Dowcipy - Różne
Jakie są ulubione słowa rekina?
- Człowiek za burtą!
Dwóch uczonych jedzie samochodem i nagle zwalone drzewo zagrodziło im drogę. Wysiedli, zaczęli rozprawiać, wygłaszać mądre kwestie, nagle podchodzi do nich wieśniak, bierze drzewo i za jednym zamachem odrzuca na bok. Uczeni spojrzeli na siebie i jeden z nich powiedział:
- Phi, wielka mi rzecz, siłą!
Adam skarży się Panu Bogu, że jest bardzo samotny a zwierzęta go nudzą. Pan Bóg pomyślał chwilę i mówi:
- Stworzę dla ciebie istotę; będzie piękna jak anioł, będzie pracowita, inteligentna, dowcipna, czuła, troskliwa, będzie doskonałą towarzyszką twojego życia...
Adam wpadł w zachwyt ale słyszy, że to nie będzie za darmo: musi oddać za to prawą rękę i prawą nogę! Myśli, myśli, w końcu pyta:
- Panie Boże, to trochę drogo, co mógłbym mieć za jedno żebro?
Jedzie autobus z super sprytnymi i nagle coś zaryczało i autobys stanoł. Wielki otyły kierowca wychodzi i grzebie coś przy silniku, ale w tej samem chwili wychodzie z autobysu super sprytny nr, 102 i mówi:
- aaaa jaaaaaaaa wiiiiieeem cccooo siiięęę pooopppsssułłłooo
Ale kierowca go spławia, ale on dalej
-aaaa jaaaaaaaa wiiiiieeem cccooo siiięęę pooopppsssułłłooo
Kierowca cały wściekły wreście się pyta:
- NO TO CO SIĘ POPSUŁO
- AAAAAAAAAUUUUUUTTTTOOOOBBBUUUSSSS !!!!!!!!!!
Właściciel sklepu warzywniczego żali się stałemu klientowi:
- Przychodzi do nas masa ludzi, którzy tylko oglądają, dotykają towar i niczego nie kupują. Bardzo tego nie lubię!
- A co ja mam powiedzieć? Ja mam cztery córki...
Co robią urzędniczki w Urzędzie skarbowym?
- Siedzą na watach i grzebią w pitach.
Przychodzi syn do ojca:
- Tato, wczoraj odbyłem pierwszy w życiu stosunek.
- Och, to wielka chwila w życiu mężczyzny - odpowiada ojciec - chodź, napijmy się. Powiedz, z kim to zrobiłeś?
- Wiesz... nie zdenerwuj się tylko... z... Andrzejem...
- O Boże! ...przecież to Żyd!
Przychodzi zmartwiony facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, moja żona wyjechała na tydzień w delegację, więc sam muszę opiekować się synkiem. Ubieram go, kąpię, codziennie chodzę z nim na spacer, bawię się z nim klockami. Mimo to schudł aż 6 kg. Niech mi pan powie, dlaczego?
- Może chodzi o karmienie, a czym go pan karmi? - pyta lekarz.
- O Boże, karmienie! - krzyczy ojciec. - Wiedziałem że o czymś zapomniałem!
Rzecz dzieje się na budowie. Kierwonik wyszedł ze swojej kanciapy i patrzy jak robotnik biegnie z pustą taczką, po chwili wraca z pustą taczką, za chwile znów biegnie z pustą taczką, i wraca równierz z pustą. Zdziwiony kierownik woła go:
- Eee panie, pozwól no pan tu.
- Co się stało panie kierowniku??
- Dlaczego jak was zawsze widze to biegniecie z pustą taczką?
- Bo jest taki zapier.... panie kierowniku, że nie mam nawet czasu załadować.
Mężczyzna zaprosił kobietę na pierwszą wspólną kolację. Zjedli, poszli do
kina. Ogólnie - wieczór super udany, więc gdy ją odprowadził do domu,
powiedział:
- Było wspaniale. Jesteś taka piękna, przypominasz mi pnącą różę o
wiotkich pędach. Czy możemy spotkać się i jutro?
Kobitka się zgodziła, więc następnego wieczoru facet puka do jej drzwi.
Drzwi się otwierają, lecz zanim zdążył cokolwiek powiedzieć, dostał
siarczysty policzek.
- Za co?!
- Nie byłam pewna, więc sprawdziłam w atlasie roślin: \"róża pnąca o
wiotkich pędach, inaczej rambler - kwiaty nietrwałe, nie nadają się do
tworzenia kompozycji - najlepiej puścić ją przy parkanie\".
Kilkuletnia dziewczynka idzie sobie chodnikiem targajac za sobą plecak
pełen książek. Powoli za nią jedzie sobie czarne auto... Otwiera sie szyba i łysawy facet woła do dziewczynki:
- Jeśli wsiadziesz do autka, to dostaniesz lizaka.
Ale dziewczynka nie usłuchała mężczyzny i szła dalej.
- No dobra, jesli wsiadziesz, dostaniesz dwa lizaki!
Również ta próba przekupienia nie zadziałała na dziecko.
- Dobrze! Jeśli wsiadziesz, to dostaniesz caaaaaaałą masę lizaków!
- Tato! Kupiłes Logana, to sobie nim teraz sam jeździj!
15-letni młodziniec przychodzi do fryzjer i siadając na fotelu, mówi:
- Golenie.
Fryzjer wszystko przygotował, ale nie zaczyna golenia.
- Na co pan czeka?
- Na zarost.
Barman zwraca uwagę kelnerowi:
- Kiedy wreszcie przestaniesz wyrzucać pijanych klientów na zewnątrz ??
- Przecież nawalonych się wyrzuca z lokalu.
- Ale kurde nie w WARSIE!!!
Milicjanci znalezli w lesie borowika:
- Gadaj gdzie twoi kumple!
Nie chcial powiedziec to go spałowali. Przynoszą resztki grzyba na komendę:
- Pocoście go pałowali? - pyta komendant.
- My!?? Pałowali?!? On spadł ze schodów!!!
Nowy Ruski siedzi przy obiedzie, wchodzi syn z dziewczyną:
- Tato, chciałem ci przedstawić moją dziewczynę, to jest Lena.
- Jak się chcesz żenić, to się żeń, ale kluczyków do jeepa nie dostaniesz!
Nowy Rosjanin pod drzwiami izby porodowej rozmawia z pielegniarka:
- Gratuluje, ma pan wspaniala córeczkę, cztery dwadzieścia.
Bywszyj towariszcz wyciąga energicznie gruby portfel i mówi:
- Nie ma sprawy,płacę od ręki!
Dlaczego na meczu w Etiopii zginelo 300 osob?
-Bo jak sedzia pokazal zolta kartke,to wszyscy mysleli,ze to sucharek!
Idzie Kowalski i nagle uderza nosem w słup ogłoszeniowy. Ludzie przychodzą, patrzą, a Kowalski z gębą przy słupie chodzi dookoła i biadoli:
-Ludzie, pomóżcie, bo mnie zamurowali...
Stirlitz poszedł do lasu, ale ani borowików, ani podgrzybków, ani nawet opieniek nie było.
- Pewnie nie sezon - pomyślał Stirlitz, siadając w zaspie.
Szybkościomierz samochodu Bormanna pokazywał 80 km/h. Obok szedł Stirlitz udając, że nigdzie się nie spieszy
Wkrótce w regionie
-
TrwaVI Bieg Śladami Wiślańskiego Niedźwiadka
-
TrwaOrkiestra Księżniczek - Koncert Wiedeński 1, cz. 1
-
19-06-2025 20:00KRÓTKOMETRAŻOWE FILMY ANIMOWANE NOMINOWANE DO OSCARA 2025
-
21-06-2025 11:00Ogólnopolski Bieg Kelnerów (przeniesiony z 17 maja)
-
25-06-2025 17:00Banderium Principatus Teschinensis - chorągiew Księstwa Cies...
-
26-06-2025 12:00Ogłoszenie wyników 20. edycji konkursu „Śląska Rzecz” oraz w...
-
1-08-2025 8:0078. edycja Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych "Gorol...
-
2-08-2025 10:00Piknik Charytatywny "LKS Ligota i Brazilian Soccer Schools g...