Dowcipy - Zwierzęta
Zaproszono stonogę na zebranie zwierząt ona jednak przyszła dopiero pod koniec zebrania. Zwierzęta pytają:
- Dlaczego się spóźniłaś?
- A kto napisał na drzwiach: dokładnie wycierać buty?!
Rozmawiają dwa pająki i jeden mówi:
- Wiesz stary, zrobiłem taką sieć, że mucha nie siada,,,!
Z jednej części jabłka wychodzi robaczek.Zobaczył, że z drugiej strony też wychodzi robaczek i mówi do niego:
- Cześć.
Na to drugi:
- Co ty zgłupiałeś? Własnego tyłka nie poznajesz?!
Przychodzi krowa do lekarza, a ten ją pyta:
- Czemu ma pani taki dziwny wyraz twarzy?
- Eeeeee, to chyba po trawie...
Przyjeżdża biznesmen z delegacji do domu, otwiera pilotem bramę posesji, z której umyka jego doberman. Po dłuższej chwili pies wraca, niosąc w pysku psa sąsiada. Po zastanowieniu, co będzie, jeśli sąsiadowi powie co się stało, właściciel dobermana postanawia nocą przeskoczyć przez płot do sąsiada i przepiąć psa przy budzie. Następnego dnia wczesnym rankiem dzwoni ktoś do drzwi właściciela dobermana. Otwiera, a sąsiad mówi:
- Sąsiedzie, cud! Chorował mi pies, zdechł, wczoraj go zakopałem, a dziś patrzę, a on uwiązany przy budzie - jak żywy!
Siedzi zajączek i wyciska coś z policzka. Podbiega sarenka i pyta:
- Wyciskasz wągra?
- Nie, śrut.
- Tato, opowiedz coś o słoniach!
- Dobrze. Jak wiadomo są dwa rodzaje słoni: szare i różowe. Słonie różowe tym się różnią od słoni szarych, że są bardziej inteligentne.
- Jak można złapać słonia szarego?
- Trzeba wyszukać jego ścieżkę do wodopoju, wykopać głęboki rów, zasłonić rów gałęziami i czekać, aż słoń wpadnie.
- Rozumiem. A jak łapie się słonia różowego?
- Oooo, to już nie jest takie proste! Wyszukujemy jego ścieżkę do wodopoju i piszemy na niej: 2 + 2 = 5. Słoń różowy zacznie się zastanawiać, po co ktoś na jego ścieżce napisał to dodawanie, w dodatku z błędem. Tak długo będzie się zastanawiać, aż... stanie się szary. A słonia szarego już wiesz, jak złapać!
kura pyta kure - co robi Twój mąż?
a grzebie cos przy aucie
Siedzi zajączek i wyciska coś z policzka. Podbiega do niego sarenka i pyta:
- Wyciskasz pryszcz?
- Nie, śrut...
Spotykają się dwie dżdżownice.
- Jest twój stary w domu? - pyta jedna.
- Nie, przyszły chłopaki i zabrały go na ryby.
Wygląda facet przez okno i widzi na parapecie ślimaka. Bez chwili zastanowienia zrzuca go z parapetu.
Po roku słychać dzwonek do drzwi. Facet otwiera, a tam ślimak stoi i mówi:
- A to przed chwilą, to co to było?
Siedzi wrona na drzewie i mówi sama do siebie:
- Jedno skrzydło czarne, drugie skrzydło czarne o rety wyglądam jak BATMAN!
Idzie agent 007 przez pustynię i spotyka wielbłąda.
- My name is Bond, James Bond.
A wielbłąd na to:
- My name is błąd, wielbłąd.
Do drogiej restauracji w Paryżu wszedł wielbłąd. Wszystkie rozmowy ucichły, ludzie przestali jeść, bo pierwszy raz widzą wielbłąda w restauracji. Wielbłąd jak gdyby nigdy nic podszedł do stolika, usiadł, wziął menu i przegląda. Po chwili podchodzi do niego kelner i zagaja grzecznie:
- Przepraszam, ale jest pan pierwszym wielbłądem w naszej restauracji.
- Przy takich cenach to chyba ostatnim...
Jakie jest ulubione powiedzenie rekina ludojada?
- Człowiek z natury jest dobry.
Pchła wygrała milion złotych w totolotka. Gdy zapytano ją, co zrobi z taką dużą wygraną, odpowiedziała:
- Kupię sobie wreszcie psa. Rasowego i wyłącznie dla siebie.
Idą dwie mrówki przez pustynię jedna pyta się drugiej:
- Masz coś do picia?
- Tak, orężadę w proszku!
Do obory, w której stoi kilka młodych byczków wchodzi wyjątkowo szpetnie wyglądająca krowa.
Byczki patrzą na nią z wyraźnym obrzydzeniem, w końcu jeden z nich mówi:
- Pałka, zapałka dwa kije, kto się nie schowa ten kryje
Świnia mówi do świni:
- Nie bądź człowiekiem! Dopuść do koryta!
Zima. Legowisko niedźwiedzi. Mały niedźwiadek budzi starego
siwego misia:
- Dziadku! Dziadku, opowiedz mi bajkę!
- Śpij... - mruczy dziadek - ...nie czas na bajki...
- Ale dziadku! No to pokaż teatrzyk! Ja chcę teatrzyk! -
krzyczy mały.
- No dooobrze... - sapie dziadek, gramoląc się pod łóżko i
wyciągając stamtąd dwie ludzkie czaszki. Wkłada w nie łapy i
wyciągając je przed siebie mówi:
- Docencie Nowak, co tak hałasuje w zaroślach?
- To na pewno świstaki, panie profesorze...
Wkrótce w regionie
-
TrwaWystawa: Cieszyńskie magnolie i impuls kolorów
-
1-05-2025 11:00Międzynarodowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych Złoty Kło...
-
1-05-2025 11:00Złoty Kłos – Euro-Folklor 2025
-
2-05-2025 18:00Breńsko-Górecka Noc Muzeów
-
3-05-2025 18:00Koncert: Szymon Wydra & Carpe Diem w Zebrzydowicach
-
3-05-2025 18:00Koncert Szymon Wydra i Carpe Diem
-
16-05-2025 17:00Spotkanie autorskie z Grażyną Kumiegą
-
25-05-2025 13:00Piknik rodzinny w Brennej
-
31-05-2025 9:00"Rozpoczęcie sezonu motocyklowego Dębowiec - Bukovec 2025"
-
TrwaBESKID NISKI SERCU BLISKI - ZBIGNIEW PAWLIK
-
TrwaGwarowe nazwy miejscowe - ich rodowód i znaczenie - Akademi...
-
TrwaEmilia Pérez
-
Jutro o 15:00Legenda Ochi
-
Jutro o 16:30Poświąteczna wieczorynka w GOKu
-
Jutro o 17:00Finisaż wystawy prac dyplomowych "Spektrum Talentów"
-
Jutro o 17:00Warsztaty: wiosenny ziołowy krem odżywczy
-
Jutro o 17:00Emilia Pérez
-
Jutro o 17:30Żywioły świata w kulturze ludowej, sztuce i literaturze. Wyk...
-
Jutro o 18:00Wernisaż wystawy zdjęć Koła Fotografii Lotniczej
-
Jutro o 19:00Igor Kwiatkowski "Introwertyk"
-
Jutro o 19:30Amator (2025)
-
26-04-2025 9:00Sobotni Trening Biegowy - #17Brenna
-
26-04-2025 16:00„Kadry Ziemi Cieszyńskiej” - wernisaż wystawy fotografii
-
26-04-2025 17:30SKRZYPEK NA DACHU
-
26-04-2025 20:00Pasja Beskidzka - Początek Kościoła
-
27-04-2025 7:00Kiermasz wiosenny
-
27-04-2025 10:00Giełda Płyt Winylowych
-
27-04-2025 12:00Charytatywny Maraton ZUMBA dla Meli
-
27-04-2025 12:00Legenda Ochi
-
27-04-2025 14:00Andre Rieu. Niech ten sen ciągle trwa