Dowcipy - Zwierzęta
Przychodzi mucha do sklepu i mówi:
- Poproszę kupę.
- Co?
- Gówno.
W sklepie zoologicznym klient pyta sprzedawcę:
- Ile kosztuje ta gadająca papuga?
- Musi pan sam ją o to zapytać. Wczoraj powiedziała mi, że nie chce żadnych pośredników.
Idzie słoń z mrówką przez most.
W pewnym momencie odzywa się mrówka...
-Ty,ale tupiemy!
Przychodzi byk do myszki i pyta ją:
- Wyjdziesz za mnie?
- No tak byczku, ale jak ty to widzisz, ja jestem taka mała a ty taki duży. Nie widzę naszej przyszłości.
Byczek odchodzi z opuszczoną głową. Za chwilę myszka słyszy pukanie do drzwi, otwiera drzwi, a w drzwiach stoi byczek, ale teraz taki mały jak myszka, i mówi:
- A teraz myszko wyjdziesz za mnie?
- No tak byczku - mówi myszka. - Ale jak ty to zrobiłeś, że teraz jesteś taki mały?
- Wiesz myszko, bo ja nie jestem taki zwykły byk. Ja jestem skurczybyk.
Pewnego dnia kogut zauważa, że wszystkie kury zniknęły. Szuka ich w jednym barze. Nie ma ich tam. Idzie do drugiego, tam też ich nie ma. Idzie do trzeciego baru i widzi, że kury pieką się na rożnie. Wzdycha:
- No tak... Karuzela, solarium, a kurczęta chodzą głodne.
Spotykają się dwie pchły.
- Gdzie spędziłaś wakacje?
- Na krecie.
Rozmowa pchły z pchłą:
-Gdzie byłaś na wakacjach ?
-Na k(K)recie
Mówi pajak do pajaka:
- Stary! Zrobilem taka siec, ze mucha nie siada!
Mały mol po raz pierwszy wypuścił się w samotny lot po pokoju. Wyleciał z szafy, zrobił rundkę i wrócił do szafy.
Stary mol pyta:
- I jak poszło?
- Chyba dobrze. Wszyscy klaskali!
Płyną dwa śledzie.
- Jestem za słony - mówi jeden.
- A ja żaluzje - odpowiada drugi.
Miś, zajączek, wilk i lis grają w karty. Lis oszukuje. Po pewnym czasie niedźwiedź wstaje i mówi :
- Ktoś tu oszukuje! Nie bede pokazywał palcem, ale jak strzele w ten rudy pysk...
Zajączek wypił za dużo, padł pod drzewem i zasnął. Na śpiącego natknęły się dwa wygłodzone wilki.
- To mój kąsek! - warknął jeden.
- A właśnie, że mój! - odwarknął drugi.
Natarły na siebie i walczyły tak długo, aż padły martwe. Rano zajączek budzi się i widzi pobojowisko.
- Ale narozrabiałem! - mówi do siebie kręcąc głową. - Nie wolno mi tyle pić.
- Panie doktorze, dlaczego mój pies, kiedy usłyszy dzwonek, to zaraz siada w kącie?
- To normalne. Przecież to bokser.
Lew jako król zwierząt, zwołał zebranie zwierząt. Kiedy wszystkie zwierzęta przybyły, zarządził ,żeby wszystkie mądre stanęły po prawej stronie, zaś piękne - po lewej. Po środku zastała tylko żaba, lew do niej:
- A ty żaba co?
- Przecież się nie rozdwoję...
Przychodzi mała żmija do mamy żmiji i pyta
- Mamo czy my jesteśmy jadowite?
- Czemu pytasz?
- Bo przed chwilą ugryzłam się w język.
Mrówka bawi się ze słoniem w chowanego. Słoń liczy: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 i zaczyna szukać. Przeszukał cały park, całe miasto i mówi:
- Mam cię w d**ie!
Na to mrówka:
- Skąd wiedziałeś? Podglądałeś?
Zima, las, pada śnieg. Po lesie chodzi podenerwowany niedźwiedź. To złamie choinkę, to kopnie w drzewo, to pogoni wilka - ogólnie - mocno wściekły! Chodzi i gada:
- Po jaką cholerę piłem tę kawę we wrześniu...
Słoń i mrówka idą po drewnianym moście.
Mrówka mówi z dumą w głosie:
- Ale tupiemy!
Piekny lipcowy dzien. Las, cisza. Slychac cwierkanie ptaszkow, gdzieniegdzie przebiegnie sarenka, w tle slychac leniwe stukanie dzieciola.
Wtem z glebi lasu wylania sie potezna chmura kurzu. Widac, ze jakis tabun przebiega rozpedzony przez las. Zwierzeta w poplochu uciekaja. Nic nie widac, pyl i kurz wszystko zaslania. Az wreszcie tabun dobiega do lesnej polanki. Zatrzymuje sie. Kurz powoli opada. I nagle okazuje sie, ze cala polanka jest wyscielana...... JEZAMI.
Wszystkie sapia, sa zmeczone. Tylko jeden jez, który prowadzil caly tabun, lekko sie usmiecha, caly czas próbujac zlapac oddech. Wreszcie w zachwycie mówi do innych:
- Kurdeeeeee - JAK MUSTANGI......NIE?
Gdzieś daleko na biegunie południowym idą sobie po krze niedźwiedzica z niedźwiedziątkiem. No i maluch pyta:
- Mamooooo... czy ja jestem miś Grizzly?
- Nie syneczku, ty jesteś miś polarny.
Po jakimś czasie.
- Mamooooo... czy ja jestem miś brunatny?
- Nie mój drogi, ty jesteś miś polarny.
Znowu po chwili.
- Mamooooo... a może ja jestem miś koala?
- Nie moje dziecko, ty na pewno jesteś miś polarny.
Po chwili zastanowienia mis mówi:
- To kurde dlaczego jest mi tak zimno?!!!
Wkrótce w regionie
-
Jutro o 9:17Targi EKOstyl
-
24-11-2024 16:00Koncert charytatywny dla Melanii Pawliczek
-
23-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
23-11-2024 18:00Spektakl/instalacja/wykład ŁOWCY GŁÓW // Ludomir Franczak
-
23-11-2024 18:00Spektakl/instalacja/wykład ŁOWCY GŁÓW // Ludomir Franczak
-
23-11-2024 19:30Gladiator 2
-
24-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
24-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
24-11-2024 17:00„Rubinowe gody” - komedia teatralna z plejadą polskich Gwiaz...
-
24-11-2024 19:30Gladiator 2
-
25-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
25-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
25-11-2024 19:30Gladiator 2
-
26-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
26-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
26-11-2024 19:30Gladiator 2
-
27-11-2024 15:00Paddington w Peru
-
27-11-2024 17:00Listy do M. Pożegnania i powroty
-
27-11-2024 19:30Gladiator 2
-
28-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
28-11-2024 19:00Gladiator 2
-
29-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
29-11-2024 19:00Gladiator 2
-
30-11-2024 17:00Paddington w Peru
-
30-11-2024 19:00Gladiator 2
-
1-12-2024 11:00Piknik Rodzinny
-
6-12-2024 16:00Rozświetlenie choinki oraz imieniny św. Mikołaja w Gminie Go...
-
15-12-2024 19:00Letnie Kino Plenerowe na szczycie Małej Czantorii