Dowcipy - Różne
Mrówek umówił się z mrówką na randkę i spóźnił się przeszło 2 godziny.
mrówka robi mu wyrzuty:
-Ładnie to tak się spóźniać?
-Bardzo Cię przepraszam, ale ktoś zgwałcił słonicę i zatrzymano wszystkich podejrzanych!!!.
Ojciec mówi ze zdziwieniem do swojej córki, która zazwyczaj godzinami rozmawia przez telefon:
-Nie mogę wpros uwierzyć, że rozmawiałaś dzisiaj zaledwie 15 minut!!!.To był zapewne bardzo małomówny chłopak!!!
-Nie, to była pomyłka.
Przychodzi Puchatek do sklepu:
-Czy jest szynka?-pyta.
-Tak- odpowiada sprzedawca.
Puchatek wyjmuje uzi i woła:
-To za prosiaczka!!!.
Idzie dwóch hydraulików po schodach bo winda się popsuła, idą na ostatnie piętro.
Po chwili jeden mówi:
- Mam dobrą i złą wiadomość, którą wolisz pierwszą?
- Dobrą.
- Dobra jest taka, że zostało nam jeszcze tylko jedno piętro. A zła: pomyliliśmy bloki.
Nieśmiały chłopak pyta dziewczynę:
- Będziesz ze mną chodzić?
- A sam się boisz? - odpowiada dziewczyna.
Strażacy założyli zespól muzyczny. Na pierwszej próbie kapelmistrz pyta:
- Jaka jest różnica miedzy fortepianem a skrzypcami?
- Fortepian dłużej się pali!
Ufoludki dowiedziały się ze na ziemi jest takie zwierze, które pije wodę i daje mleko. Złapały więc krowę, zaprowadziły nad rzekę, jeden trzymał łeb krowy w wodzie, a drugi doił. Nagle krowa się zesrała i ten, który doił krzyczy do drugiego:
- Wyżej łeb, bo muł bierze!!!
Idzie przez puszczę misjonarz i nagle w krzakach widzi grzywę lwa. klęka i modli się ...
- Boże niech to zwierze będzie miało chrześcijańskie nastawienie
magle zza krzaków wyskakuje lew... klęka i modli się...
- Boże pobłogosław ten posiłek który zaraz będę kosztował
Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi do drugiego:
- Słuchaj stary, nie wiem co mam zrobić, mój kot sra mi na dywan.
- Jak to?
- No sra na dywan, potem jeździ tyłkiem po podłodze i rozsmarowuje to wszędzie, nie wiem już co mam robić. Może ty byś coś poradził?
- Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę papierem ściernym.
Spotykają się ponownie po dwóch tygodniach.
- No i jak? - pyta pomysłodawca.
- O człowieku, rewelacja! Jak kocisko rozpędziło się w przedpokoju, to do lodówki już tylko oczy dojechały!
Przychodzi facet do sklepu i pyta sprzedawcy:
-Jest chleb dzisiejszy?
- Nie - odpowiada sprzedawca - jest wczorajszy.
- A kiedy będzie dzisiejszy? - pyta facet
- Dzisiejszy będzie jutro.
- Proszę pani! Pani pies goni jakiegoś faceta na rowerze!
- Niemożliwe! Mój pies nie umie jeździć na rowerze...
Przyjechał ze wsi dziadek i rodzina wysłała go do teatru.
- No i jak, podobało się dziadkowi w teatrze?
- Bardzo mi się podobało a najbardziej na końcu, kiedy dawali płaszcze! Wziąłem trzy.
Ludzie siedzą w samolocie na lotnisku i czekają na pilotów. Przychodzą z godzinnym opóźnieniem. Jeden z psem przewodnikiem drugi z białą laska. Ludzie przerażeni no ale nic. Samolot kołuje na pas startowy rozpędza się. 500m do końca pasa 400, 300, 200m. Ludzie krzyczą: Startujcie! Startujcie!
Samolot wystartował podwozie się schowało. Jeden pilot mówi do drugiego.
- Jak kiedyś nie krzykną to się rozbijemy!
Konduktor usiłuje zatrzasnąć drzwi wagonu. Wali kilka razy, w końcu zdenerwowany krzyczy do pasażera:
- Panie, weź pan wreszcie tę rękę!
Wkrótce w regionie
-
TrwaKleks i wynalazek Filipa Golarza
-
TrwaKleks i wynalazek Filipa Golarza
-
TrwaPoznaj moją Kolumbię - Magdalena Lechowska
-
TrwaSztuka pięknego życia
-
Jutro o 17:00Kleks i wynalazek Filipa Golarza
-
Jutro o 17:30Scena Otwarta - spektakl "Książę Wiktor" w Wiśle
-
Jutro o 19:30Sztuka pięknego życia
-
1-02-2025 17:00Dyskoteka Dorosłego Człowieka
-
1-02-2025 19:00Bal strażacki w Cisownicy
-
15-02-2025 19:00Bal przebierańców w Godziszowie
-
17-02-2025 7:30Zimowe półkolonie z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Goleszowie
-
22-02-2025 19:00Bal karnawałowy w Godziszowie
-
30-03-2025 9:30Wycieczka Powstanie i rozwój gminy ewangelickiej w Białej do...