Dowcipy - Różne
Dyrektor do sekretarki:
- O czym pani teraz myśli, pani Sylwio?
- O tym samym co pan, panie dyrektorze.
- Och, świntuszka z pani!
Irlandczyk wchodzi do baru i mówi do barmana:
- Jedną whisky z sodą, zanim zaczną się problemy.
Barman podaje mu, a ten wypija jednym tchem.
- Następną whisky, zanim zaczną się problemy - mówi facet.
Barman mu nalewa. Facet wypija duszkiem i mówi:
- Kolejną whisky, zanim zaczną się problemy.
Barman nalewa i pyta:
- Kiedy pan zapłaci?
- No i... - mówi Irlandczyk - Zaczynają się problemy!
Fryzjer do klienta:
- Chciałbym zapytać, jakie są pana przekonania polityczne.
- Dokładnie takie same jak pańskie.
- Przecież pan nie zna moich przekonań.
- Ale pan ma w ręku brzytwę!
Do Sikory przyjechała teściowa:
- Otwieraj ty łobuzie, wiem że jesteś w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!!!
- Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w sandałach!
Młody człowiek zgłaszO się pierwszego dnia w pracy w supermarkecie. Manager obdarza go uśmiechem, daje mu miotłę i mówi:
- TwoiM pierwszym zadaniem będzie pozamiatanie sklepu.
- Ale ja jestem absolwentem uniwersytetu - odpowiada z oburzeniem młody człowiek.
- O, przepraszam, nie wiedziałem - mówi manager - Zaraz, daj mi tę miotłę, pokażę ci, jak to się robi.
"ZA KOMUNY":
Klient pytO w sklepie motoryzacyjnym o opony do małego fiata.
U nas nie ma, ale są w Bielsku-Białej - proszę oto darmowy bilet do Katowic.
A dlaczego nie do Bielska-Białej?
Bo w Katowicach kończy się kolejka.
Chłop łokoło 50-tki idzie wieczorym ulicą. DZIWO SIĘ, a tu żaba leży. Podniósł ją a ona przemówiła ludzkim głosem:
- Jak mnie pocałujesz to zamienię się w piękną kobietę.
Facet zdymbioł w pierwszym momyncie, a po chwili mówi wkładając żabę do kapsy:
- W moim wieku wolym mieć gadającom żabę.
Na pustym jeszcze placu budowy brygadzista staje przed robotnikami i mówi:
- Panowie rozpoczynamy i pamiętajcie: budujemy solidnie, bez fuszerki, bez wynoszenia na lewo materiałów. Budujemy najlepiej jak umiemy, bo budujemy dla siebie.
- A co to będzie? - pyta się jeden z robotników.
- Izba Wytrzeźwień.
15-letni młodzieniec przychodzi do fryzjera, siado na fotelu i mówi:
- Goleni.
Fryzjer wszystko przygotowoł, ale nie zaczyno golynio.
- Na co pan czako?
- Na zarost.
- Panie, tu wolno łowić ryby tylko na zezwolenie!
- Dzięki, bo ja już tu trzecią godzinę próbuję złapać na robaka...
Przychodzi budowlaniec do majstra:
- Panie majster, łopata mi się złomała!
- To się oprzyj o betoniarkę!
Wynalazca prezentuje w Urzędzie Patentowym swój wynalazek - niewielki pudełeczko z dziurkom i mówi:
- W ten otwór wkładamy twarz. W środku są dwie brzytwy, które błyskawicznie golą.
- Ale przecież każdy ma inne rysy twarzy!
- Tylko przy pierwszym goleniu!
Informatyk opowiado kumplom:
- Przychodzym do chałpy, patrzę, a tu w łóżku goło żona z obcym chłopem. A oczy u nich chytre, oj chytre... Oj, niedobrze! Biegnym gibko do komputera - no ja, hasło pierony, zmienili!!!
Elegancko ubranom kobiete zaczepio żebrak prosząc o pomoc finansowom:
- Od kilku dni nic nie jadłem...
- Mój Boże - mówi pani z zazdrością - Chciałabym mieć tak silną wolę...
- Kelner, co mocie do jedzynia?
- Polecam pieczeń huzarską!
- N ma żech żodyn huzar, żebych jodł pieczyń huzarskom! Co je jeszcze?
- Pieczeń barania!
- Świetnie, poproszym!
Rozmawiają dwie teściowe:
- Co robi twój ziynć?
- Zwykle robi co mu każym.
Do Sikoryprzyjechała teściowo. Stynskniony za babciom Jasiu próbuje usiąść na kolanach.
- Jasiu, usiądź obok mnie na krzesełku.
- Dlaczego?
- Bolą mnie nogi. Musiałam z dworca iść na piechotę.
- Na piechotę? Przecież tato powiedział, że babcię diabli przynieśli.
Józa mówi do kolegi:
- W niedzielę wybierom sie z teściowom na giełde staroci.
- A ile chcesz za niom dostać?
- Tato, czymu babcia biego zakosami?
- Nie gadej, podawej magazynki!
Siedzi se sroka na brzozie, a tu nagle do brzozy podchodzi krowa i zaczyno sie wspinać. Sroka w szoku obserwuje jak krowa spokojnie siado se koło nij na gałęzi. Wreszcie pyto krowe:
- Krowa, co ty robisz?
- No przyszłach se wisienek pojeść - mówi krowa.
- Ty Krowa... ale to je brzoza, a nie wiśnia...
- Spoko... Wisienki mom w słoiczku!
Wkrótce w regionie
-
TrwaWystawa: Cieszyńskie magnolie i impuls kolorów
-
1-05-2025 11:00Międzynarodowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych Złoty Kło...
-
3-05-2025 18:00Koncert: Szymon Wydra & Carpe Diem w Zebrzydowicach
-
16-05-2025 17:00Spotkanie autorskie z Grażyną Kumiegą
-
25-05-2025 13:00Piknik rodzinny w Brennej
-
31-05-2025 9:00"Rozpoczęcie sezonu motocyklowego Dębowiec - Bukovec 2025"
-
TrwaSpotkanie promocyjne książki 'Zofia Kossak Jan Dobraczyński,...
-
TrwaBESKID NISKI SERCU BLISKI - ZBIGNIEW PAWLIK
-
TrwaGwarowe nazwy miejscowe - ich rodowód i znaczenie - Akademi...
-
TrwaEmilia Pérez
-
Jutro o 15:00Legenda Ochi
-
Jutro o 16:30Poświąteczna wieczorynka w GOKu
-
Jutro o 17:00Finisaż wystawy prac dyplomowych "Spektrum Talentów"
-
Jutro o 17:00Warsztaty: wiosenny ziołowy krem odżywczy
-
Jutro o 17:00Emilia Pérez
-
Jutro o 17:30Żywioły świata w kulturze ludowej, sztuce i literaturze. Wyk...
-
Jutro o 18:00Wernisaż wystawy zdjęć Koła Fotografii Lotniczej
-
Jutro o 19:00Igor Kwiatkowski "Introwertyk"
-
Jutro o 19:30Amator (2025)
-
26-04-2025 9:00Sobotni Trening Biegowy - #17Brenna
-
26-04-2025 16:00„Kadry Ziemi Cieszyńskiej” - wernisaż wystawy fotografii
-
26-04-2025 17:30SKRZYPEK NA DACHU
-
26-04-2025 20:00Pasja Beskidzka - Początek Kościoła
-
27-04-2025 10:00Giełda Płyt Winylowych
-
27-04-2025 12:00Charytatywny Maraton ZUMBA dla Meli
-
27-04-2025 12:00Legenda Ochi
-
27-04-2025 14:00Andre Rieu. Niech ten sen ciągle trwa
-
27-04-2025 16:00"POZYTYWNI"
-
27-04-2025 16:30Andre Rieu. Niech ten sen ciągle trwa
-
27-04-2025 17:07Otwarcie 59 sezonu turystycznego