Humor w ox.pl
Kowalski spił się do nieprzytomności. Stoi pod latarnią i chwieje się na nogach.
- Skąd pan jest? - pyta jakiś inteligent.
- Z Atlantydy...
- Przecież Atlantyda dawno zalana!
- A ja to nie?
- Po co są wykłady?
- Żeby profesorowie ugruntowali swoją wiedzę.
- Po co jest sesja?
- Po to, żeby punkty ksero nie zbankrutowały.
Jasiu pyta tatę:
- Tato, dlaczego słoń jest duży?
- Nie wiem.
- Tato, a dlaczego lwy mają kły?
- Nie wiem.
- Tato, a nie przeszkadzają ci moje pytania?
- Pytaj synku, pytaj, inaczej nic nie będziesz wiedział.
W czeskim sklepie klient pyta:
- Czy są płyty Eminema?
- E ni, ne ma...
Jeden góral mówi do drugiego, pasącego owce wysoko w górach.
- Baco, wełna drożeje!
- A kto tak powiedział?
- Miller.
- A gdzie on pasie?
Przy łóżku umierającego trwa konsultacja lekarska.
- To wygląda na tyfus plamisty - mówi pierwszy lekarz.
- Nie, to na pewno cholera - mówi drugi.
- Wiesz co? Chodźmy na kawę. Sekcja zwłok wykaże, który z nas miał rację...
Ojciec odpowiada młodzieńcowi starającemu się o rękę jego córki:
- Oczywiście zgadzam się na ślub, ale muszę panu uczciwie wyznać, że właśnie straciłem na giełdzie cały majątek.
- To straszne! W takiej sytuacji nie mogę panu jeszcze zabrać jedynej córki!
Dwóch Szkotów założyło się, który z nich da mniej na tacę. Gdy zbliżył się kościelny, pierwszy z nich położył jednego pensa i patrzy na kolegę triumfująco.
- To było za nas dwóch! - mówi do kościelnego drugi, pobożnie się żegnając.
Pani w szkole
- Dziś będziemy rozmawiać o obozach koncentracyjnych.
Wyrywa się Jasio:
- Mój dziadek zginął w obozie koncentracyjnym!
- Tak, Jasiu, hitlerowcy go zabili...
- Nie! Upił się i spadł z wieżyczki strażniczej na druty kolczaste!
Żona mówi do męża:
- Brałeś dzisiaj prysznic?
- Dlaczego jak coś zginie w tym domu, zawsze jest na mnie!
Jak zrobić wrażenie na kobiecie?
- Prawić jej komplementy.
- Całować ją.
- Głaskać ją.
- Opiekować się nią.
- Kochać ją.
- Uprzyjemniać jej życie.
- Chronić ja.
- Wydawać pieniądze na nią.
- Zabierać ją do restauracji.
- Kupować jej prezenty.
- Wysłuchać jej problemów.
- Przyznawac jej rację.
Jak zrobić wrażenie na mężczyźnie?
- Rozebrać się do naga.
Weterynarz dzwoni do Kowalskiej:
- Jest tu u mnie pani mąż z psem i prosi o uśpienie. Zgadza się pani na to?
- Oczywiście, psa może pan potem puścić wolno - zna drogę do domu.
Elektryk widzi swojego syna z obwiązanym palcem: Co ci jest, Jasiu, skaleczyłeś się? Nie, tylko złapałem pszczołę, a ona nie miała na końcu izolacji.
Przychodzi blondynka do sklepu i pyta:
- Czy jest coś do jedzenia za 3 zł?
Na to sprzedawca odpowiada:
- Przepraszam, dzisiaj jest inwentaryzacja.
A blondynka na to:
- To poproszę jedną.
Przychodzi mąż do domu i zaraz na wejściu dostaje od żony w łeb.
- Za co, kochanie? - pyta mąż.
- Pranie robiłam i z twoich spodni wyciągnęłam karteczkę, a na niej jakaś Klara i jakieś cyferki!
- Ależ kochanie, byłem na wyścigach konnych i Klara to nazwa konia, a cyferki to numery gonitw - tłumaczy mąż.
Za tydzień przychodzi mąż do domu i na wejściu dostaje dwa razy w łeb od żony.
- Ale za co kochanie?
- Twój koń do ciebie dzwonił!
Spotykają się dwaj kumple:
- Stary, byłem w Norwegii, mówię Ci:
- A fiordy, widziałeś fiordy?
- Ba, fiordy to mi z ręki jadły...
Elektryk do pomocnika:
- Franek, potrzymaj przez chwile te druty!
- Już trzymam.
- Czujesz coś?
- Nie...
- W porządku. To znaczy, ze pod wysokim napięciem są tamte druty.
Idzie sobie Marian z kolegą i rozmawiają. Nagle podjeżdża limuzyna, Marian wsiada. Na drugi dzień znów rozmawiają.
Kolega się pyta:
- Gdzie pojechałeś wczoraj tą bryką?
- Eeee tam, tylko do ambasady USA, wiesz, z Dżordżem rozmawiałem.
Wtedy podchodzi do nich jakiś Arab w turbanie i mówi:
- Oooo! Marian! Ty tutaj?
- Tak, szejku Nullah-ad-dżi. Tu mieszkam.
- Chodź do mojej willi, pogadamy.
Poszli. Następnego dnia kolega z Marianem wybrali się na wycieczkę do Watykanu. Marian gdzieś zniknął. Chwilę później pojawia się papież, a obok niego Marian. Rozmawiają sobie jak najlepsi przyjaciele. Kolegę zaczepia jakaś osoba:
-Ty, kto to jest ten w białym, co gada z Marianem???
Przesłuchanie świadka w sądzie:
- Na jakiej podstawie świadek utrzymuje, że oskarżony był pijany?
- Bo wykrzykiwał, że nie boi się żony...
Wkrótce w regionie
-
28-06-2025 13:00Traktor Power
-
28-06-2025 14:00Piknik Jubileuszowy w Dębowcu
-
28-06-2025 19:00Wianki 2025
-
28-06-2025 19:00Koncert zespołu Offline w Dębowcu
-
29-06-2025 14:00Muzyczny Memoriał im. Piotra Fujcika
-
3-08-2025 10:0095-lecie Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Istebnej "na K...
-
TrwaTómek Sochacki - spotkanie autorskie i warsztaty w bibliote...
-
TrwaBanderium Principatus Teschinensis - chorągiew Księstwa Cies...
-
TrwaPunkty zwrotne
-
Jutro o 12:00Ogłoszenie wyników 20. edycji konkursu „Śląska Rzecz” oraz w...
-
Jutro o 15:00Jak wytresować smoka
-
Jutro o 20:00Wrócicie do siebie
-
27-06-2025 16:00Niesamowite przygody skarpetek
-
27-06-2025 16:00Start wakacje z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Goleszowie
-
27-06-2025 17:15F1: Film
-
28-06-2025 8:00Święto Herbaty / Svátek čaje
-
28-06-2025 8:00I Bieg na Budzin
-
28-06-2025 9:30MARATON PŁYWACKI
-
28-06-2025 16:00Niesamowite przygody skarpetek
-
28-06-2025 17:15F1: Film
-
29-06-2025 14:00Festiwal Piosenki polskiej dla dzieci i młodzieży „Mikrofon...
-
29-06-2025 15:00Nabożeństwo przy Kamieniu na "Spowiedzisku"
-
29-06-2025 16:00Niesamowite przygody skarpetek
-
29-06-2025 17:15F1: Film
-
30-06-2025 16:00Niesamowite przygody skarpetek
-
30-06-2025 17:15F1: Film
-
1-08-2025 8:0078. edycja Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych "Gorol...
-
2-08-2025 10:00Piknik Charytatywny "LKS Ligota i Brazilian Soccer Schools g...