Dowcipy - Różne
- A czego wam trzeba, dobry czlowieku?
- Kawalek chleba, szanowna pani, gdyby sie znalazl, bylbym nadwyraz zobowiazany...
- Ach, dobry czlowieku macie szczescie! Mielismy dzisiaj mala uroczystosc i sporo tortu zostalo!
- Alez! Szanowna pani zbyt laskawa! Tylko chleba kawalek!
- Ach dobry czlowieku! To zaden klopot!
Pani domu przynosi spory kawal tortu i z duma wrecza go zebrakowi. Ten, chcac nie chcac przyjmuje i pod nosem szepcze:
- K...! Jak teraz denaturat przez to gowno przesacze?
Przychodzi blond do fryzjera.
- Proszę mi tylko trochę przystrzyc włosy.
Po pewnym czasie fryzjer podaje jej lusterko i pyta:
- Tak może być?
- Nie. Proszę trochę dłuższe!!!!
W nocy jeden facet spać nie może, rzuca się na łóżku i nie wie co zrobić.
Nagle słyszy pukanie do drzwi, otwiera a tam taka malutka śmierć.
Faceta już pot zestrachu zalewa, stoi przerażony.
A śmierć nagle:
- Nie bój nic, ja po chomika.
\"Śmierć mózgu\" i \"Śmierć serca\" siedzą na cmentarnym murze i sprzeczają się, która z nich jest \"lepsza\".
Śmierć Serca: Uważaj, pokażę Ci:
Nadchodzi starsza pani.
Śmierć \"pstryka\" i kobieta natychmiast umiera na serce.
Śmierć Mózgu:
Uważaj, udowodnię Ci, że śmierć mózgu jest lepsza:
Patrz idzie mężczyzna.
Śmierć \"pstryka\" i... \"pstryka\" i \"pstryka\" i \"pstryka\" i...
Wysoko na drzewie, między gałęziami, tkwi roztrzaskany kaszlak. Pod drzewem siedzi kierowca i trzyma się za głowę. Przechodzień pyta go:
- Jak pan go tam wpakował?
- Że mały - wiedziałem, że nie ma przyspieszenia - wiedziałem, ale że skurczybyk boi się psów...
Świeżo upieczony prawnik po studiach ubiega się o pracę w renomowanej, dużej kancelarii. Trwa rozmowa kwalifikacyjna.
- Proszę mi powiedzieć - pyta przeprowadzający rozmowę - jakiego wynagrodzenia oczekiwałby Pan u nas?
- Myślę, że zadowalałaby mnie kwota rzędu 10 - 12 tys. zł netto miesięcznie.
- Hmm.. Potrzebujemy kogoś takiego jak Pan. Co powiedziałby Pan na naszą propozycję: 10 tys. miesięcznie netto, pakiet socjalny w postaci darmowej opieki lekarskiej, darmowej opieki stomatologicznej, miesięcznego urlopu, w tym dwa tygodnie może Pan spędzić na nasz koszt w którymś z krajów śródziemnomorskich, oczywiście komórka, do tego służbowy samochód, powiedzmy...BMW.
Młody prawnik zrywa się z miejsca rozgorączkowany i mówi:
- To wspaniałe warunki! Pan chyba żartuje?!
- Tak. Ale to Pan zaczął.
W mużyńskiej wiosce przebywał misjonarz.
Pewnego dnia na świat przyszło białe dziecko, wódz plemienia zwołał naradę i ze starszyzną doszedł do wniosku że trzeba o tym wypadku porozmawiać z misjonarzem.
Klechę wezwano do namiotu wodza:
- Powiec mi mnichu jak to jest, my wszyscy z wioski jesteśmy czarni a dziecko urodziło się białe.
Mnich długo nie czekając zadał pytanie wodzu:
- Powiedz mi wodzu jak to jest, wszystkie owce w stadzie są białe a jedna urodziła się czarna.
Wódz długo nie czekając stwierdził:
- Ja zapomnę o dziecku a ty o owcach.
Wchodzi gość do konfesjonału w kościele (takiego wielkiego, starego z zamykanymi drzwiczkami jak w filmach amerykańskich). Ksiądz nadstawia ucho, ale nic nie słyszy. Gość jakby się zapadł pod ziemię. Ksiądz tak nasłuchuje jeszcze przez 5 minut, po czym zdenerwowany puka w ściankę konfesjonału i słyszy:
- Nie masz co pukać, tu też nie ma papieru!
Pasażer pociągu wychyla się przez okno i pyta stojącego na peronie człowieka:
- Przepraszam, jaka to stacja?
- Kolejowa...
Siedzi staruszek na ławce w parku i obserwuje nadchodzącego chłopaka. Chłopak ma włosy we wszystkich kolorach tęczy uczesane w irokeza. Ekscentryczny młodziak patrzy z pogardą na zapatrzonego w niego dziadka i mówi:
- Co dziadku? Teraz życia żałujesz? Poszalałoby się?!
Dziadek spojrzał na chłopaka i mówi:
- Nie, kiedyś tak się upiłem, że uprawiałem seks z papugą i tylko tak się teraz zastanawiam, czy ty przypadkiem nie jesteś moim synem?
Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie
ostatni, krzyczy:
\"Panowie, zdrada, jesteśmy w dupie - wracajmy!\".
Całe stado w tył zwrot, a ten płynąc dalej mruczy pod nosem:
\"I tak rodzą się geniusze\".
Przesłuchanie Eskimosa:
- Co pan robił w nocy z 23 września na 15 kwietnia?
Sułtan wydał swojemu staremu słudze polecenie:
- Natychmiast sprowadź do mnie moją pierwszą żonę!
Stary sługa dostojnym truchtem podążył do haremu, gdzie w labiryncie korytarzy znalazł numer 1 i przyprowadził ją do swego pana. Minęła godzina i sułtan znów wydaje polecenie:
- Sprowadź do mnie moją drugą żonę!
Sługa jęknął, lecz posłusznie udał się w długą podróż po korytarzach pałacu, aż dotarł do haremu gdzie po długich poszukiwaniach znalazł numer 2. Po następnej godzinie, sułtan znów ogłasza swoją wolę:
- Sprowadź do mnie moją trzecią żonę!
Sługa ledwo powłócząc nogami, znów udał się do haremu. Na wielkich schodach, między trzecim a czwartym piętrem pałacu zdał sobie sprawę, że sułtan ma 67 żon, dopadł go zawał i sługa zmarł.
Jaki z tego morał?
To nie seks z kobietami jest zabójczy, lecz bieganie za nimi....
ON: Myśmy się już gdzieś kiedyś spotkali...
ONA: Tak, pracuję w recepcji szpitala psychiatrycznego.
ON: Nie spotkałem Cię tu wcześniej.
ONA: Wiem. I więcej nie spotkasz.
ON: Jakie lubisz jajka z rana?
ONA: Niezapłodnione...
ON: Do mnie czy do Ciebie?
ONA: I to, i to. Ty idziesz do siebie a ja do siebie.
ON: Chcę Ci ofiarować siebie.
ONA: Przykro mi, ale nie przyjmuję tanich prezentów.
ON: Chciałbym do Ciebie zadzwonić. Jaki jest Twój numer telefonu?
ONA: Jest w książce telefonicznej.
ON: Ale nie znam Twojego nazwiska.
ONA: Też jest w książce telefonicznej.
ON: Ej, mała, jaki jest Twój znak?
ONA: Zakaz wjazdu!
ON: No, dalej, kotku. Przyszliśmy tu przecież w tym samym celu
ONA: Dobra! W takim razie poderwijmy jakieś panienki
ON: Jestem tu, by spełnić wszystkie Twoje seksualne fantazje.
ONA: Potrafiłbyś być jednocześnie osłem i psem?
ON: Wiem, jak sprawić przyjemność kobiecie.
ONA: Więc spraw mi tą przyjemność i spadaj stąd.
ON: Powiedz, że pragniesz mnie mieć.
ONA: Och, tak, pragnę Cię mieć... w dużej odległości od siebie.
ON: Hej, malutka. A może Ty i ja i małe bara-bara?
ONA: Przykro mi, ale nie umawiam się z osobnikami innego gatunku.
ON: Twoje ciało jest jak świątynia.
ONA: Niestety, dziś nie ma nabożeństwa.
ON: Oddałbym Ci wszystko co zechcesz.
ONA: Dobrze. Zacznij od konta w banku.
ON: Pod jakim znakiem się urodziłaś?
ONA: Zakaz parkowania.
ON: Skoro to miejsce jest zajęte, może zechciałabyś usiąść na mojej twarzy?
ONA: A dlaczego? Twój nos jest większy od Twojego penisa?
Jasio pisze list do sw.Mikolaja:
- Sw.Mikolaju,przyslij mi siostrzyczke!
Sw.Mikolaj odpowiada:
- Przyslij mi mamusie!
Czym sie rozni balon od prezerwatywy?
- Gdy balon peknie to jednego mniej, gdy peknie prezerwatywa to jednego wiecej!
Małolata dzwoni do koleżanki by ponarzekać na wczorajszą randkę.
- Więc kochamy się, u Ziomala na fotelu, gdy wtem jakiś koleś puka. I - wyobraź sobie, Ziom ma czelność i idzie otworzyć drzwi!
- Bezczelność! Jak cię mógł tak zostawić gołą na fotelu!
- (Szloch) Nie zostawił.
Rozmawia 2 Szkotów:
- Ty wiesz, że wznawia działalność nasz klub tenisowy?
- No nie mów!! Znaleźli tę piłeczkę??
Zakład fryzjerski. Mistrz tnie równo. W pewnym momencie pyta:
- A potrzebne panu to ucho?
- yyy...
No to ciach, fryjer uciął i rzucił do kubełka ze śmieciami.
Po chwili pyta:
- A drugie panu potrzebne, he?
- Tak, tak, potrzebne!
No to ciach, uciął... i położył mu na kolanach.
- Jaki jest najkrótszy dowcip na świecie?
- Mgr Kwaśniewski.
Wkrótce w regionie
-
14-06-2024 17:00Sztafeta rowerowa
-
TrwaPodróż do krainy jutra
-
TrwaSpotkanie z Dariuszem Zalegą, autorem książki "Chachary. Lud...
-
TrwaChachary. Ludowa historia Śląska - spotkanie autorskie
-
TrwaPOGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
TrwaSpotkanie autorskie z Jonaszem Milewskim
-
TrwaCIVIL WAR
-
TrwaCIVIL WAR
-
Jutro o 9:00Sobotnie treningi biegowe
-
Jutro o 15:30Podróż do krainy jutra
-
Jutro o 17:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
Jutro o 17:15CIVIL WAR
-
Jutro o 19:30CIVIL WAR
-
21-04-2024 15:30Podróż do krainy jutra
-
21-04-2024 17:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
21-04-2024 17:15CIVIL WAR
-
21-04-2024 19:30CIVIL WAR
-
22-04-2024 15:30Podróż do krainy jutra
-
22-04-2024 17:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
22-04-2024 17:15CIVIL WAR
-
22-04-2024 19:30CIVIL WAR
-
23-04-2024 15:30Podróż do krainy jutra
-
23-04-2024 17:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
23-04-2024 17:15CIVIL WAR
-
23-04-2024 19:30CIVIL WAR
-
24-04-2024 15:30Podróż do krainy jutra
-
24-04-2024 17:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU
-
24-04-2024 17:15CIVIL WAR
-
24-04-2024 19:30CIVIL WAR
-
25-04-2024 15:00POGROMCY DUCHÓW: IMPERIUM LODU