Dowcipy - Polak i Rusek
Chiny. Lata 70-siąte. Nadszedł wyż demograficzny. Panika - miliard nowych Chińczyków lada chwila wejdzie w wiek prokreacyjny. Poproszono o pomoc cały cywilizowany świat. ONZ postanowił: wszystkie państwa podadzą ilu Chińczyków są w stanie przyjąć do swoich klinik w celu dokonania operacji kastracji. Pierwsi zgłosili się Japończycy. Zadeklarowali wykonanie 1000 operacji na dobę. Sekretarz Generalny zachwycony. Druga deklaracja wpłynęła od Amerykanów: 3000 operacji na dobę. Standing owejszyn na Zgromadzeniu Ogólnym. I wtedy przychodzi zgłoszenie od lekarzy rosyjskich: 6000 operacji w przeciągu pięciu minut! Niedowierzanie, nikt nie jest w stanie tylu operacji zrobić! Powołano międzynarodową komisję śledczą, wysłano ją do Rosji w celu dokonania wizji lokalnej. Zawieziono ją na olbrzymie pole ogrodzone drutem kolczastym. Na środku oficer z kijem bejsbolowym:
- W jednym szeregu stanąć!!!.. Na prawo zwrot!!!... Skłon!!!... Jajca sąsiada w zęby wziąć!!!... Następnie cichym krokiem zbliża się do ostatniego w szeregu i z całej siły wali go bejsbolem po jajcach.
I słyszy oddalający się dźwięk:
- Chrum...chrum...chrum... chrum...
Ląduje polski samolot na lotnisku w Chicago, pilotom cudem udaje się uniknąć katastrofy, tylko ich nadzwyczajne umiejętności i znakomity system hamulcowy Boeninga pozwoliły na zatrzymanie samolotu przed krańcem pasa startowego...
- To jest najkrótszy pas startowy ze wszystkich pasów jakie w życiu widziałem - mówi pierwszy pilot.
- Noo... - odpowiada drugi - ale za to szeroki na dziesięć kilometrów.
diabeł złapał polaka ,ruska i niemca kazała im przynieść
jakieś naczynie z wodą. Polak przyniósł szklanke, rusek wanne
diabeł powiedział do nich
- macie wypić zawartość tych naczyń inaczej zabiore was do piekła
polak wypił bez problemu, a rusek pije płacząc i śmiejąc się
diabeł pyta go
-dlaczego płaczesz??
- bo nie moge wypić
- a dlaczego się śmiejesz
- bo niemiec ciągnie cysterne
szczyt lenistwa: położyć się gołym na gołej kobiecie i czekać na trzęsienie ziemi
Ruski mafioso wybral sie na ryby i jak to ruski mafioso mial
ze dwa zlote lancuchy (po pól kilo kazdy) na szyi, na kazdym palcu zloty sygnet, a w kieszeni gruby rulon dolarów oczywiscie same setki. Wzial ze soba trzy flaszki. Zimno bylo wiec obrócil je po kolei. Oczywiscie upil sie i usnal. Budzi sie, a tu nie ma lancuchów, sygnetów, ani dolarów. Zadzwonil z komórki po swoich ludzi i nie minelo pól godziny, a podjechaly cztery czarne mercedesy w kazdym po pieciu ludzi, wszyscy z kalachami. Stwierdzili, ze to najprawdopodobniej ktos z okolicznej wsi obrobil szefa. Wpadaja do wsi i pytaja o soltysa. Ktos z miejscowych wskazal dom po srodku wsi. Wpadaja do soltysa, a tam na ganek wychodzi facio w kufajce, na szyi ma dwa zlote lancuchy na kazdym palcu sygnet, a z kieszeni kufajki wystaje mu rulon 100 dolarówek.
Przeladowali bron i pytaja skad to wszystko ma. Soltys mówi:
- No nie uwierzycie chlopaki. Ide sobie przez las z psem na
spacerze, a tu nad brzegiem jeziora lezy jakis facet w trupa pijany i ma to wszystko przy sobie. No to go obrobilem, na koniec zerznalem w dupe i poszedlem do domu.
Chlopaki patrza pytajacym wzrokiem na szefa.
Szef podchodzi do soltysa, przyglada sie chwile blyskotkom i
mówi:
- To nie moje
Rozmowa dwóch Rosjan:
- Wiesz stary, jakie w Polsce to maja życie.... Rano wstajesz, sniadanie, seks, pózniej kąpiel, drugie śniadanie - znowu numer, do obiadu jeszcze parę razy, po obiedzie znowu seks i tak już do samej nocy....
- A skad ty to wiesz? Byłeś kiedyś w Polsce?
- Ja nie, ale moja siostra była.
Jak krzyczą drwale w Ameryce, Polsce i Rosji, kiedy na ziemię spada ścięte drzewo?
W Ameryce: Uwaga!
W Polsce: Drzewo!
W Rosji: Łapcie!
Pytają się Ruskiego:
- Wypijesz ty wiadro wódki?
- Wypiję!
- A cysternę wódki?
- Wypiję!
- A wypijesz jezioro wódki?
Chwila zastanowienia...
- Wypiję!
- A ocean wódki wypijesz?
Ruski myśli... myśli...
- Nie!
- A czemu?
- Ogórków zabraknie...
W Rosji chodzą pogłoski że rząd zamierza wprowadzić w Państwie prohibicję.
Jedna ze stacji TV pyta przechodniów na ulicy co na ten temat sądzą. Zapytali starszego Pana:
- Czy wie Pan że rząd zamierza wprowadzić Prohibicję w Państwie, co Pan na to:
- Dziadziuś ze wzruszeniem ale całkiem poważnie:
-Wie Pani, ja to mam 80 lat więc swoje już wypiłem, no ale dzieci szkoda...
Na dyskotece w Niemczech bawił się Rosjanin, z napisem na koszulce
\"TURCY MAJĄ TRZY PROBLEMY\".
Nie trwało długo, stanął przed nim Turek, byczysko chłop:
- Ty, a w dziób chcesz?
- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja. Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu.
Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam na niego tłum Turków czeka.
- No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy gremialnie.
- A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. - Nie potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam, tylko zawsze musicie zwoływać wszystkich \"swoich\".
- Zaraz nam to odszczekasz! - zawrzaśli Turcy wyciągając noże.
- I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin - zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami...
Pewnego razu w pociągu porucznik Rżewski zdjął skarpety i powiesił na wieszaku.
- Czy pan, panie poruczniku - spytał go współpasażer - wymienia czasami skarpetki?
- Z góry uprzedam - tylko za wódkę!
Zawody nurkowania:
Nurkuje Amerykanin.
1,2,3,4,5,6 minut - wynurza się. Widzowie nagradzaja go oklaskami.Na pytanie dziennikarzy, na czym polega jego sukces skromnie odpowiada:
-\''Joga\''.
Nurkuje Niemiec.
1,2,3...10 minut!
Na pytanie jak mu się tak udało skromnie odpowiada
-\''Joga\''.
Nurkuje Polak.
1,2,3...10...20...30 minut, wynurza się. Wszyscy w szoku.
Podbiegaja dziennikarze, przekrzykuja się, cóż to za odmiana jogi, na co
ten odpowiada:
-K**wa, ja pie**dole, jaka znowu joga?? Gacie mi się o jakis jebany korzeń zahaczyły
Złapał diabeł Polaka, Ruska i Niemca.
Wziął ze sobą Niemca, prowadzi go do jakiegoś pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- Flaszki.
- Ile?
- 10.
- Ile dasz rade?
- No... 3.
Prowadzi go do drugiego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- Dziwki.
- Ile?
- 10.
- Ilu dasz rade?
- No... 3.
Teraz wziął diabeł Ruska, prowadzi go do pierwszego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- Flaszki.
- Ile?
- 10.
- Ile wypijesz?
- No... 6.
Bierze go do drugiego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- Dziwki.
- Ile?
- 10.
- Ilu dasz rade?
- No... 6.
Bierze teraz diabeł Polaka, prowadzi do pierwszego pokoju i pyta:
- Co tu widzisz?
- Flaszki.
- Ile?
- 11.
- Jak to 11?!
- Polak nigdy nie przychodzi z pustymi rękami...
Drugi pokój:
- Co tu widzisz?
- Dziwki
- Ile?
- 11.
- Jak jedenaście?!
- No...w pokoju 10 a i diabeł niezła dupa...
Rybacy z Władywostoku złowili wieloryba. Zmierzyli go i okazało się, że od ogona do głowy ma 25m, a od głowy do ogona 30m. Zwrócili się do instytutu w Moskwie z zapytaniem, dlaczego tak jest. Po pewnym czasie przyszła odpowiedź, że na razie nie wiadomo dlaczego, ale nauka radziecka zna podobne przypadki. Na przykład poniedziałek od piątku dzielą cztery dni, a piątek od poniedziałku tylko trzy.
Szeregowiec przychodzi do dowódcy:
- Towariszczi, tanki jadą!
- Skolko ich?
- Wosiem.
- To bieri granat i rozgoni tanki.
Po chwili:
- Rozgonił tanki?
- Rozgonił.
- To oddawaj granat!
Oficer rosyjski ma za zadanie wytłumaczyć żołnierzom zniszczenia wywołane przez bombę atomową. Zaczyna tak:
- Żołnierze! Wyobraźcie sobie dwadzieścia... nie, pięćdziesiąt... nie, sto skrzynek wódki, których nie ma kto wypić.
Biegną Polak, Czech, Niemiec, Francuz i Rusek przez Syberię, nie mają nic do jedzenia i jest im zimno. Nagle zauważają stado wilków, które zaczyna ich gonić. Biegną, biegną ale wilki się zbliżają, więc dogadali się, że kogoś zostawią im na pożarcie. Wylosowali Francuza. Zostawili go i pobiegli dalej. Wilki pożarły ofiarę, ale po chwili Polak krzyczy, że wilki znowu biegną za nimi. Wylosowali Niemca i zostawili go. Potem Czecha a jak wreszcie zbliżali się do granicy Rusek wyjmuje kałacha i strzela do wilków. Kiedy rozwalił wszystkie, wyjmuje pół litra i zaczyna popijać, zmęczony Polak pyta go:
- Czemu ich wcześniej nie rozwaliłeś?
- A co chciałeś flaszkę w pięciu obalać?...
Idzie Lech, Czech i Rus diabeł kazał im przejść przez jaskinie nie pogryzionym przez komary.
Wchodzi Lech, wyszedł cały pogryziony. Wchodzi Czech, wyszedł cały pogryziony, wchodzi Rus wychodzi w ogóle nie pogryziony tamci pytaja się jak to zrobił na to Rus odpowiada:
- Zabiłem jednego a reszta poszła na pogrzeb.
Amerykańscy archeolodzy odkryli nową piramidę w Egipcie i odkopali tam mumię faraona. Nie mogli jednak ustalić, kim był zmarły, bowiem mumia nie była zbyt dobrze zachowana. Zadzwonili więc po pomoc do Rosji.
Następnego dnia przybyli z Moskwy oficerowie wywiadu- Sasza i Wania. Poprosili o 2 godziny na rozwiązanie zagadki. Po tym czasie wychodzą do prasy i oświadczają:
- Ramzes XVIII
- Jak udało wam się to ustalić ?
- Przyznał się!
Przychodzi Polak do spowiedzi i mówi:
- Proszę księdza, podczas wojny przechowywałem żyda.
- To nie grzech, tylko miłość, będziesz miał zasługi tam w niebie - odparł ksiądz.
- Ale ja za to brałem pieniądz.
- Synu, to już gorzej, ale jak wybudujesz świątynie to będzie ci wybaczone - uspokaja ksiądz.
- Ale ja dopiero tydzień temu powiedziałem mu, że wojna się skończyła ...
Wkrótce w regionie
-
TrwaWystawa: Cieszyńskie magnolie i impuls kolorów
-
1-05-2025 11:00Międzynarodowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych Złoty Kło...
-
1-05-2025 11:00Złoty Kłos – Euro-Folklor 2025
-
2-05-2025 18:00Breńsko-Górecka Noc Muzeów
-
3-05-2025 18:00Koncert: Szymon Wydra & Carpe Diem w Zebrzydowicach
-
3-05-2025 18:00Koncert Szymon Wydra i Carpe Diem
-
16-05-2025 17:00Spotkanie autorskie z Grażyną Kumiegą
-
25-05-2025 13:00Piknik rodzinny w Brennej
-
31-05-2025 9:00"Rozpoczęcie sezonu motocyklowego Dębowiec - Bukovec 2025"
-
TrwaLegenda Ochi
-
TrwaPoświąteczna wieczorynka w GOKu
-
TrwaFinisaż wystawy prac dyplomowych "Spektrum Talentów"
-
TrwaWarsztaty: wiosenny ziołowy krem odżywczy
-
TrwaEmilia Pérez
-
TrwaŻywioły świata w kulturze ludowej, sztuce i literaturze. Wyk...
-
TrwaWernisaż wystawy zdjęć Koła Fotografii Lotniczej
-
TrwaIgor Kwiatkowski "Introwertyk"
-
TrwaAmator (2025)
-
Jutro o 9:00Sobotni Trening Biegowy - #17Brenna
-
Jutro o 16:00„Kadry Ziemi Cieszyńskiej” - wernisaż wystawy fotografii
-
Jutro o 17:30SKRZYPEK NA DACHU
-
Jutro o 20:00Pasja Beskidzka - Początek Kościoła
-
27-04-2025 7:00Kiermasz wiosenny
-
27-04-2025 10:00Giełda Płyt Winylowych
-
27-04-2025 12:00Charytatywny Maraton ZUMBA dla Meli
-
27-04-2025 12:00Legenda Ochi
-
27-04-2025 14:00Andre Rieu. Niech ten sen ciągle trwa
-
27-04-2025 16:00"POZYTYWNI"
-
27-04-2025 16:30Andre Rieu. Niech ten sen ciągle trwa
-
27-04-2025 17:07Otwarcie 59 sezonu turystycznego