej żony:
- Czy na pewno nasz najmłodszy syn jest moim synem?
- Oczywiście, kochanie - odpowiedziała żona.
Wtedy mężczyzna zmarł w spokoju. Chwilę potem żona pomyślała:
- Dobrze, że nie zapytał o pozostałych czterech...
Menedżer przyszedł na imprezę służbową z żoną i dosłownie wpadł na uroczą blondynkę, swoją kochankę. Jedynie przez chwilę zaskoczony, szybko przejął inicjatywę i próbuje przedstawić blondynkę swojej żonie:
- Kochanie, chcę przedstawić moją koleżankę, pracujemy w tym samym dziale...
- Och, mój mąż dużo mówi o tobie i często!
- Tak? - odpowiedziała zaskoczona blondynka.
- No cóż, masz takie interesujące i rzadkie imię... Czekaj, moment... A, już mam, „Delegacja"!
- Moje gratulacje! Od razu widać, że się pan ożenił - doskonale uprasowana koszula!
- A, tak. To pierwsze czego żona mnie nauczyła...
Facet pyta żony
- Dlaczego wzięłaś ze mną ślub?
- Bo jesteś zabawny.
- A myślałem, że to dlatego, że jestem dobry w łóżku...
- Widzisz, jaki jesteś zabawny...
Idzie pogrzeb. Do mężczyzny idącego za trumną podchodzi znajomy:
- Żona?
- Nie, teściowa.
- Też pięknie...
Żona:
- Kochanie, w tym tygodniu nasza rocznica ślubu. Masz pomysł jak ją uczcimy?
Mąż:
- Nie wiem, może minutą ciszy?
- Jak często zgadzasz się z żoną?
- Nigdy!
- I co ona na to?
- Ona o tym nie wie...
Bóg stwierdził, że Adamowi się nudzi i postanowił coś temu zaradzić. Zwraca się zatem do Adama:
- Adamie. Widzę, że ci się nudzi. Postanowiłem. Stworzę ci istotę. Istotę, która będzie piękna, mądra i inteligentna. Cudowna, miła, będzie ci służyć i wspierać cię. Jednym słowem, stworzę ci istotę idealną!.. Ale musisz mi oddać swoją nogę..
- Nogę?!.. A co dostanę za żebro?
Kiedyś mężczyzna nie mógł być przy porodzie. Nie mógł nawet wejść na porodówkę. Stoi więc mężczyzna pod szpitalem i krzyczy do kobiety w oknie:
- Syn czy córka?
- Syn - odkrzykuje kobieta.
- A do kogo podobny?
- Nieważne! I tak nie znasz!
Żona do męża:
- Co byś ty beze mnie zrobił?
A mąż tylko uśmiechnął się z rozmarzeniem...
Policjant do okradzionej:
- Nie podejrzewała Pani, że złodzieje włamali się do domu, gdy zobaczyła pani splądrowane szafy, wypity alkohol i totalny bałagan?
- Nie. Myślałam, że to mąż wrócił i szukał czystej koszuli i skarpetek...
Spotykają się na spacerze dwie koleżanki które się z rok nie widziały. Jedna z wózkiem a druga do niego zagląda.
- A gu, gu, gu, jaki wspaniały dzidziuś, normalnie podobny do Twojego męża jak dwie krople wody!
- Hmm... sąsiadka zachorowała i prosiła mnie żebym wyszła z jej dzieckiem na spacer...
Psycholog do pacjenta:
- Pamiętaj, że liczy się wyłącznie twoje zdanie. Twoja dziewczyna ma się podobać tobie i tylko tobie. Nie twoim rodzicom, nie twoim kolegom, nie twojej żonie...
Rozmawia dwóch kolegów.
- Moja żona to prawdziwy anioł.
- A moja jeszcze żyje...
Jaka jest kara za bigamię?
Dwie teściowe...
Jedzie mąż z żoną i ziewnął, a żona na to:
- Dobrze, że mnie nie połknąłeś...
- Małp nie połykam..
- Dziwię się, bo świnia wszystko zje...
- A mój mąż już nie chowa przede mną zaskórniaków.
- Nie ma gdzie?
- Nie ma czego...
Żona do męża:
- Wiesz kochanie, ta para co mieszka obok bardzo się kocha. On ją całuje a powitanie i pożegnanie. Chcę byś też tak robił.
- Przecież ja jej prawie nie znam!
Żona do męża, gdy znalazła jego zaskórniaki:
- Skąd masz tyle pieniędzy?
- Oszczędzałem na prezent dla Ciebie.
- Tak mało?
Wkrótce w regionie
-
21-04-2024 15:00REGI MAGNO Koncert
-
26-04-2024 16:00Spotkanie z planszówkami w Łączce
-
2-05-2024 8:00Kierunek Majówka - Noc Muzeów w gminie Brenna
-
14-06-2024 17:00Sztafeta rowerowa
-
Jutro o 8:00Posprzątajmy razem nasz Puńców
-
Jutro o 9:00Sobotnie treningi biegowe
-
Jutro o 9:00Cieszyński parkrun 2024
-
Jutro o 10:00Narzędzia diagnostyczne i zwalczanie Varroa destructor pod z...
-
Jutro o 11:00Dzień Ziemi
-
Jutro o 15:00Koncert Gwiazd Telewizji TVS
-
Jutro o 15:30Podróż do krainy jutra
-
Jutro o 17:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
Jutro o 17:15CIVIL WAR
-
Jutro o 18:00Gala Muzyki Filmowej
-
Jutro o 19:30CIVIL WAR
-
Jutro o 20:00Babski Wieczór
-
21-04-2024 15:30Podróż do krainy jutra
-
21-04-2024 17:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
21-04-2024 17:00Spotkanie klubu czytelniczego
-
21-04-2024 17:0065-lecie Misyjnej Orkiestry Dętej z Wisły
-
21-04-2024 17:15CIVIL WAR
-
21-04-2024 19:30CIVIL WAR
-
22-04-2024 10:30Społeczne ogrodnictwo - Dzień Ziemi
-
22-04-2024 15:30Podróż do krainy jutra
-
22-04-2024 17:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
22-04-2024 17:00OTOCZENI PREZ CHEMIĘ. POŻYTKI I ZAGROŻENIA - DR HAB. INŻ. PR...
-
22-04-2024 17:15CIVIL WAR
-
22-04-2024 19:30CIVIL WAR
-
23-04-2024 10:00"Leki z bożej apteki" - prelekcja on-line
-
23-04-2024 15:30Podróż do krainy jutra